W piątkowy wieczór „Sylabianki” zaprezentowały flashmob - krótki układ taneczny - na Skwerze Jana Pawła II. Ponad 120 osób (72 sylabianki, 19 emerytek i 30 przedszkolaków) dało wspaniały pokaz swoich tanecznych i akrobatycznych umiejętności. Pokazy oklaskiwało wielu wyszkowian.
Galeria zdjęć

W ubiegłym roku podczas wakacyjnego flashmobu na pl. Miejskim zaprezentowały się dziewczęta z obecnego składu oraz sylabowe „emerytki”. Podczas tegorocznego występu dołączyły do nich także "sylabowe przedszkolaki" - cztero-, pięciolatki, które przez ostatni tydzień brały udział w wakacyjnych zajęciach „Sylaby”. Jak na pierwszy występ, wypadły świetnie, w czym duża zasługa starszych, pomocnych sylabianek. Gościnnnie zatańczyli z dziewczętami także instruktorzy akrobatyki - Maciej Czarski i Kamil Witkowski, co było dużym uatrakcyjnieniem show. Do pokazu wpleciono wiele elementów akrobatycznych, które wywoływały wśród publiczności okrzyki zachwytu.
Na uwagę zasługuje bardzo udany występ "emerytowanych" sylabianek. Wiele z nich tańczy tak, jakby w ogóle nie miało przerwy w występach scenicznych. Niektóre z nich specjalnie na tę okazję dotarły spoza granic kraju - z Włoch, Wielkiej Brytanii.
- To dla mnie święto, tutaj tańczą mamy z córkami, dwa pokolenia. To pokazuje, że przez lata dochowaliśmy się prawdziwej sylabowej rodziny. Wychowaliśmy sobie absolwentki, które założyły Stowarzyszenie Przyjaciół Rewii Dziecięcej „Sylaba”, które w tym momencie objęło opieką Rewię - mówiła wzruszona Irena Zdunek, założycielka zespołu, który właśnie zaczyna 38. sezon artystyczny. Sezon w zupełnie nowych realiach - po odejściu z macierzystej siedziby w domu kultury "Hutnik".
- Dziękuję Państwu za dobre słowa, które pozwoliły nam przetrwać gorsze chwile. Tak jak mówią, przyjaciół poznaje się w biedzie. Cieszymy się, że - jak się okazuje - tych przyjaciół mamy aż tak wielu - mówiła Irena Zdunek. - Serdecznie dziękujemy także za pieniążki, które wpłacili Państwo na naszą rzecz. Zaczynamy od nowa, w nowym miejscu. Premiera będzie troszkę z opóźnieniem, bo musimy się przygotować, troszeczkę “ogarnąć”.
Głos zabrała także przewodnicząca Stowarzyszenia Przyjaciół Rewii Dziecięcej Sylaba Patrycja Ogrodzińska:
- Dziękujemy instruktorkom, które się nie poddały, nie zrezygnowały i walczyły. Myślę, że będą z nami na zawsze. „Sylaba” jest cudownym dzieckiem pani Ireny i nie pozwolimy nigdy tego zniszczyć. Zawsze będziemy cudowną rodziną i będziemy razem występować.
W nowym roku szkolnym oprócz zajęć tanecznych i rytmicznych „Sylaba” zaprasza również na samodzielne zajęcia akrobatyki oraz lekcje tańca nowoczesnego czy baletu. Nowe miesjce prób znalazła w ZDZ, a siedzibię swojego biura przy ul. Sowińskiego 77.
Komentarze
Zostaw komentarz