REKLAMA

REKLAMA

Zwycięskie otwarcie Bugu

Autor: Marcin Pieniążek

Sport | Niedziela, 02 sie 2020 10:04

Bug Wyszków 4:0 pokonał Wisłę Jabłonna. Wyszkowianie udanie rozpoczęli sezon ligi okręgowej 2020/21. Hat-trickiem popisał się Jakub Rejnuś.

REKLAMA

Bug Wyszków sobotni wieczór podejmował Wisłę Jabłonna. Spotkanie rozpoczęło się o 19:22 co nie jest przypadkową godziną. Władze wyszkowskiego klubu chcą rozgrywać mecze o tej godzinie ponieważ powoli zbliżają się do świętowania 100-lecia klubu i w ten sposób chcą sygnalizować to kibicom. Jeszcze przed meczem dowiedzieliśmy się o dłuższej absencji snajpera Bugu - Łukasza Kowalczyka. Problemy zdrowotne wykluczyły go z gry co najmniej do końca roku. Do Pułtuska odszedł Łukasz Kamiński i jasne było, że trzeba lukę w "napadzie” zapełnić. Do Bugu przybył z juniorskiej drużyny Polonii Warszawa Maciej Czabaj. Wcześniej nowy napastnik zespołu z Wyszkowa występował w młodzieżowych drużynach wyszkowskiego klubu. Krzysztof Ogrodziński do ataku przesunął również Jakuba Rejnusia, który wcześniej grał w środku pola.

Sobotnie spotkanie rozpoczęło się od minuty ciszy ku czi poległych powstańców warszawskich. Potem na boisku szybko sytuację zdominował Bug, który swoją przewagę udokumentował bramką. W 5. minucie na listę strzelców wpisał się Maciej Czabaj. Chwilę wcześniej gola mógł zdobyć Krzysztof Maciak, jednak piłka po jego strzale trafiła w słupek. Gospodarze poczuli "krew” i zamierzali powiększać dorobek bramkowy. Swoje okazje mieli Przemysław Wojtkowski i Jakub Rejnuś. Gdyby ten drugi był bardziej skuteczny, miałby na swoim koncie przynajmniej dwa gole. Bug bardzo dobrze rozgrywał to spotkanie. Często do gry włączali się skrzydłowi, którzy swoimi dośrodkowaniami sprawiali wiele kłopotów defensywie rywala. W ostatniej akcji przed końcem pierwszej części gry gola zdobył Jakub Rejnuś. Znakomitym podaniem w pole karne popisał się Błażej Rejnuś, umiejętnie piłkę przepuścił Mateusz Maciak, a Jakubowi Rejnusowi nie pozostało nić innego, jak skierować piłkę do bramki rywala.

Po przerwie wspomniany wcześniej strzelec drugiego gola poprawił celownik. Do swojego dorobku dołożył dwa trafienia i tym samym ustrzelił hat-tricka. Bug kontynuował dobrą grę. Wyszkowianie mogli wygrać znacznie wyżej, gdyby wykorzystali kilka stuprocentowych sytuacji. Na pewno może cieszyć styl, w jakim grał zespół Krzysztofa Ogrodzińskiego. Widać było dyscyplinę w obronie i zaangażowanie piłkarzy, którzy walczyli o każdą piłkę. Akcję ofensywne były składne i jeżeli uda się poprawić celność pod bramką, to o wyniki kolejnych spotkań możemy być spokojni. Choć trzeba przyznać, że Wisła nie postawiła wygórowanych warunków i może się cieszyć że przegrała tylko 0:4.

W drugiej kolejce Bug uda się do Karczewa na mecz z rezerwami Mazura. Spotkanie odbędzie się 9 sierpnia.

Bug Wyszków - Wisła Jabłonna 4:0 (2:0)

Gole dla Bugu: J. Rejnuś (3), Czabaj

Bug: N. Laskowski - Sz. Skoczeń, M. Maciak (59. M. Rogulski), R. Nogaj - D. Penkul (61. P. Komosa), Ł. Łada (72. Sz. Rudnik), B. Rejnuś (74. K. Chimkowski), J. Rejnuś (86. J. Kopiejewski), P. Wojtkowski, K. Maciak - M. Czabaj (74. P. Nasiadka)

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA