Rywalem Bugu w IV rundzie okręgowego Pucharu Polski była występująca na co dzień w A-klasie Korona Warszawa. Spotkanie nie najlepiej zaczęło się dla wyszkowian, którzy na początku jakby zgubili koncentrację. Już w 4. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie, niefortunnie piłkę do swojej bramki skierował Jakub Sejbuk. Na wyrównanie nie trzeba było długo czekać. Gola na 1:1 strzelił Marcin Rosiński. Po tej bramce Bug przejął kontrolę w spotkaniu, jednak dość nieporadnie budował akcje, raz po raz "nadziewając się" na kontry Korony. Po zdobytej bramce wyszkowianie nieco odpuścili rywalom. Warszawianie mieli kilka dogodnych okazji, jednak brakowało skuteczności. Podopieczni Arkadiusza Mielczarczyka wreszcie się przebudzili i zgościli na nieco dłużej pod bramką Korony. Bramkarz zespołu z Warszawy miał ręce pełne roboty. W końcu musiał skapitulować, a po ładnej akcji Łukasz Damętko wyprowadził Bug na prowadzenie. Kilka chwil później Łukasz Łada podwyższył na 3:1 i przy takim wyniku skończyła się pierwsza połowa spotkania.
W drugiej połowie gracze z Wyszkowa długo nie pozwalili rozwinąć skrzydeł gospodarzom. Dopiero w 71. minucie Korona zdobyła gola kontaktowego. Jednak złudzeń zespół ze stolicy pozbawił Mateusz Maciak, który ustalił wynik spotkania na 4:2 dla Bugu. Dzięki zwycięstwu podopieczni trenera Mielczarczyka zagrają w V rundzie okręgowego Pucharu Polski. Rywalem będą rezerwy Victorii Sulejówek. Wcześniej, bo już w sobotę 7 września wyszkowianie podejmą u siebie Escolę Varosvie Warszawa w ramach rozgrywek ligi okręgowej.
Korona Warszawa - Bug Wyszków 2:4 (1:3)
Gole dla Bugu: Rosiński, Damętko, Łada, M. Maciak