REKLAMA

REKLAMA

Plan zagospodarowania (nie) jak dziesięć przykazań

Autor: Monika Grzelecka

Miasto | Sobota, 01 cze 2019 18:55

Wewnątrz Osiedla Bajkowego w Rybienku Nowym (między ul. Królowej Śniegu, Piotrusia Pana, Dobrą a Starej Baśni) będą mogły powstawać domy o płaskich dachach, chociaż w najbliższej okolicy dominuje rodzaj zabudowy z dachami spadzistymi. Zdaniem burmistrza, to ukłon gminy Wyszków w stronę inwestorów, którzy chcą budować nowoczesne domy. Zdaniem opozycji - to dobitny przykład zaburzania istniejącego ładu przestrzennego i nierówne traktowanie inwestorów. Jak zwykle kwestie zmian w planach zagospodarowania wzbudziły na sesji Rady Miejskiej burzliwą dyskusję.

REKLAMA

Nie dalej jak w lutym Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie zmiany planu zagospodarowania dla kilku miejscowości - Rybienko Stare, Leszczydół Nowiny, Tulewo Górne, Rybno, Gulczewo, Skuszew. W ostatnim czasie wpłynął wniosek właścicieli nieruchomości w Rybienku Nowym o dopuszczenie budynków z dachem płaskim. Burmistrz dał zielone światło temu wnioskowi i projekt uchwały w tej sprawie przedstawił do zatwierdzenia radnycm na sesji 30 maja. 

- Mamy taki zapis w planie, gdzie dopuszcza się dachy płaskie w momencie, gdy w zabudowie sąsiedniej takie dachy występują, ale tutaj w tych okolicach nie mamy takich dachów płaskich, w związku z tym proponujemy zmianę planu zagospodarowania - uzasadniała Iwona Kozon, naczelnik wydziału zagospodarowania przestrzennego i gospodarki nieruchomościami w Urzędzie Miejskim.

Zaburzenie ładu przestrzennego i niesprawiedliwe traktowanie pozostałych mieszkańców Rybienka Nowego zarzucił radny Adam Szczerba. 

- Jak to jest możliwe, że taki wniosek  w ogóle procedujemy? Nie jest to wniosek uzasadniony ekonomicznie, związany z rozwojem przemysłu. To wniosek jednego mieszkańca, który w tym miejscu chce mieć dach inny niż wszyscy. J ak możemy dopuścić do takiego planu? - pytał radny Klubu "Masz Wybór". Podkreślił, że załączona do uchwały mapka jest nieaktualna, bo naniesiony jest na niej jeden budynek, a w rzeczywistości jest ich kilka (5 czy 6 z dachami wykonanymi zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, czyli spadzistymi).

- W okolicy nie ma dachów płaskich. Musimy patrzeć pod kątem osób, które swoje wymarzone projekty domów musiały przekształcać, wyrzucać do kosza, bo plan nie pozwalał na ich realizację. Według mnie zgodzenie się na taki wyjątek to jest pokrzywdzenie i nieuczciwie traktowanie innych ludzi, którzy musieli przeprojektować swoje wymarzone domy, a teraz mówimy, że dopuszczamy w jakimś miejscu dach płaski. Według mnie jest to niedopuszczalne - mówił radny.

- Jeszcze raz podkreślę, dopuszczone są dachy płaskie w naszym planie zagospodarowania, tylko w tym rejonie nie ma dachów płaskich. To nie oznacza, że mieszkańcy nie chcieliby wykonać takiego budynku. Rozwiązania projektowe są coraz bardziej nowoczesne i coraz bardziej bryły budynków są indywidualne. Dla nas każdy wniosek jest cenny i jeżeli rozwiązania, które my zaproponowaliśmy 10 lat temu w chwili się już nie sprawdzają, to może warto się zastanowić nad zmianą. Jest to nowoczesne osiedle, wskazujące na nowoczesną zabudowę i nie widzę przeciwwskazań, żeby w tym rejonie były dopuszczone dachy płaskie - odpowadała naczelnik Iwona Kozon.

Głos zabrał także burmistrz Grzegorz Nowosielski.

- Wniosek formalny był jeden, ale rozmów i słownych wniosków podczas spotkań wiele. W Polsce tak się projektuje, tak się buduje. Nikogo, mam nadzieję, nie będzie raziło, jeżeli wśród domów z dachami spadzistymi pojawią się domy z dachami płaskimi. Naprawdę rozważaliśmy bardzo długo, czy przedstawiać ten projekt, czy warto zmieniać plan na wniosek mieszkańców, ale jestem przekonany, że powinniśmy unowocześniać te plany. Jak zamkniemy się na nowe rozwiązania, to przestaniemy się rozwijać. Zmieniła się filozofia projektowania budynków. Na tym osiedlu jest jeszcze mnóstwo niezabudowanych działek i myślę, że przez najbliższe 10 lat to osiedle się nie zabuduje, a skłonny jestem twierdzić, że przez ten okres przyjdzie czas na kolejne zmiany, bo coś innego pojawi się w przestrzeni publicznej. Myślę, że taka filozofia, że nie możemy czegoś wprowadzić, bo kiedyś nie można było, po prostu zatrzyma jakikolwiek rozwój. Musimy podążać za zmianami i zwyczajnie podjąć też decyjzję. Nowe konstrukcje, nowe technologie też dają nowe możliwości i innowacyjne rozwiązania - mówił burmistrz.

Na sesji obecna była wnioskodawczyni, która broniła swojego wniosku. 

- Mamy sześcioro dzieci. Chcemy pobudować się bardziej nowocześnie, z dachem płaskim, ale plan nas ogranicza. Jeśli dostaniemy pozwolenie na budowę, myślę, że inne osoby też będą chciały mieć płaski dach - mówiła.

- Nic by się nie stało, gdybyśmy podążali z planami zagospodarowania za rzeczywistością - podkreślał burmistrz Wyszkowa. - Nie zaburzą za bardzo ładu architektonicznego, bo na naszych osiedlach nie są domy jednakowe, w jednym kolorze elewacji.

- My musimy patrzeć pod kątem osób, które do tej pory nie miały takiej możliwości, wyrzucały swoje wymarzone projekty do kosza, bo nie dało się tego wprowadzić - nie zgodził się radny Adam Szczerba. Jego zdaniem, jeśli gmina ma być otwarta na nowe trendy w architekturze, to nie na osiedlach, gdzie większość zabudowy jest już wykonana. - To nieuczciwe traktowanie ludzi, którzy do tej pory musieli przeprojektować swoje wymarzone domy. Na całym osiedlu Bajkowym nie ma możliwości wykonania dachów płaskich. Wprowadzenie pojedynczych domów z tymi dachami nie będzie dobrze wyglądało. Czy nie robimy jednego wyjątku i nie otwieramy niebezpiecznej ścieżki? - zastanawiał się radny.

- Gdy osiedle nie jest całkowicie zabudowane, wprowadzenie dachów płaskich powoduje, że pozostali inwestorzy też będą mogli na całym osiedlu realizować takie budynki - podkreśliła Iwona Kozon.

- Plany zagospodarowania powinny dotykać większych obszarów. To dopiero wprowadzi bałagan architektoniczny - zauważył Adam Szczerba. 

Większość radnych nie zgodziła sie jednak z nim. 15 było za zmianż w planie dopuszczającą dachy płaskie, troje było przeciw, tyle samo wstrzymało się od głosu. 

Ożywiona dyskusja towarzyszyła także uchwale o przystąpieniu do częściowej zmiany planu zagospodarowania przestrzennego dla ulic KEN, Zakolejowej, Przemysłowej, Okrzei i Kościuszki. Zmiany są na wniosek inwestorów - m.in. huty szkła, która planuje rozbudowę, ale także właściciela nowo budowanego bloku przy ul. Okrzei, który chce zamiany funkcji lokali z mieszkalnych na usługowo-handlowe w parterze.

- Nie rozumiem, dlaczego to w ogóle procedujemy?  Ktoś zaczął budować zgodnie planem, w trakcie wpada na pomysł, że on chce jednak plan zmienić? - zauważył Adam Szczerba.

- Nie widzę potrzeby trzymania na siłę mieszkań w parterze, a usług na wyższej kondygnacji. To tylko zmiana sposobu użytkowania - odpowiadała naczelnik Iwona Kozon.

- Czasami inwestor buduje i rozpoznaje rynek. Okazuje się, że na parterze to idą usługi a wyżej ludzie chcą mieszkać. Czy mamy stanąć konserwatywnie i mówić "nie, był taki plan i proszę tak budować". Choć można plan zagospodarowania traktować jak dziesięć przykazań - skoro jest to jest, mnie osobiście bliższa jest filozofia elastycznego planowania.  Zmienia się życie, trzeba za taką filozofią podążąć i nie ma w tym nic zdrożnego, jeżeli zmienimy plan dla budynku, który się buduje. Od czasu do czasu trzeba zrobić korektę i dostosować plan do obecnych realiów gospodarczych - dodał burmistrz Grzegorz Nowosielski. 

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Moda i uroda
FLASH MODA - butik w Galerii Wyszków (poziom 2)

ul. Sowińskiego 62 07-200 Wyszków

519 434 519

galeriawyszkow.pl/flash

Na Głoda
Manhattan Wyszków

Pułtuska 54a 07-200 Wyszków

[email protected]

29 679 03 23, 511 671 671

www.manhattan.net.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA