Kiedy wiadome było, że pierwsza drużyna z Legionowa nie zagra w weekend w II lidze, jasne stało się, że do Wyszkowa zawita wielu zawodników z pierwszego składu. I tak na boisku mogliśmy oglądać byłego reprezentanta Polski Marcina Burkhardta czy wyszkowianina Daniela Gołębiewskiego. Premierowego gola Legionovia zdobyła w szóstej minucie. Do 41. mintuty było już 4:0 dla przyjezdnych. Dwie minuty przed końcem pierwszej połowy padł jedyny gol dla Bugu w tym spotkaniu. Jego autorem był Jakub Rejnuś. Jednak minutę później dla Legionovii trafił Piotr Krawczyk. Do przerwy na tablicy widniał wynik 5:1.
Przed drugą połową trener Legionovii II Legionowo dokonał kilku zmian. Na boisko wybiegł Daniel Gołębiewski. Wyszkowianin i jego koledzy dali wytchnienie bramkarzowi Bugu tylko przez dziesięć minut. Dwuktronie trafił do bramki Eryk Więdłocha - wychowanek Legii Warszawa, a wynik spotkania na 9:1 ustalił Daniel Gołębiewski. Podopieczni Arkadiusza Mielczarczyka dostali solidną lekcję futbolu, jednak trudno mieć do nich pretensje. Zamiast rywalizacji z rezerwami, zagrali z drugoligowym zespołem z Legionowa. Kolejną szansą na zdobycie ligowych punktów będzie dla Bugu mecz z Burzą Pilawa. Po meczu z Legionovią II Legionowo Bug plasuje się na 9. miejscu w ligowej tabeli. Burza przed meczem z wyszkowianami jest dwunasta.
Bug Wyszków - Legionovia II Legionowo 1:9 (1:5)
Gole: Bug: 43' Jakbu Rejnuś; Legionovia II: 6' Grzegorz Mazurek; 21' Patryk Paczuk; 23', 41' Slaven Jurisa; 44' Piotr Krawczyk; 56' Daniel Choroś;59', 73'Eryk Więdłocha, 86' Daniel Gołębiewski