REKLAMA

REKLAMA

Stanisław Wolski będzie miał pomnik w Wyszkowie. Radni zmodyfikowali projekt

Autor: Elwira Czechowska

Miasto | Czwartek, 29 mar 2018 18:00

Na fragmencie przedwojennego wyszkowskiego bruku a nie na przełamanej Gwieździe Dawida, ale jednak… Na Placu Wyzwolenia w Wyszkowie, najprawdopodobniej 3 czerwca, stanie pomnik Stanisława Wolskiego, przedwojennego burmistrza Wyszkowa, ojca Honorowego Obywatela Gminy Wyszków - Bolesława Wolskiego.

REKLAMA

Na sesji 29 marca, choć nie jednogłośnie, Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie wzniesienia pomnika Stanisława Wolskiego na Placu Wyzwolenia (u zbiegu ulic Kościuszki Wąskiej) w Wyszkowie. Od głosu wstrzymało się trzech radnych, dla których nie do końca do zaakceptowania była właśnie wspomniana lokalizacja. Wbrew oczekiwaniom, to nie kształt cokołu pomnika (pierwotnie Gwiazda Dawida), a właśnie miejsce jego usytuowania, wywołało wśród radnych najwięcej dyskusji.  

Nie w tym miejscu

- Nikt nie kwestionuje powstania tego pomnika, to szlachetna inicjatywa. Trochę inaczej powinno się to wszystko odbywać, ale trudno… Jest natomiast duża wątpliwość do miejsca powstania tego pomnika. Mamy pismo od Światowego Związku AK, dużo środowisk prawicowych się wypowiadało, by ten plac (Plac Wyzwolenia) przeznaczyć na inne cele (w domyśle np. na pomnik Józefa Piłsudskiego, o który wnioskują wyszkowscy Piłsudczycy). To ma być pomnik samorządowca, może teren Urzędu Miejskiego byłby lepszy? Panie burmistrzu, czy pan przypadkiem dla siebie nie rezerwuje tego miejsca? – zadał pytanie radny Krzysztof Sobieski.
- Chyba za wcześnie – odpowiadał Grzegorz Nowosielski. - Nie rozumiem teraz dyskusji i zaskoczenia, dlaczego tam ma stanąć pomnik Stanisława Wolskiego? W pozwoleniu na budowę tego placu już dwa lata temu od razu zaznaczyliśmy miejsce na pomnik. Uważam, że Plac Wyzwolenia to jest godne, dobre miejsce. Przed Urzędem Miejskim prawie trzymetrowy pomnik nie sądzę żeby był właściwie eksponowany, aby można było czerpać ze wszystkich jego uroków. Tamto miejsce jest właściwe. 
- Ten plac ma być poświęcony przedwojennej historii Wyszkowa, nie tylko pomnik – będą też tablice. A postać Stanisława Wolskiego jest historycznie z tym miejscem związana – dodała wiceburmistrz Aneta Kowalewska.
Zlokalizowanie pomnika na Placu Miejskim zasugerował radny Adam Szczerba.
- Nie widzę Wolskiego na terenie Urzędu Miejskiego. Stawiam wniosek o postawienie tego pomnika na Placu Miejskim - mówił. Jego zdaniem Plac Wyzwolenia, gdyby uwzględnić wniosek o zmianę jego nazwy na Plac Niepodległości, byłby idealnym miejscem na pomnik Józefa Piłsudskiego. 
- Tamtędy wjeżdżamy do miasta… Jest plac, widzimy osobę, którą znamy – Piłsudskiego - argumentował.
- Celem stawiania pomników jest także edukacja i wierzę, że wielu mieszkańców i podróżnych zwróci uwagę, zastanowi się, kto jest na tym pomniku. Pomników wielkich Polaków jest wiele w kraju i one nie są tak charakterystyczne. Tym pomnikiem chcemy zwrócić uwagę na lokalny wymiar, że mamy tu, w Wyszkowie wielkiego Polaka – przekonywała do pozostania przy Placu Wyzwolenia Aneta Kowalewska.
Burmistrz poinformował, że dla pomnika Józefa Piłsudskiego zaproponował już dawno teren skarpy przy Placu św. Jana Pawła II. 
- W tamtych okolicach jest sporo przestrzeni miejskiej, w której możemy różne pomniki umieścić, jeśli takie inicjatywy będą. A jestem w kłopocie, co otrzymałem pismo od prezesa Piłsudczyków, który pyta o miejsce przed Urzędem Miejskim na popiersie Piłsudskiego. Jak widać inicjatywy się w tych lokalizacjach powielają – mówił burmistrz. 
Z kolei o czas wzniesienia pomnika pytał radny Włodzimierz Gryz.
- Dlaczego w takim szybkim tempie mamy go stawiać? Może damy jakieś konsultacje, żeby mieszkańcy mogli się wypowiedzieć i jesienią go postawimy? 
- To jest konsekwentne działanie od kilkunastu miesięcy. Mieszkańcy mieli szansę się wypowiedzieć. Każdy moment można uznać za mniej lub bardziej szczęśliwy. To kwestia decyzji i woli państwa, czy chcecie tę osobę uhonorować i w jaki sposób – odpowiadała Aneta Kowalewska.
Jej zdaniem, to będzie pomnik dla osoby szczególnej, która była samorządowcem, patriotą, Piłsudczykiem, w czasach trudnych potrafiła pomóc innym (odmówił współpracy z Niemcami, ocalił dwie małe Żydówki). 
- W toku konsultacji nie pojawiały się głosy, że pan Stanisław Wolski, ojciec naszego honorowego obywatela, nie zasługuje na to, by go uhonorować. Pomniki stawia się nie ludziom a wartościom, a tymi wartościami, które stoją za postacią Wolskiego, jest człowieczeństwo, a dla nas miałby to być również pomnik samorządności. Moja osobista refleksja jest taka, że czyn, którego dokonał Wolski, wymagał ogromnej odwagi w bardzo trudnych czasach. Dziś każdy z nas musi znaleźć odwagę w sercu, umyśle, sumieniu, by tego człowieka uhonorować – powiedziała Aneta Kowalewska.

Bruk wygrał z gwiazdą

Radni taką decyzję podjęli, dokonując jednocześnie wyboru kształtu pomnika, a właściwie jego cokołu. Pierwotnie autor projektu prof. Czesław Dźwigaj zaprojektował postać Stanisława Wolskiego i dwóch Żydówek na przełamanej Gwieździe Dawida, symbolizującej męczeństwo i eksodus ludności żydowskiej podczas II wojny światowej. Podstawa ta jednak wzbudzała kontrowersje i opory wyszkowskich środowisk prawicowych. Ostatecznie radni opowiedzieli się za drugim wariantem i Stanisław Wolski stanie na fragmencie przedwojennego bruku. 
- Ta zmiana jest dla mnie niezrozumiała – skomentował decyzję radnych Wojciech Chodkowski, inicjator powstania pomnika. - Radni tą decyzją wzięli na siebie odpowiedzialność a zdjęli ją z autora tego pomnika. Pytanie, jak daleko można ingerować w dzieło autora? Prawdzie historycznej odpowiadała tamta wersja (z Gwiazdą Dawida). Nie mniej jednak jestem przeszczęśliwy, że ten pomnik powstanie. Wyszków skręcił w stronę prawdy historycznej tego miejsca, w którym kiedyś stała synagoga. Symboliczne znaczenie ma że ta uchwała została podjęta w Wielki Czwartek, dzień ustanowienie kapłaństwa, eucharystii – stwarza to atmosferę mistyczną.
Radości z decyzji radnych nie krył również burmistrz Grzegorz Nowosielski.
- Cieszę się, że pomnik powstanie, za chwilę stanie się symbolem Wyszkowa. Wiele symboli miast powstawało w atmosferze kontrowersji czy nawet skandali. Wierzę, że kiedy ten pomnik powstanie jego wygląd obroni się architektonicznie i estetycznie. Będzie kształtował świadomość mieszkańców i turystów.

Jakim kosztem?

Na wzniesienie pomnika Rada Miejska przeznaczyła w budżecie 220 tys. zł. 110 tys. zł otrzyma wykonawca projektu – ART-MEA z Krakowa, w tym ujęte są koszty modelu rzeźby 1:1, wykonanie dokumentacji projektowej, przygotowanie rzeźby do odlewu w brązie, nadzór nad usługą odlewu. Na samo wykonanie odlewu oraz transport pomnika gmina ogłosi zapytanie ofertowe (zarezerwowano w budżecie 110 tys. zł). O koszty budowy pomnika pytali na sesji radni Adam Szczerba i Krzysztof Sobieski. 
- W internecie szukałem, jaki może być koszt pomnika z brązu, to wykonanie, odlew łącznie z transportem, nie powinien być wyższy niż 100 tys. zł. Firma p. Dźwigaja wyceniła sam koszt stworzenia dzieła na 110 tys. zł. Wydaje mi się, że za dwa miesiące pracy to wysoka kwota. Powinniśmy przemyśleć kwestię wartości wykonania pomnika. Budzi ona moje zastrzeżenia. Nie przeznaczałbym takiej kwoty w budżecie – mówił Adam Szczerba. 
Radny Sobieski dopytywał, czy gmina nie narusza ustawy o zamówieniach publicznych, dzieląc zadanie na dwie części (projekt i odlew), ale urzędnicy zapewnili, że procedura przebiega zgodnie z prawem. Teraz wystąpią o pozwolenia na budowę wymagane przy wznoszeniu pomników, oraz podpiszą umowę z jego autorem. Odsłonięcie pomnika prawdopodobnie nastąpi 3 czerwca. 

 

Fot. Wizualizacja (w rzeczywistości postaci z pomnika będą zwrócone w kierunku kościoła św. Idziego)
 

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Dziecko
"MADU" Pracownia Zabawy i Rozwoju

ul. Geodetów 31 07-200 Wyszków

[email protected]

510-965-263

www.madu.com.pl

Handel
Bio Shop

ul. Chopina 9/5U 07-200 Wyszków

[email protected]

796 990 202

www.bioshop.com.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA