Na ostatniej sesji Rada Miejska zwiększyła o 20 mln zł planowane na ten rok wydatki. 8 mln zł wprowadziła do budżetu na przebudowę ul. Matejki, 7 mln zł przeniosla z ubiegłego roku na budowę obwodnicy śródmiejskiej, ale pozostałe 5 mln zł przeznaczyła na inwestycje, które po przetargach okazały się dużo droższe w realizacji niż planowano. Chodzi o dwa zadania w ramach projektu rozwoju zrównoważonej multimodalnej mobilności miejskiej: przebudowę ul. Sowińskiego wraz z rondem na skrzyżowaniu z ul. Dworcową oraz budowę parkingu przy ul. Leśnej.
- 5 mln zł trzeba zwiększyć wydatki na projekt mobilności. Po przetargu, do którego wpłynęła jedna oferta, brakuje nam pieniędzy – około 1 mln zł na parking przy ul. Leśnej oraz 4 mln zł na przebudowę ul. Sowińskiego, Dworcowej i budowę tam ronda – wyjaśniał skarbnik Dariusz Korczakowski. Rekomendował radnym, aby zwiększyli wydatki na to zadanie.
- Czasu jest bardzo mało, do końca sierpnia musimy zadanie zrealizować. Ofertę w przetargu złożyła jedna firma, PORR, która buduje obwodnicę śródmiejską. Oferta odbiega znacząco od kosztorysu inwestorskiego. Przed nami dylemat, czy rozstrzygnąć ten przetarg - i nasza rekomendacja jest taka, by nie ryzykować. Wykonawca zna teren, ma tu sprzęt, to porządna firma, która daje gwarancję, wykonania zadania w terminie. A jeśli przetarg ponowimy – możemy nie znaleźć wykonawcy – mówił skarbnik.
Na przebudowę skrzyżowania ulic Sowińskiego i Dworcowej wraz z budową ścieżki rowerowej oraz przebudowa infrastruktury drogowej gmina miała początkowo zarezerwowane 2,3 mln zł, a jedyna oferta w przetargu - firmy PORR opiewa na kwotę 6 mln 435 tys. 608 zł. także za mało w budżecie przewidziano na budowę miejsc parkingowych wzdłuż ul. Leśnej w Wyszkowie (na odcinku od ul. Graficznej do Alei Marszałka J. Piłsudskiego) wraz z budową ścieżki pieszo-rowerowej i przebudową skrzyżowania z ul. Przemysłową. Gmina miała zaplanowane 4 mln zł a jedyna oferta w przetargu opiewa na 5 mln 993 tys. 380 zł. Wątpliwości, czy tak znacząco zwiększyć wydatki na te zadania miał radny Adam Szczerba. Skarbnik i burmistrz gminy przedstawili jednak kolejne argumenty za realizacją projektu mobilności. Na jego wykonanie gmina uzyskała 8 mln zł dotacji unijnej. W ramach tego projektu budowana jest juz kładka dla pieszych wzdłuż mostu drogowego na Bugu.
- Zastanawiam się, czy nie można zrealizować tylko budowy kładki. Bo w przeciwnym razie albo zainwestujemy z naszych środków 7 mln zł ( a miało być 2 mln zł) albo stracimy 8 mln zł dotacji – mówił radny Szczerba.
- Rezygnacja z całego projektu byłaby nierozsądna - uważa skarbnik Dariusz Korczakowski. - W ramach tego projektu dodatkowo budujemy miejsca dla rowerów, poprawimy jakość komunikacji, zmienimy mentalność mieszkańców, poprawimy jakość środowiska. Bo samochody jeżdżące po Wyszkowie przyczyniają się do pogorszenia środowiska, a my chcemy zbudować ściezki rowerowe i zachęcać do rezygnacji z jazdy samochodem. Odcinek ul. Sowińskiego od Dworcowej do Sienkiewicza jest tragiczny. Za chwilę będziemy musieli i tak to robić - sami., za własne pieniądze. Jeśli zrezygnujemy z projektu, utracimy 8 mln zł dofinansowania i zostaniemy ze zrobieniem samej kładki na Bugu z własnego budżetu, za około 2,5 mln zł – dodał skarbnik.
- Wysyp dotacji unijnych, otwarcie worka z dotacjami spowodował wzrost cen wykonawstwa, wzrost cen materiałów budowlanych, wzrost wynagrodzeń minimalnych. Także brak rąk do pracy w Polsce spowodował, że w drugiej połowie 2017 roku ceny na przetargach były wyższe niż w pierwszej połowie. Ten projekt jest konieczny do wykonania. Upieram się przy ul. Sowińskiego, bo po pierwsze to nowe miejsca parkingowe, po drugie sieci wodociągowe i kanalizacyjne i PEC-owskie i PWiK są tam w stanie wymagającym remontu. Ta ulica jest tak droga, no bo tam jest zaplanowana bardzo kompleksowa przebudowa wszystkich sieci podziemnych. To nie jest tylko lifting drogi. Wiem, że pozostaje niesmak, bo cieszymy się z dotacji unijnej, a w skali globalnej koniec końców z dotacji 75-proc. dostaniemy 50 proc. wartości inwestycji. Jest to dylemat, ale ten konkretnie projekt jest trafiony, cenny i warto go zrealizować a nie skupiać się na samej kładce - przekonywał burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Radni zagłosowali za zwiększeniem wydatków na te inwestycje. Ostatecznie projekt rozwoju zrównoważonej multimodalnej mobilności miejskiej będzie gminę kosztował około 15 mln zł (zamiast planowanych 10 mln zł), z tego dotacja unijna wyniesie 8 mln zł. To nie jedyne zadanie, na którego realizację gmina będzie musiała wydać więcej niż planowała pod koniec 2017 roku. Po otwarciu jedynej oferty na budowę boiska o nawierzchni żwirowej utwardzonej w Parku Karola Ferdynanda Wazy w Wyszkowie już wiadomo, że nie wystarczy zaplanowane 457 tys. zł, oferta opiewa na kwotę 599 tys. zł. Na modernizację placu zabaw w Parku Karola Ferdynanda Wazy w Wyszkowie gmina planowała 193 tys. 500 zł a jedyna oferta w przetargu opiewa na 242 tys. 395 zł. Zagospodarowanie terenu zieleni przy ul. Szpitalnej w Wyszkowie (wykonanie nawierzchni wraz z urządzeniami do ćwiczeń i małą architekturą)” to zadanie wycenione na potencjalnych wykonawców na minimum 774 tys. 329 zł, a planowany budżet gminy wynosi 457 tys. zł.
- Aż się boję, co będzie po otwarciu ofert na przebudowę ul. Matejki, bo to też duże zadanie - komentował na sesji burmistrz.
Po ostatnich zmianach w budżecie deficyt gminy Wyszków zwiększono o 10 mln zł, a do 17 mln zł wzrosła kwota planowanego kredytu.