Pożar postawił na nogi urzędników skarbowych i wyszkowskich strażaków. Na szczęście okazał się niegroźny. Nikt nie ucierpiał, nie było konieczności ewakuacji budynku Urzędu Skarbowego czy sąsiadującej z nim Biblioteki Miejskiej. Zapaliła się skrzynka elektryczna, główne przyłącze usytuowane na zewnętrznej ścianie urzędu od strony ul. Sowińskiego. Strażacy szybko uporali się z pożarem. Więcej pracy będą mieli energetycy. W Urzędzie Skarbowym nadal nie ma prądu, obsługa interesantów odbywa się w sposób ograniczony.