Odmieniona drużyna Loczków swój sezon zainaugurowała meczem z Wilgą Garwolin. Przed sezonem do zespołu dołączyło kilka nowych zawodniczek. Do Wyszkowa z Pegaza Drobin przeniosła się Monika Klimczak. Z sąsiedniej Ostrowi Mazowieckiej przyszły Klaudia Zaręba oraz Aleksandra Wilk. Kolejne dwie piłkarki, które wzmocniły Loczki, grały ostatnio w barwach ligowego rywala czyli KS Teresin. Są to Sylwia Michalska i Aleksandra Kozłowska. Jak się poźniej okazało, nowe nabytki zapewniły bramki dające punkt Loczkom.
Mecz zaczął się nietypowo, po kilku kontaktach z piłką nastąpiła bowiem zmiana w szeregach gospodyń. Po raz ostatni na boisku w barwach Loczków wystąpiła Mariola Nadaj. Potem jej koleżanki nie weszły najlepiej w spotkanie inagurujące sezon. Do przerwy Loczki przegrywały jedną bramką.
W drugich 45 minutach rywalki z Garwolina zdołały wbić Loczkom kolejną bramkę z rzutu karnego. To podziałało motywująco na podopieczne Karola Wołynki, bo już minutę później Aleksandra Kozłowska zdobyła gola kontaktowego. Wyszkowianki stać było jeszcze na bramk dając wyrównanie, któr zdobyła Aleksandra Wilk. Na strzelenie gola zapewniąjącego zwycięstwo zabrakło jednak czasu. Wielkie brawa należą się trenerowi Wołynce i jego podopiecznym za to, że potrafiły wywalczyć punkt.
Kolejne ligowe spotkanie Loczki rozegrają w niedzielę, 10 września o gody. 13:30 z AZS UW Warszawa. Spotkanie odbędzie się w Wyszkowie.