Piłkarze Bugu wychodzili na mecz z Ożarowianką podbudowani zwycięstwem w Pucharze Polski, gdzie w środku tygodnia pokonali 3:1 Świt II Nowy Dwór Mazowiecki. Niestety w weekend w lidze tak dobrze nie poszło, bo ich rywalem był aktualny lider (po meczu z Bugiem), z którym grali na wyjeździe. Niestety nie udało im się nawiązać walki z przeciwnikami, którzy strzelili dwie bramki i zachowali 3 punkty u siebie.
Loczki z kolei w ciągu tygodnia strzeliły...32 bramki. Jak to możliwe? W środku tygodnia zagrały bowiem sparing kontrolny z całkowicie nową drużyną na żeńskiej mapie piłkarskiej, czyli ŁKSem Łochów. I wygrały 20:1 pokazując łochowiankom, że nie będzie im łatwo, gdyby chciały wejść do III ligi.
Z kolei w starciu ligowym mierzyły się w Grodzisku Mazowieckim z miejscową Mazovią. Podobnie jak z ŁKSem straciły bramkę, jednak same strzeliły ich aż dwanaście, z czego aż osiem strzeliła nowa liderka klasyfikacji strzelczyń Paulina Pokraśniewicz, trzy dołożyła Natalia Chimkowska, a jedną Mariola Nadaj. To łatwe zwycięstwo przesuwa Loczki powoli w górę tabeli, a już za tydzień kolejny test, i to poważny - mecz z niepokonanym liderem, Ostrovią Ostrów Mazowiecka. Trzymamy kciuki za kolejne zwycięstwa obu naszych drużyn.