Dziennikarz z lekkim poślizgiem dotarł na aule w Szkole Wyższej im. Pawła Włodkowica, jak tłumaczył Marek Głowacki, było to spowodowane procesem, w którym uczestniczy obecnie dziennikarz.
Celem spotkania było przede wszystkim omówienie książki, którą w tym roku wydał Wojciech Sumliński. Pozycja „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego” wzbudza wiele emocji, a na liście bestsellerów znajduje się właściwie od samego początku.
Wielu wyszkowian wzięło udział w czwartkowym spotkaniu. Sporo z nich zakupiło również książkę.
O czym jest publikacja? Na stronie księgarni Matras czytamy: „Historia, którą pokazujemy, odsłania niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego, sięgające do mrocznego świata służb tajnych, które współtworzyły polską mafię. Znajdą się tacy, którzy będą w te związki powątpiewać, zapewniamy jednak, że one istniały – a ich wpływ na rzeczywistość przekracza wyobrażenie wielu z nas.”
Jak powiedział Wojciech Sumliński, książka powstała przed wyborami głównie dlatego, żeby otworzyć oczy wyborcom.
- „Nie wybaczyłbym sobie, gdybym wydał ją w czerwcu czy w lipcu”. Skomentował autor.