Rozmawiano o problemach naszego państwa. Poruszono teraźniejsze kwestie jak: spadek dochodu z podatku VAT, zwiększający się dług publiczny, rosnące bezrobocie oraz złe zarządzanie ministra Rostowskiego. O tym wszystkim mówił poseł Henryk Kowalczyk.
Jednak głównym gościem w siedzibie CECH-u była profesor Józefina Hrynkiewicz, która zdaniem posła Kowalczyka "o emeryturach wie wszystko". Właśnie te nieszczęsne emerytury były głównym omówionym tematem przez posłankę Prawa i Sprawiedliwości. Wytłumaczyła zebranym jakie różnice istnieją pomiędzy solidarnościowym systemem naliczania emerytur, a kapitałowym. Odradzała korzystanie z parabanków, które jednak - jak zaznaczyła - w większości przypadków są jedyną szansą na kredyt. Argumentowała tezę przykrym, jednak mocnym faktem - większość Polaków pracuje "na czarno" lub z podpisaną umową "śmieciową". Zebranym powiedziała, że obliczyła przyszłościową emeryturę statystycznego Kowalskiego, który co miesiąc będzie otrzymywał ...550 zł emerytury. Jedną ze "zbrodni" jakiej dopuszcza się rząd jest brak reakcji na masową emigrację rodaków.
Posłowie PiS zaznaczyli, że wszystkie problemy rozwiążą gdy dojdą do władzy.
A droga jest ciężka i długa. Cel również jest daleko. (przyp. red).