Czy Grzegorz Nowosielski jest dobrym burmistrzem?
To trudne pytanie. Myślę, że to wyborcy dokonają oceny. 16 listopada się okaże, czy Grzegorz Nowosielski jest dobrym burmistrzem i czy udzielą mu dalej kredytu zaufania. Z mojej strony, uważam, że można było zrobić dużo więcej.
Co Pan uważa za największy sukces obecnego burmistrza?
Nie widzę takiego olbrzymiego sukcesu. Nie ulega wątpliwości, że zostały poprawione chodniki w Wyszkowie, ale to chyba trochę za mało.
W takim razie co było największa wpadką Grzegorza Nowosielskiego?
Nie nazwałbym tego wpadką, ale dużym zaniedbaniem było niewybudowanie ratusza, który obiecał oraz nie wykonanie obwodnicy śródmiejskiej. Rażący jest też brak wizji daleko idącej, związanej z zagospodarowaniem przestrzennym miasta.
Co sądzi Pan o wykupieniu przez gminę budynku PKP? Jaki ma Pan pomysł na wykorzystanie tego budynku?
Rozmawialiśmy swego czasu z przedstawicielem kolei. Tak na dobrą sprawę modernizowana jest linia kolejowa do Tłuszcza i do Warszawy. W takim zamyśle, że pociągi będą mogły się poruszać z dużo większą prędkością. Droga dojazdu mieszkańców z Wyszkowa do Warszawy skróciłaby się do godziny. Ten budynek powinien zostać zaadaptowany pod potrzeby dworca PKP i PKS. To może nie jest najkorzystniejsze miejsce, ale w tej chwili nikt tego nie przeniesie. Trzeba więc ten budynek odrestaurować, żeby nie straszył. Natomiast wokół tego budynku jest dużo miejsca, które można wykorzystać na parkingi dla osób, które dojeżdżają dalej do pracy autobusem czy pociągiem.
Jest Pan za przeniesieniem stadionu na peryferia miasta?
Nie. Modernizujemy ten, który mamy. Są boiska, które są wykorzystywane do późnych godzin wieczornych. Coraz więcej osób biega, gra w piłkę, aktywnie spędza czas. Usytuowanie stadionu w centrum miasta jest wygodne. Trzeba to po prostu zmodernizować tak, żeby było funkcjonalnie i bezpiecznie. Zresztą, ten stadion jest tam od lat. Samoistnie wpisał się kształt miasta. Wielu mieszkańców nie wyobraża sobie, żeby powstały tam bloki.
A co z hotelem WOSiR?
Obok stadionu jest hotel, który można wykorzystać pod siłownię na przykład. Budynek WOSiRu trzeba po prostu zmodernizować. To, ze stoi on pusty i niewykorzystany może być wina różnych czynników. Może jest tam za drogo, może pokoje są niefunkcjonalne. Nie wiem, trzeba to po prostu przeanalizować i podjąć jakieś konkretne kroki i działania. Ale nie wolno się go pozbywać. Wyobraźmy sobie sytuację, że przyjeżdżają jakieś ekipy na zawody sportowe. Nie trzeba im organizować noclegów, tylko lokujemy ich w hotelu przy stadionie. Tak powinno być.
A co z halą sportową?
To był mój pomysł, żeby wybudować halę. Albo przy obiekcie WOSiR, albo na ulicy Matejki. Dlaczego akurat takie lokalizacje? Na pewno nie za miasto. Wyniesienie takiego obiektu za miasto jest niepoważne. Hala to nie tylko Camper, z tych obiektów korzystają dzieci, młodzież, mieszkańcy miasta. Wyobraża sobie Pani, żeby wszyscy, którzy chcą skorzystać z tej hali wyjeżdżają poza miasto? Nie, tu potrzebny jest łatwy i szybki dostęp do obiektów sportowych. Wybudowanie hali przy ulicy Matejki, udostępniłoby korzystania z obiektu szkołom, które tego nie mają. Na takiej arenie można by również organizować różne koncerty i imprezy.
Uważa Pan, że gminne jednostki kultur i sportu dobrze działają?
Zmusza mnie Pani do oceny. W moim odczuciu daleko jest do doskonałości. Rozmawialiśmy o tym wcześniej, że stadion jest niezmodernizowany, hotel stoi pusty, na pływalni od lat nie było poważnej imprezy sportowej. Wydaje mi się, że ceny na basenie również są za wysokie. Co więcej, potrzebny jest tez remont, który unowocześni trochę urządzenia i pomieszczenia, które się tam znajdują.
Czy uważa Pan, że Punkt Informacji Turystycznej jest potrzebny w naszym mieście? Czy Wyszków jest miastem turystycznym?
Uważam, że cały powiat jest turystyczny. Bliskość Warszawy, położenie powiatu, przepiękne tereny. Mamy w swoim powiecie około 60 % obszarów w Naturze 2000. Czyli jak nie turystyka, to co?
Ale co oprócz rzeki i lasów mamy do zaoferowanie potencjalnym turystom?
Mamy do zaoferowania mieszkańcom Warszawy tereny nadrzeczne, gdzie można sobie zakupować nieruchomości w miejscach bardzo rekreacyjnych. Powinniśmy prowadzić dużą politykę kształcenia mieszkańców tych właśnie nadrzecznych miejscowości. Mogliby oni nabywać wiedzę z zakresu turystyki weekendowej i kwalifikowanej. Trzeba dużo zmienić w naszym mieście. Po pierwsze musi powstać plaża. Nie w tym miejscu, w którym bywała dotychczas, ponieważ bliskość mostu kołowego nie sprzyja wypoczynkowi. Trzeba wybudować miejsce, gdzieś pośrodku, między mostem kolejowym i kołowym. Jeśli mówimy o budowaniu, to przedstawiłem szeroki plan, budowy Centrum Wypoczynkowego, na nadbrzeżu rzeki, wykorzystując również część Parku Wazów. Tam mógłby być też ośrodek sportów wodnych, gdzie ludzie siedząc w kawiarni, mogliby podziwiać wyczyny różnych amatorów takich sportów. Trzeba też inaczej przeznaczyć teren, na którym znajduje się LOK. Nie może być tak, że najatrakcyjniejsze miejsce w mieście, przeznaczone jest pod szkołę jazdy.
Jeżeli zatem uważa Pan, że Wyszków powinien być miastem turystycznym, to czy Punkt Informacji Turystycznej ma prawo bytu?
Jakie osiągnięcia ma Punkt Informacji Turystycznej? Żadne. Myślę, że powinno się spróbować nadać tępo pracy tej instytucji. Jednak, jeśli to stanowisko jest tylko po to, żeby informować przyjezdnych co mogą robić w Wyszkowie, to jest to bez sensu. Czy jak Pani jedzie wypoczywać do jakiegoś miasta to idzie Pani do Punktu Informacji Turystycznej? Nie. Pani już wie co może zrobić w danym mieście, wypracowana jest już jakaś trasa. Zrobiła to Pani siedząc przed komputerem. Tak to powinno działać. Zamiast pochłaniającej pieniądze instytucji, powinna być ciągle uaktualniana strona internetowa. Natomiast, nie mam na tyle kompletnej wiedzy na temat funkcjonowania tej instytucji i kosztów, które ona pochłania, żeby wypowiadać się na ten temat.
Czy według Pana komunikacja miejska w Wyszkowie jest potrzebna czy nie?
Oczywiście. Mało tego, że jest potrzebna, to w swoim programie szczegółowo opisałem punkty, które trzeba zrealizować. Po pierwsze brak miejsc parkingowych, zakorkowane ulice, cała organizacja ruchu drogowego powinna być inaczej wykonana. Jest więcej samochodów w rodzinach, trzeba usystematyzować ruch. Przede wszystkim mieszkańcom powinno się opłacać jeździć autobusem. Proszę zwrócić uwagę na usytuowanie Urzędu Miejskiego w Wyszkowie. Po drugiej stronie ulicy Kościuszki jest bank, komenda, Urząd Pracy, i centrum wypoczynkowe, czyli park. Na przeciwko też jest biblioteka, banki, Urząd Skarbowy i wiele innych instytucji. To są obiekty, do których zawsze ktoś jedzie, pomijając już pracowników. Komunikacja miejska, powinna być zatem tak skonstruowana, żeby zabierać mieszkańców z okolicy i ościennych sołectw, aby ludzie zrezygnowali z samochodów i odkorkowali trochę miasto. Jednak mieszkańcy nie są chętni do korzystania z tej komunikacji, ponieważ jest ona za droga. Kolejnym problemem jest mała częstotliwość przejazdów tej komunikacji, może trzeba zwiększyć też ilość linii?
Jeden z kandydatów zarzucił gminie, zatrudnianie pracowników „po rodzinie”. Co Pan o tym myśli?
Uważam, że powinniśmy się doczekać kiedyś takiej samorządowej służby cywilnej, na wzór rządowej służby. Dla mnie jest nieporozumieniem, że podstawą do zatrudnienia są koligacje rodzinne, a nie profesjonalizm. Na pewno nie w porządku jest, jeśli w urzędzie pracuje mama i córka po jednej stronie korytarza. Ludzie natomiast gdzieś muszą pracować, więc jeśli to jest profesjonalista, który uzyska to stanowisko w postępowaniu konkursowym, to uważam, że jest to w porządku. Natomiast naganne jest zatrudnianie rodzin z powodu samego pokrewieństwa.
Czy uważa Pan, że wyszkowskie media są niezależne?
Nie pokusiłbym się o ocenę. Uważam, że są niezależne.
Mamy w naszym urzędzie wydział promocji miasta. Czy uważa Pan, że powinny tam pracować osoby, które były albo są związane z mediami wyszkowskimi?
Należałoby rozdzielić pracę. Naganne są sytuacje, kiedy osoby zatrudnione w urzędach, pracują w redakcjach dodatkowo. To nie jest dobre. Natomiast ja bym nie dramatyzował aż tak bardzo. Wydaje mi się, że nie jest tak, że te osoby ułatwiają zaprzyjaźnionym redakcjom dostęp do informacji. Jest ustawa o dostępności informacji publicznej. Jeżeli komuś zależy na konkretnych informacjach, to myślę, że bez problemu może je uzyskać.
Czy Wyszków ma na siebie jakiś pomysł?
Wyszków czy jego władza? Jest sporo rzeczy, które powinny być zrobione. Widać jest jednak, że Wyszków się rozwija, ale rozwija się pieniędzmi mieszkańców. W swoim programie pokazuję 10 obszarów, w której powinno się poruszać w celu rozwoju. Jest szereg takich obszarów, gdzie potrzeba jest systematycznego działania. Chociażby ład przestrzenny i architektura. W mieście nie ma centrum miasta, nie ma strefy śródmiejskiej. Wycinkowo wykonywany jest plan zagospodarowania przestrzennego a powinien być z jakąś wizją rozwoju. Powinna być zakreślona jednoznacznie strefa przemysłowa na przykład.
REKLAMA
