Po trudnym, zaciętym meczu z Mazovią Grodzisk Mazowiecki, który Loczki niestety przegrały 1:2, przyszedł czas na kolejne spotkanie z teoretycznie wyżej notowaną drużyną z Płocka. Tym razem jednak wynik jest dla nas zdecydowanie lepszy. Po golu Pauliny Pokraśniewicz wyszkowianki wygrały bowiem 1:0 i dopisały do swojego dorobku kolejne 3 punkty. Zajmują teraz szóste miejsce w tabeli i mają tyle samo punktów co piąta Mazovia, a o trzy mniej niż czwarty zespół z Płocka. Krolewscy jednak mają jeden mecz rozegrany więcej, a Mazovia jeden mniej. Bardzo możliwe, że z Królewskimi Loczki zrównają się punktami już w następnej kolejce zmagań, bowiem nasze panie zmierzą się ze Startem Otwock w meczu, w którym będą faworytem (Start to ostatni zespół ligi, który nie zdobył jeszcze nawet punktu). Zwycięstwo będzie oznaczać zrównanie się punktami z Królewskimi Płock, ponieważ ten zespół w kolejnej kolejce pauzuje. Niemniej widać jednak, że wyszkowska drużyna piłkarek radzi sobie coraz lepiej i nasz bardzo młody zespół jest coraz lepszy. Oby tak dalej dziewczyny!
Loczki Wyszków - Królewscy Płock 1:0
Gol: Paulina Pokraśniewicz