Tegoroczna oferta spędzania wolnego czasu w mieście była bardzo bogata. W okresie lipca skorzystało z niej aż 1680 dzieci. Do atrakcji wakacyjnych należało m.in. promowanie basenu poprzez udogodnienia zniżkowe, darmowe korzystanie z hali WOSiR oraz organizacja wielu imprez plenerowych, Jednak, nie ma jak to wypoczynek na świeżym powietrzu, wylegiwanie się na plaży skąpanej w słońcu oraz chłodzące kąpiele w rzece.
Procedura otwarcia plaży miejskiej wiążę się z kosztami. Jak mówi burmistrz Grzegorz Nowosielski – „mogliśmy zamiast prawie cotygodniowych imprez plenerowych otworzyć plażę, to jest kwestia wyboru, jednak istnieje ryzyko związane z brakiem pogody”.
Jak nam wiadomo, w tym roku badania jakości wody nie były podjęte, ponieważ nie jest to obowiązek dla władz. Ogłoszenie takich badań byłyby zachętą do częstszych kąpieli, a skoro nasza plaża nie jest urządzona, to obecność mieszkańców powinna być znikoma.
Organizacją kąpieliska co roku zajmował się WOSiR. Czynności z tym związane to m.in. zlecenie badania wody. Jest to koszt tylko 2 500 zł. Większą kwotą jest przygotowanie terenu pod kąpielisko, w tym wyrównanie terenu, co wynosiłoby ok. 50 000 zł. Z powstaniem plaży wiążę się także zbadanie dna. Należy pamiętać, że zagrożeniem nie jest tylko rzeka Bug, ale i inne związane z nią małe zbiorniki. Koszt opracowania głębokości rzeki to ok 1 000 zł/ 1 km.
- „Nie gwarantujemy funkcjonowania kąpieliska przez cały czas, ponieważ w trakcie korzystania z plaży również jest badana woda. Nauczyły nas tego zdarzenia sprzed lat. Koszt funkcjonowania kąpieliska to ok. 60 000 zł rocznie. Jeżeli powstanie plaży miejskiej znajdzie się w budżecie gminy, to my, jako wykonawca jesteśmy gotowi podjąć się czynności z tym związanych” – podkreślił Marek Wiśniewski, dyrektor WOSiRu
Aby mieszkańcy mogli w przyszłym roku cieszyć się plażą miejską, Rada Miejska musi podjąć związaną z tym uchwałę do końca grudnia. To władza zadecyduje, czy warto przeformułować imprezy okolicznościowe na działania związane z plażą albo z lodowiskiem, którego z kolei brak porą zimową. Istnieje cień szansy na powrót do czasów, kiedy plaża była wypełniona po brzegi.