REKLAMA

REKLAMA

105 dni do matury - czas na bal !

Autor: Admin Admin

Nauka | Wtorek, 21 sty 2014 08:33

W cudownym miejscu tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 3 bawili się podczas Balu Studniówkego, który odbył się dokładnie 105 dni przed nadchodzącym egzaminem.

REKLAMA

Uczniowie Zespołu Szkół nr 3 bawili się na Zamku w Pułtusku. Po krótkich powitaniach wicedyrektor Adam Mickiewicz oficjalnie rozpoczął imprezę słowami "Poloneza czas zacząć", po czym tegoroczni maturzyści rozpoczęli taniec w dwóch turach. W pierwszej zatańczyli uczniowie z klas: IV Technikum Ekonomicznego (wych. Katarzyna Szymańska), IV Technikum Informatycznego (wych. Elwira Sawicz - Bakuła), III Liceum Profilowanego (ekonomiczno - administracyjny, wych. Emilia Pietrzykowska). W drugiej turze zaprezentowała się młodzież z Liceum Ogólnokształcącego o profilach: klasa informatyczna (wych. Alicja Usielska), lingwistyczna (Agnieszka Kalinowska) i sportowa (wych. Grażyna Witkowska).

Następnie dyrektor szkoły Elżbieta Michalik wierszem zaprosiła wychowawców poszczególnych klas na scenę, gdzie z rąk podopiecznych otrzymali podziękowania za trud nauki. Zanim Bal Studniówkowy rozpoczął się na dobre, oglądaliśmy taneczne show, podczas którego uczniowie zatańczyli walca, do którego przygotowali się pod okiem Matyldy Maliszewskiej. 

Uczniowie bawili się do białego rana w  wyjątkowej atmosferze pułtuskiego zamku. 

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Dziecko
Żłobek Jadwinia

ul. Jana Kochanowskiego 70C 07-201 Lucynów Duży

[email protected]

506 873 194

www.jadwinia.edu.pl

Ubezpieczenia
Multiagencja Ubezpieczeniowa - JANINA NOGA

ul. Pułtuska 133/10 07-200 Wyszków

[email protected]

608 554 520, 29 743 34 01

www.ubezpieczeniawyszkow.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

"Żeby nie budziły dyskomfortu dla urzędników"

Znający się do p. burmistrza Piotra Płochockiego

Piotrze, wycofaj się z tego, bo w "sprawach różnych" to radni powinni de facto Ciebie pytać a nie urzędników, a Ty powinieneś im odpowiadać bez uników. Nie będziesz wiedział o podstawowych i ważnych sprawach jak duży przetarg (a po roku wiemy, że wiedział będziesz śladowo), to posiłkuj się wtedy naczelnikami. A jeśli już zaczniesz zaskakiwać radnych i publikę zorientowaniem to zaczniesz powoli zyskiwać jako burmistrz Naczelniczka od przetargów nie może znać wszystkich szczególików z procedury i literówek? Tak, ale rzetelne ustalanie terminów koniecznych do przygotowania oferty z poszanowaniem równej konkurencji jest jednym z podstawowych obowiązków zamawiającego. I dlatego zapytana o to Żaneta Kozak, owa kierowniczka od przetargów, nie może wpadać w dyskomfort i rezonans emocjonalny. To burmistrz odpowiada za to osobiście, a kierowniczka jeśli w jego imieniu nie ogarnia, powinna dostać adekwatne do wiedzy i możliwości stanowisko, dając spokojny sen burmistrzowi, radnym oraz samej sobie. Radny Karłowicz najwyraźniej jest praktykiem, zna rzeczy i słusznie kładzie uwagę na wymagany termin do złożenia ofert, bo to także może być czynnikiem cenotwórczym w ofertach przetargowych. Podniesiona kwestia możliwego zarządzania urzędnikami przez przewodniczącego RM jest już dawno ustalona. Przełożonym urzędnika jest burmistrz i wyłącznie od niego zależy czy kierownicy/urzędnicy będą na sesji czy nie, ale jak wcześniej pisałem, w wyszkowskich realiach ryzykownie jest zostawiać burmistrza na sesjach samego z doświadczonymi radnymi. I ważne jeszcze, żeby adwokat w kwestiach oczywistych nie "sugerował ostrożności w zarządzaniu...." jeśli coś wie, bo doczytał. Niech uczy burmistrza, że coś jest tak, inne inaczej, jeszcze w czymś tam to interpretacje są różne i nie wiadomo, więc zaleca ostrożność. Warto zadbać o dobrą obsługę prawną. Piotrze, nie próbuj być autorytarny w stosunku do radnych, bo to nie Twoi podwładni, a Ty nie dźwigniesz tego wg własnego pomysłu. Odpuść dla swojego dobra, bo za chwilę możesz mieć nieznany dotąd ze swej mocy wydatek energetyczny i emocjonalny przed, w trakcie i po sesjach Rady Miejskiej. Wszystko co napisałem jest czynem w dobrej wierze i w najlepszej intencji. Stawiając krzyżyk przy Płochockim, zagłosowałem przeciwko kolejnej kadencji Nowosielskiego, tym razem prowadzonej z drugiego rzędu. Położyłem w tym nadzieję. Nie byłem sam. Pozwól nam zagłosować kiedyś tylko na Ciebie...

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA