Środową sesję Rady Powiatu zdominowała dyskusja na temat złożonego przez radnych wniosku o zmianę zapisów Statutu Powiatu Wyszkowskiego, czego konsekwencją byłoby odwołanie Teresy Trzaski z funkcji etatowego Członka Zarządu Powiatu Wyszkowskiego. Po burzliwych dyskusjach i wytykaniu sobie błędów, w ostatecznym głosowaniu radni zdecydowali o dokonaniu zmiany w statucie, czyli odwołaniu z pełnionej funkcji Teresy Trzaski, a co za tym idzie – pozbawienia jej wynagrodzenia, które otrzymywała z tego tytułu.
Powiat
We wniosku, o którym wspominam powyżej, ośmioro radnych zarzuca Teresie Trzasce m.in. brak zarządczego profesjonalizmu, mnożenie konfliktów, niedostateczne zaangażowanie w nadzór nad podległymi jednostkami i nieprofesjonalne wykonywanie zwykłych obowiązków określonych umową o pracę. Podczas środowej sesji Teresa Trzaska odniosła się do powyższych zarzutów – przedstawiła swoje dotychczasowe osiągnięcia, odniosła się do poszczególnych punktów wniosku, określając niektóre z nich zwykłymi pomówieniami, na co żywo zareagował Waldemar Sobczak. Radny zasugerował swojej przedmówczyni skierowanie swoich podejrzeń o pomówienie i bezzasadności wniosku w kierunku drogi sądowej. Dużym wsparciem (nie tylko podczas sesji) T. Trzaskę otoczył Bogdan Pągowski, który zarzucił wnioskowi m.in. personalny charakter. Próby ocieplenie wizerunki byłego etatowego Członka Zarządu spełzły jednak na niczym, ponieważ większość radnych (10 głosów „za”, 8 „przeciw”) zdecydowała o zmianie statutu i odwołaniu T. Trzaski z pełnionej przez nią funkcji.
Obserwując środową batalię można się tylko domyślać, iż prawdziwa „wojna” pomiędzy wyraźnie podzielonymi radnymi rozpocznie się przyszłą jesienią. Zastanawiające jest tylko to, kto dostanie strzał prosto w serce, a kto oberwie rykoszetem – bo i tych z pewnością nie zabraknie.