Szkoła Podstawowa nr 4 w Wyszkowie po raz kolejny pokazała, że profilaktyka i nauka zasad bezpieczeństwa nie muszą być nudne i mogą iść w parze z radością i integracją. Podczas rodzinnego pikniku profilaktycznego, który odbył się na terenie szkoły, w ostatni weekend, czekało mnóstwo atrakcji, aktywności edukacyjnych i artystycznych dla całych rodzin.
Wydarzenie rozpoczęło się prezentacji "galerii żywych obrazów", którą przygotowali uczniowie klasy IVc z wychowawcą.
Czytaj także: Żywe obrazy na szkolnym pikniku. Niezwykły projekt uczniów SP nr 4
Podczas pikniku przeprowadzono konkurs wiedzy „Bezpieczny na drodze”, a jego zwieńczeniem był koncert laureatów, którzy zebrali zasłużone brawa. Uczestnicy mogli również nauczyć się podstaw udzielania pierwszej pomocy - stanowisko cieszyło się zainteresowaniem, a uczniowie wynieśli wiele praktycznych wskazówek i wiedzy na temat ratowania ludzkiego życia. Uczyli się dzięki zabawie. Przy jednym ze stoisk można było wykonać podstawowe badania profilaktyczne.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się strefy nowoczesnych technologii - pokaz robotyki i druku 3D zachwycił młodych odkrywców. Miłośnicy sztuki mogli stworzyć własną biżuterię z koralików, spróbować swoich sił w plenerze malarskim, aby potem podziwiać prace swoje i rówieśników w "galerii pod chmurką". Na szkolnym boisku trwały gry i zabawy zespołowe, a najwięcej radości dawały dmuchańce, bańki mydlane i przejażdżki na kucykach. Na scenie prezentowały się utalentowane dzieci ze szkoły - ich występy artystyczne dodały wydarzeniu wyjątkowego klimatu. Edukacyjne stoiska również przyciągały tłumy. Nadleśnictwo Wyszków przygotowało ciekawe materiały o leśnym świecie, a dogoterapia pokazała, jak ogromną rolę w profilaktyce i terapii mogą odgrywać czworonożni przyjaciele. Wyszkowska huta szkła zaprosiła dzieci do poznawania tajników swojego rzemiosła, a wystawa modeli latających zainspirowała niejednego młodego inżyniera. SP nr 4 bardzo chciałaby reaktywować modelarskie tradycje Wyszkowa i niewykluczone, że już niebawem zaprosi na regularne warsztaty.
Podczas pikniku nie zabrakło strefy sensorycznej np. z piankoliną. W rodzinnej strefie ciała i umysłu o atrakcje zadbały instruktorki klubu "Sylwetka zdrowia". Zachęcały one także do wspólnych ćwiczeń i aktywności. Każdy mógł skosztować pysznych ciast w kawiarence przygotowanej przez rodziców lub spróbować regionalnych przysmaków ze stołu z wojskim jadłem, który przygotowali nauczyciele.
To był dzień pełen emocji, wspólnego spędzania czasu i profilaktyki w najlepszym wydaniu. SP nr 4 kolejny raz udowodniła, że szkoła to nie tylko miejsce nauki, ale przede wszystkim przestrzeń budowania wspólnoty i wzmacniania rodzinnych więzi. A kreatywności i pomysłowości w zapewnieniu uczestnikom atrakcji wystarczyłoby na niejeden piknik.
Czytaj także: Piknik na "Piątkę"
Czytaj także: "Bajkowy" Dzień Dziecka