REKLAMA

REKLAMA

Przebudowa dworca droższa niż zakładano. Czy można było tego uniknąć?

Autor: Elwira Czechowska

Miasto | Czwartek, 03 kwi 2025 22:52

O prawie 1,8 mln zł najtańsza oferta przetargowa przewyższa kwotę, którą gmina Wyszków planowała przeznaczyć na modernizację budynku dworca PKP. O ryzyku zawyżonych ofert, przy krótkim terminie na ich złożenie, i o innych zagrożeniach przy przetargu na to zadanie, przetoczyła się burzliwa dyskusja na forum Rady Miejskiej.

Miasto

REKLAMA

"Kolej na park" to sztandarowy projekt modernizacji dworca oraz terenu wokół dworca PKP/PKS poprzedniego burmistrza Wyszkowa Grzegorza Nowosielskiego. W poprzedniej kadencji uzyskał on dofinansowanie z budżetu Mazowsza w wysokości 4 mln zł. Nowy burmistrz zdecydował o jego kontynuacji. Inwestycja powinna być zrealizowana do końca roku, aby gmina nie utraciła dofinansowania. Powstał projekt i 11 marca gmina ogłosiła przetarg na pierwszy etap prac, tj. modernizację budynku starego dworca PKP wraz z nadaniem mu nowych funkcji (bez zagospodarowania terenów przyległych tzn. dawnego dworca PKS oraz parku kolejowego - red.). Wpłynęło pięć ofert, z których najtańsza - spółki KONS z Białegostoku - opiewa na kwotę 6 mln 905 tys. 859 zł. To znacząco więcej, niż gmina zarezerwowała w budżecie na tę inwestycję. Kwota zaplanowana na jej sfinansowanie to 5 mln 150 tys. zł. Pozostałe oferty przetargowe są jeszcze droższe - od ponad 7,9 mln zł do ponad 9,9 mln zł.

O to, jak gmina zamierza sfinansować zadanie, zapytaliśmy burmistrza. Chcieliśmy się dowiedzieć, czy optuje on za zwiększeniem przez Radę Miejską limitu wydatków na przebudowę dworca, czy zamierza ponowić przetarg, licząc na tańsze oferty?

- Procedura trwa - odpowiedział nam wymijająco Piotr Płochocki, a kilkukrotnie dopytywany, sprawy nie skomentował.

Z radnymi tematu póki co nie omawiał. Temat zagościł natomiast na forum Rady Miejskiej i wywołał bardzo burzliwą dyskusję. Radny Waldemar Karłowicz - jeszcze przed otwarciem ofert w przetargu - wskazywał na pewne zagrożenia, płynące z tak a nie inaczej przeprowadzonej procedury przetargowej. Chodzi o późny termin ogłoszenia postępowania oraz o krótki czas dla potencjalnych wykonawców na złożenie w nim ofert. Urząd dał na to firmom około dwóch tygodni (potem wydłużył do 17 dni).   

- Nie rozumiem polityki przetargowej względem tej inwestycji. Mamy pozwolenie na budowę z października 2024, projekty wykonawcze z grudnia 2024, a publikujemy i ogłoszenie o przetargu 11 marca z terminem składania ofert do 26 marca, przedłużonym do 28 marca. Daliśmy wykonawcy 13 dni roboczych. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że to jest naprawdę krótki okres. To nie jest sztampowa inwestycja, gdzie wykonawca z dużym potencjałem, mając przedmiary, wrzuca sobie tylko swoje cyfry. Tu mamy zburzenie, mamy rozbudowę, nadbudowę, takiej "dłubaniny" jest sporo - mówił radny Karłowicz. - Jeżeli my dajemy na to dwa tygodnie, to w branży implikuje dwa tematy: pierwszy jest taki, że idzie sygnał w Polskę, że - o to nie podejrzewam - przetarg jest "ustawiony". Nie mówię o tym przetargu, natomiast to jest sygnał dla wykonawców, że jeśli jest tak krótki czas na złożenie oferty, to często któryś z wykonawców miał wcześniej dostęp do informacji i mógł na to więcej czasu poświęcić. Druga sprawa jest taka, że w tak krótkim okresie ciężko jest zebrać nawet oferty od podwykonawców na głupie balustrady, mnóstwo innych elementów, których sam wykonawca nie wykonuje tylko musi dostać te ceny od podwykonawców. Skutek jest taki, że - mając tak krótki czas i nie mogąc skrupulatnie się nad tym pochylić - wykonawca przyjmuje tzw. współczynnik bezpieczeństwa, czyli dokłada 20% do kwoty, która mu wychodzi. Mamy ryzyko, że w związku z tym dostaniemy oferty z tym tzw. współczynnikiem bezpieczeństwa. Wydaje mi się, że przy tego typu inwestycjach ten okres ofertowania powinien być dłuższy - zakończył radny.

Odniósł zakres prac przy dworcu do budowy chodnika przy fragmencie ul. Kasztanowej, gdzie termin na złożenie ofert jest taki sam.

- A zakres prac jest nieporównywalny - skwitował Waldemar Karłowicz.

Jego słowa wywołały reakcję gminnych urzędników. 

- Nawet nie wiem, jak to skomentować - przyznała Żaneta Kozak, naczelnik Wydziału Inwestycji i Pozyskiwania Funduszy. - W ogóle nie odniosę się do pierwszej części pana wypowiedzi...  

- Pani naczelnik, nawet przez myśl mi nie przechodzi, że tak to u nas mogłoby być... - zastrzegał radny.

- Ale wypowiedział pan...

- Wypowiedziałem, bo tak w środowisku są tego typu krótkie przetargi odbierane - wyjaśniał Waldemar Karłowicz.

- Ja kilkukrotnie z panem rozmawiałam i mówiłam, że jeśli ma pan doświadczenie, sugestie, propozycje rozwiązań, które według pana poprawią jakość realizowanych inwestycji przez nas, żeby pan przyszedł i porozmawiał ze mną. Nie odnoszę się do tego, że pytania na sesjach czekają na mnie po dwa miesiące, bo jestem po to, żeby na nie odpowiadać. Ale nie odniosę się, bo nie wiem, jak to skomentować. Realizujemy zadania zgodnie z przepisami. Były w ramach tej inwestycji dwie wizje lokalne, dziesięć firm się na nie zgłosiło i nie padły tam sugestie ani prośby od potencjalnych wykonawców o wydłużenie terminu na składanie ofert - tłumaczyła Żaneta Kozak.

W dyskusję włączył się burmistrz.

- Jeżeli wszystkim nam zależy na wspólnym dobru gminy, macie pewną wiedzę, którą możecie się podzielić i ona wpłynie na to, że nasi urzędnicy zdobędą czy też poszerzą jeszcze swoją wiedzę, wskutek czego przetargi będą realizowane w sposób bardziej profesjonalny, no to czekamy na was. My nie mamy możliwości też wiedzieć wszystkiego. Bardzo chętnie wszystko co zostanie nam przedstawione przeanalizujemy. Natomiast jeśli ktokolwiek z radnych przychodzi i mówi nam takie rzeczy w zaciszu gabinetu, kiedy my możemy sobie to przaenalizować, kiedy możemy sobie mówić w sposób luźniejszy, bardziej poufny, a nie mówimy tego na forum tak jak teraz, to ja rozumiem wtedy, że taki radny ma dobrą intencję. Ale jeżeli taka uwaga pada na forum w takiej formie jak teraz, to jakkolwiek obudowana byłaby jakąś kwiecistą deklaracją, że ma się dobre intencje, to dla mnie i dla wielu urzędników, którzy nie zostali o tym uprzedzeni, nie jest żadną dobrą intencją, a dla mnie dodatkowo jest to przede wszystkim występ medialny. Chciałbym wszystkim radnym zwrócić uwagę, że w pierwszej kolejności mówimy o dobru gminy i musimy rozmawiać ze sobą, a jeśli ktoś chce zrobić występ medialny - jego sprawa - ale proszę nie powoływać się przy tym na żadne wyższe powody - mówił Piotr Płochocki.

- Konsultacje, zapytania - działa to też w dwie strony - skomentował w odpowiedzi Waldemar Karłowicz.

- Ja uważam, że jest niedopuszczalne, żeby sugestie, że przetarg był ustawiony w jakiejkolwiek narracji padały, bo to jest zachowanie poniżej wszelkiej krytyki - dodała wiceburmistrz Alicja Staszkiewicz.

- Jeszcze raz podkreślam, że nie mówiłem o tym przetargu. Ja mówię ogółem, że w środowisku budowlanym tak są odbierane tego typu rzeczy. Tylko tyle i nic więcej. Absolutnie nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby ten przetarg był w jakikolwiek sposób „ustawiony”. Natomiast ktoś, kto czyta taki przetarg w Ostrowi, Przasnyszu, bardzo często w tej branży odnosi takie wrażenie - tłumaczył radny Karłowicz.

- Jeżeli pan mówi to na forum, każdy, do kogo to dociera, może to zinterpretować na swój sposób. Jest to taka sugestia medialna "aha, to oni ustawiają przetargi". Gdybyśmy rozwiązali to w taki sposób, jaki zaproponowałem, nie byłoby takiego zagrożenia - odniósł się burmistrz Płochocki.

Nie padła jednak ze strony urzędników odpowiedź na pytanie radnego, dlaczego przetarg ogłoszono tak późno.

- Kluczowe będzie z tej dyskusji, żebyśmy zgodnie z sugestią spróbowali te terminy wydłużać w kontekście dobrej praktyki - podsumował przewodniczący Adam Szczerba.

Choć przetarg na modernizację dworca nie został jeszcze rozstrzygnięty, gmina właśnie ogłosiła na swoim FB, że "już niebawem rozpoczną się prace budowlane". Pomieszczenia dworcowe opuszczają organizacje, które prowadziły tam działalność: m.in. Stowarzyszenie Format wraz z galerią PeKaP, streetworker Andrzej Grajczyk, Leśna Szkoła Jerzego Sitka. Zaproponowano im alternatywne pomieszczenia w gminnym budynku przy ul. Pułaskiego w Wyszkowie.      

Do tematu powrócimy.

Czytaj także: Dworzec z kulturą

REKLAMA


Komentarze (7).

REKLAMA

~()

A wszystko z myślą o podróżnych

Wyszków Tonie !!!!!

,, Statek nie tonie od wody, która go otacza, ale od tej która dostaje się od środka. Nie pozwól by to, co się dzieje wokół Ciebie dostawało się do Twojego wnętrza i ciągnęło Cię w dół.''

Paweł

Pan Karłowicz ma rację - przetarg na tremont zabytkowego budynku z z 14 dniowym terminem składania ofert nie powinien mieć miejsca. Gmina wyślała , że zgłosi się kilkudziesięciu oferentów i przynajmniej jeden z nich zrealizuje inwestycje w określonej kwocie. Pani Kozak chyba nie orientuje się specjalnie w remontach zabytkowych obiektów . Mniejsze firmy nie są zainteresowane takimi przetargami nie tylko ze względu na konieczność współpracy z konserwatorem zabytków. . Przy ewentualnym kolejnym przetargu nie ma żadnych szans na ukończenie inwestycji do końca roku.

Darek

Znowu brakuje pieniędzy ? Nasi radni bezradni coś wymyślą. Wysokość składki na dworzec PKP uzależniona od zużycia wody. Nieważne czy korzystasz z usług PKP czy nie masz płacić ponieważ jest Ci dana możliwość korzystania.

zawiedziony

"W zaciszu gabinetu" to wydaje się kluczowe w działaniach obecnego burmistrza. Czy o takiej jawności i transparentności życia publicznego mówił w kampanii wyborczej?

iwanka

Jakoś cicho siedzi pan Radny Osik. Czy wstyd mu za swoich kolegów. ( Uchwała dotycząca śmieci). Tylko biedy sołtys Natalina jeszcze wierzy i broni burmistrza. Może czeka na stołek?

Jan Kowalski

"Urzędnicy zdobędą wiedzę" Tam powinni pracować ludzie doświadczeni!!!!!!!! Z wiedzą. Ludzie czy wy widzicie co ten człowiek wyprawia. Sam nie ma jakiegokolwiek doświadczenia uczy się na żywym organiźmie i jeszcze takimi ludźmi się otacza. Witajcie w naszej bajce!!!!!!!!! Żenada. Czego się nie dotkną to zniszczą.

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Moda i uroda
FLASH MODA - butik w Galerii Wyszków (poziom 2)

ul. Sowińskiego 62 07-200 Wyszków

519 434 519

galeriawyszkow.pl/flash

Na Głoda
Manhattan Wyszków

Pułtuska 54a 07-200 Wyszków

[email protected]

29 679 03 23, 511 671 671

www.manhattan.net.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA