15-latka wielokrotnie przychodziła do jednego ze sklepów zoologicznych w Wyszkowie i oglądała zwierzęta, aż pewnego dnia wyniosła ze sklepu wartego 1400 zł kameleona. Jak oświadczyła policji, „kocha zwierzęta i chciała mu pomóc”. Teraz odpowie za kradzież.
Na Sygnale
REKLAMA
21 stycznia do wyszkowskiej Policji wpłynęło zawiadomienie o kradzieży kamaleona z jednego ze sklepów zoologicznych w Wyszkowie. Jak się okazało, zwierzę wyniosła 15-latka, która wcześniej wielokrotnie przychodziła do sklepu i oglądała zwierzęta w terrarium. Pod nieuwagę pracownicy sklepu, zabrała kameleona. Zdarzenie zarejestrował sklepowy monitoring. Ku zdziwieniu personelu, po pewnym czasie dziewczyna wróciła do sklepu i odłożyła zwierzę na miejsce. Być może pomogły interenetowe apele właścieli sklepu o zwrot skradzionego kamaleona i opublikowane zdjęcia podejrzanej. W rozmowie z policją 15-latka powiedziała, że „kocha zwierzęta i chciała mu pomóc, bo uważa, że ma za mało miejsca w klatce”.
- Jeżeli chce się pomagać, to nie w taki sposób. To nie jest zabawka i takim działaniem można było narazić zwierzę na śmierć a na pewno wyrządzić mu krzywdę - mówią oburzeni właściciele sklepu.
Kameleon bezpiecznie powrócił do swojego terrarium, ale sprawa zgłoszonej kradzieży zwierzaka będzie miała swój finał w sądzie rodzinnym.
Źródło: KPP Wyszków, fot. monitoring sklepowy
REKLAMA
Komentarze (11).
REKLAMA
Zuza
Indyka adoptowac a co z tym biednym Kameleonem po przejsciach. Morze tez go adoptowac ale nie za taki gruby chajs.
ANDRZEJ WIELOWIEJSKI
Stary jak mnie beda krasc przyssij sie do mnie bedzie zgloszenie na 2000 zlotych w koncu z czegos trzeba zyc. To rozmowa dwoch Glonojadow kupionych na hurtowej gieldzie w lodzi za 5 zlotych.
Karol...
Mowa jest o czymś bardzo niepokojącym, dotyczącym zarówno kameleonów, glonojadów, kradzieży, przemocy, alkoholu, narkotyków, hazardu itd.
Zuza
No wlasnie mowa jest o Kameleonach a nie o Glonojadach.
Aaaaaa
15 latka to już nie dziewczynka. To dziewczyna z łóżkowymi prawami. Wystarczy popatrzeć na niektóre, często roznegliżowane i podchmielone 13, 14 latki z miejskiego placu, czy galerianki od kradzieży kosmetyków w drogeriach.
~()
Dobra bajka
Zuza
komus sie cyferki pomylily z pazernosci za 1400 to kameleon z wielkim terrarium na wypasie ,nie da rady go wyniesc .Albo z 10 samych kameleonow . Odczepcie sie od tej dziewczyny.
Marlena Kwiatkowska
Tylko pogratulować rodzicom za dobrze wychowane dziecko z empatią do zwierząt.
Jestem zdania, że dziewczynka na pewno nie chciała zarobić ze zwierzaka tylko rzeczywiście mu pomóc, jednak nie wiedziała, że żeby pomóc tym zwierzętom trzeba przestać kupować je w sklepach zoologicznych z tych okropnych warunków i przestać wspierać ten biznes!
Ojej
Mieć tylko nadzieję, że dziewczyna nie była powodowana wpływem ideologii ostatniego pokolenia i nie wykręci matce i ojcu kolejnego numeru przyklejając się do podłogi lub drogi.
Kameleon
No rzeczywiście rzecz warta roztrąbienia. Wielki sukces KPP! Ktoś w lipcu wypnie pierś po nagrodę.
Jan Kowalski
No teraz policja to już nie odpuści. Sprawa wykryta. Czyli statystyka się poprawi. Nie ważne, że dzieciak sam odniósł wierzaka. Ważne, że to się rozliczy jako wykryte. A przy pozostałych niewykrytych sprawach, to jak łyk tlenu. Prawda panowie „policjantowie”? A tak na marginesie, czy to „krótkotrwałe użycie zwierzęcia żywego”?