REKLAMA

REKLAMA

Szykuje się rewolucja i podwyżka?

Autor: Elwira Czechowska

Miasto | Poniedziałek, 18 lis 2024 23:55

"Koszty obsługi systemu odbioru odpadów w gm. Wyszków stanowią znaczną i ciągle rosnącą pozycję w wydatkach bieżących". "Przy tworzeniu budżetu gminy są zobligowane, by system bilansował się". "Planowane koszty odbioru śmieci muszą być pokrywane w całości z opłat pobieranych za ich odbiór" - czy te internetowe komunikaty burmistrza to zawoalowana zapowiedź czekającej nas podwyżki opłaty śmieciowej? - Jesteśmy w trakcie dyskusji - odpowiada Piotr Płochocki. Jednak liczby mówią za siebie. Gdy zajrzymy do projektu budżetu na 2025 rok, zauważymy planowany wzrost wpływów z opłaty śmieciowej na poziomie 3 mln zł. "W celu zrównoważenia systemu konieczne będzie podniesienie opłat za gospodarowanie odpadami" - czytamy wprost w uzasadnieniu projektu. Być może oprócz podwyżki czeka nas także zmiana sposobu naliczania opłaty śmieciowej.

Miasto

18 listopada w mediach społecznościowych burmistrz Wyszkowa obwieścił:

"Drodzy Mieszkańcy, koszty obsługi systemu odbioru odpadów w gm. Wyszków stanowią znaczną i ciągle rosnącą pozycję w wydatkach bieżących. W tym roku koszty te prawdopodobnie przekroczą astronomiczną kwotę 18 mln zł (tu mała dygresja od redakcji: nie wiadomo, skąd taka kwota, gdyż w obowiązującym planie wydatków na gospodarkę odpadami komunalnymi widnieje kwota 16 mln 136 tysl zł). Co ważne, przy tworzeniu budżetu gminy są zobligowane, by system bilansował się, to znaczy tyle, że planowane koszty odbioru śmieci muszą być pokrywane w całości z opłat pobieranych za ich odbiór. Nie ma możliwości, projektując budżet, przesuwać wpływów z innych źródeł, by pokryć koszty odbioru odpadów. Dlatego przy rosnących kosztach, równolegle wzrastają opłaty za śmieci. Co wpływa na wysoki poziom kosztów oraz stały ich wzrost? 

- coraz większa ilość produkowanych śmieci

- niewystarczające poziomy segregowalności (i nakładane na samorządy kary z tym związane)

- inflacja i związany z nią ogólny wzrost kosztu usług

- sposób organizacji systemu odbioru odpadów

Nie na wszystkie składowe mamy wpływ, ale chcemy się zająć tymi, na które wpłynąć możemy. Dlatego, w złożonym właśnie projekcie budżetu na 2025 uwzględniliśmy budowę własnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów (PSZOK). Jesteśmy jednym z nielicznych samorządów, które jeszcze nie posiadają własnego PSZOK-u i jesteśmy w tym obszarze całkowicie zależni od podmiotu prywatnego".

Tu burmistrz załączył grafikę, z której wynika, że własny PSZOK może przynieść oszczędność prawie1,9 mln zł rocznie. 

Jednak własny PSZOK i potencjalne oszczędności w budżecie gminy to dopiero plany na przyszłość (jak wskazuje burmistrz - na 2026 rok), jeśli oczywiście radni podejmą decyzję o przystąpieniu do takiej inwestycji. A śmieci odbierać i selekcjonować trzeba tu i teraz i płacić za to tu i teraz. Przypomnijmy, że "system śmieciowy" w gminie Wyszków nie bilansował się już ani w tym, ani w poprzednim roku. W 2023 roku zabrakło niecałe 2 mln zł. W lipcu br. do bieżącej obsługi PSZOK Rada Miejska musiała dołożyć 2 mln zł. Dlatego komunikat burmistrza przez wiele osób odczytany został jako wprowadzenie do tematu wysokości opłaty śmieciowej, a mówiąc wprost do jej podwyższenia.

Zapytaliśmy burmistrza, czy planuje na 2025 rok podniesienie opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych?   

- Jesteśmy w trakcie dyskusji. Urząd i radni - odpowiedział Piotr Płochocki. 

Pytającym go o to samo na forum mieszkańcom, burmistrz odpowiadał już nieco szerzej:

- Podwojenie opłaty nam nie grozi, natomiast trendy, które obserwujemy (m.in. coraz większa ilość oddawanych śmieci oraz nie osiąganie wymaganych poziomów segregowalności) zdecydowanie wpływają na poziom stawki za śmieci, którą musimy uwzględnić planując budżet.

I uwzględniono. Zaglądamy do projektu budżetu gminy Wyszków na 2025 rok a tam "wpływy z innych lokalnych opłat pobieranych przez jednostki samorządu terytorialnego na podstawie odrębnych ustaw" (opłata śmieciowa) zostały określone na poziomie 17 mln 234 tys. zł. To oznacza o 3 mln zł więcej niż przy uchwalaniu budżetu na 2024 rok. W uzasadnieniu do burmistrzowego projektu uchwały budżetowej czytamy natomiast wprost: "W celu zrównoważenia systemu konieczne będzie podniesienie opłat za gospodarowanie odpadami". Oczywiście to na razie projekt i propozycja burmistrza. Ostateczna decyzja o wysokości opłaty śmieciowej należy do radnych.  

Przy okazji swoich medialnych analiz Piotr Płochocki wskazał nie tylko własny PSZOK jako źródło oszczędności dla całego systemu gospodarki odpadami. Sugeruje także, że pod uwagę w gminie brana jest zmiana sposobu naliczania opłaty śmieciowej - według zużycia wody.  

Sugestia zmiany systemu naliczania opłat jest jak najbardziej zasadna. Będzie ona poddana dyskusji z radnymi jako jedna z propozycji na uszczelnienie systemu - pisze burmistrz Płochocki, a gdzie indziej dodaje: - Mamy napływ nowych mieszkańców do nowo powstałych osiedli, ale nie idzie on w parze ze wzrostem osób zarajestrowanych w systemie odbioru odpadów. W tym względzie, jesteśmy skazani na bazowanie na deklaracjach zarządcy budynku wielorodzinnego, a Ci nie mają ani interesu ani specjalnej motywacji, by systematycznie weryfikować liczbę osób zamieszkujących dany blok. Mamy więc liczne przypadki mieszkań, gdzie zużywane są regularnie prąd i woda, ale brak jest osób zadeklarowanych do odbioru śmieci. Oparcie opłaty śmieciowej o zużycie wody, stosowane już w wielu miastach dla budynkow wielorodzinnych, jest zatem opcją do poważnego rozważenia. Zidentyfikowaliśmy i przeanalizowaliśmy czynniki wpływające na wzrost kosztów, będziemy dyskutować z radnymi nad możliwością wprowadzenia zmian i uszczelnień do systemu i w zależności od wybranych rozwiązań ukształtuje się ostateczny poziom opłat. 

Burmistrz zapewnia, że temat gmina traktuje kompleksowo.

- Kompleksowo, gdyż chcemy się zająć jednocześnie kilkoma problemami: przejęciem kontroli nad tym, nad czym kontrolę możemy mieć: ważenie odbieranych śmieci, uszczelnienie systemu/ względnie zmiana sposobu naliczania opłat, tak by wychwycić osoby, które powinny być ujęte w systemie, a nie są oraz jednocześnie edukowanie i szukanie rozwiązań, by zachęcić mieszkańców do segregowania śmieci - pisze Piotr Płochocki.

Czytaj także: "Dziura" w budżecie śmieciowym coraz większa

Czytaj także: System śmieciowy nie bilansuje się. Gmina planuje podwyżkę

Czytaj także: Koalicja w obronie podwyżek

Czytaj także: P(SZOK) - jaka cena!

Czytaj także: Zabrodzie rozbudowuje PSZOK

REKLAMA


Komentarze (5).

REKLAMA

awian

Bardzo dobry pomysł. z opłato za śmieci proporcjonalnie od zużytej wody. Świnia się nie myje i też żyje. a swoją drogą to wielcy ludzie żyją w brudzie.

Adam

Popieram naliczanie opłat w zależności od zużycia wody. Proszę również zachęcić przedsiębiorców i działkowiczów do zawarcia umowy na odbiór śmieci.

Wyborca

Najwięcej odpadów to opakowania towarów (plastiki, brudny papier , puszki po konserwach itd.), dlaczego tu nie ma porozumienia z sklepami i składami, żeby ograniczyć ilość i zamienić na butelki, papier, puszki i inne materiały bio. Czy urząd przeanalizował rodzaj odpadów zmieszanych, czy zrobił to odbiorca. Recykling i inne działania a nie tylko zmiana liczby osób na zużycie wody.

Jan Nowak

Witajcie w naszej bajce!

alma

No panowie radni, miło to już było

Zostaw komentarz.

Polecane firmy.

Moda i uroda
FLASH MODA - butik w Galerii Wyszków (poziom 2)

ul. Sowińskiego 62 07-200 Wyszków

519 434 519

galeriawyszkow.pl/flash

Handel
Bio Shop

ul. Chopina 9/5U 07-200 Wyszków

[email protected]

796 990 202

www.bioshop.com.pl

Najnowsze komentarze.

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA