REKLAMA

REKLAMA

Zostawiła 4-latkę i poszła na piwo

Autor: Admin Admin

Na Sygnale | Piątek, 20 wrz 2024 11:45

Wołanie o pomoc, krzyk, płacz, a w oknie mieszkania - mała dziewczynka. Taki widok zastali wyszkowscy policjanci, którzy pomogli przestraszonemu dziecku wydostać się z zamkniętego mieszkania. Matka zostawiła je i poszła do znajomego na piwo.

Na Sygnale

REKLAMA

19 września około godziny 23:30 wyszkowscy policjanci zostali zaalarmowani przez zaniepokojoną sąsiadkę o tym, że z jednego z mieszkań na terenie Wyszkowa dobiega płacz i krzyk dziecka. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zobaczyli stojącą w oknie mieszkania małą dziewczynkę, która wzywała pomocy. Dziecko płakało, bało się być samo w domu. Mundurowi przystąpili do działania, aby pomóc przestraszonej 4-latce. Dziewczynce udało się przekręcić klamkę w oknie, przez które policjanci wydostali na zewnątrz zapłakane dziecko. Około godz. 1.00 na miejscu interwencji pojawiła się pijana matka dziecka, z której relacji wynikało, iż wyszła podczas gdy dziewczynka spała, pozostawiając ją bez opieki, a następnie poszła do znajomego, gdzie wypiła "dla towarzystwa piwo”. Badanie alkomatem wykazało, że 47-latka ma w organizmie ponad 1,5 promila. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do policyjnej celi, gdzie po wytrzeźwieniu została przesłuchana na okoliczność niewłaściwego sprawowania opieki nad córką. O jej dalszym losie zadecyduje sąd.

Źródło: KPP Wyszków

REKLAMA


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA