- Inicjatywa jest reakcją na sygnały od mieszkańców, że brak jest takich urządzeń na wyszkowskim wybiegu dla psów - mówi radny miejski Paweł Zawadzki, który problem zasygnalizował też na jednej z sesji Rady Miejskiej. - Ludzie przynosili na wybieg własne miski i zostawiali je tam, ale „młodzież” korzystająca też z tego nieoświetlonego wieczorami miejsca zabierała je lub niszczyła - dodaje radny.
W ramach akcji społecznej wraz z grupą klubowych kolegów z Rady Miejskiej i Rady Powiatu postanowili zatem zadbać o zapewnienie czworonogom stałego dostępu do świeżej wody. W miniony piątek na placu zabaw pojawiły się zmontowane przez radnych urządzenia - trzy plastikowe poidła na drewnianych konstrukcjach, nawiązujących do materiałów, z jakich wykonane są zabawki i urządzenia na psim wybiegu. Inicjatywa została pozytywnie przyjęta przez pierwszych użytkowników poideł.
W akcję zaangażowali się Paweł Zawadzki, Bogdan Osik, Monika Bieżuńska i Arkadiusz Darocha, ale także okoliczni mieszkańcy, którzy zobowiązali się w miarę potrzeb dbać o stały dostęp świeżej wody - jej wymianę i uzupełnianie. Poidła zostały zakupione z rabatem w wyszkowskiej firmie Horizont Rolos z Wyszkowa.
Kolejnym krokiem do realizacji postulatów mieszkańców ma być wniosek do gminy Wyszków o oświetlenie psiego wybiegu.
- Zapytanie o możliwość oświetlenia placu już zostało wysłane do urzędu - mówi radny Paweł Zawadzki.
Czytaj także: Plac zabaw dla psów