Na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej wprowadzono zmiany do budżetu gminy Wyszków na 2024 rok i prognozy na lata przyszłe. Jedna ze zmian dotyczyła zwiększenia w tym roku o 2 mln zł planu wydatków z tytułu gospodarowania odpadami komunalnymi. Gdy pieniędzy brakuje w systemie, trzeba braki pokryć ze źródeł nie pochodzących z opłaty pobieranej od mieszkańców, czyli z budżetu gminy. Taka sytuacja miała już miejsce w 2023 roku. Problem tegoroczny sygnalizował już w czerwcu poprzedni skarbnik, Dariusz Korczakowski.
Czytaj także: "Dziura" w budżecie śmieciowym coraz większa
24 lipca radni bez dyskusji podjęli uchwałę w sprawie zwiększeniu limitu wydatków na gospodarowanie odpadami komunalnymi w tytm roku z kwoty14 mln 136 tys. 007 do 16 mln 136 tys. 007 zł.
- Dlaczego musimy "dosypywać" coraz więcej pieniędzy do systemu zagospodarowania śmieci w gminie Wyszków? - zapytaliśmy naczelnika Mirosława Wysockiego.
- Bo śmieci dosypujemy do systemu coraz więcej - słyszymy odpowiedź. - Wpływ ma także to, że odbiór i zagospodarowanie odpadów jest z roku na rok droższe.
Gmina płaci prywatnej spółce za odbiór w PSZOK każdej tony odpadów. Gdy opłata była ryczałtowa, w poprzednich latach system bilansował się. Ale teraz jest inaczej. Obsługa PSZOK z roku na rok jest coraz droższa. Rozwiązaniem może być gminny PSZOK, nad którego stworzeniem trwają w gminie analizy.