- Piękna pogoda, smakowite przekąski, atrakcje, pośród których każdy znalazł coś dla siebie oraz na nowo zagospodarowana przestrzeń nad rzeką Bug, stwarzająca warunki do odpoczynku i rekreacji - w takich okolicznościach otwarta została plaża miejska w minioną sobotę - relacjonuje gmina Wyszków.
Rzeczywiście, zaciekawieni ale też zwabieni wspaniałą pogodą mieszkańcy, licznie pojawili się na wydarzeniu. Na oficjalne otwiercie miejsca plażowania i rekreacji nad Bugiem miasto przygotowało atrakcje dla dużych i małych: dmuchańce, zabawy z pianą, kurtyny wodne, strefę gastronomiczną i sportową. Na plaży powstała infrastruktura sprzyjająca wypoczynkowi. Wyznaczono strefę gastronomiczną, zbudowano do niej schodki, wydzielono parking i zainstalowano monitoring. Na plaży pojawiły się zadaszone ławki do piknikowania, miejsca, w których można rozpalić ognisko. Są przebieralnie i toalety. Około 20 lipca mają pojawić się także natryski w sądiedztwie przebieralni. Na plaży powstało boisko do piłki plażowej oraz nowe - do badmintona. Te ostatnie będą dostępne na plaży miejskiej na stałe do końca sezonu, pozostałe atrakcje - raczej podczas imprez, które miasto chce jeszcze w te wakacje zorganizować na plaży.
- Chcielibyśmy, aby punkty gastronomiczne były czynne w każdy weekend i najlepiej także popołudniami w pogodne dni. Trwają rozmowy z zainteresowanymi przedstawicielami branży - mówi Alicja Staszkiewicz, zastepca burmistrza Wyszkowa.
- W sobotę 6 lipca, po kilku latach przerwy, wraca wyszkowska plaża miejska - ogłosili burmistrz Piotr Płochocki i zastępca Alicja Staszkiewicz. - Przygotowaliśmy atrakcje dla dzieciaków. Będą dmuchańce, będzie „piana party”, kurtyny wodne, strefa gastronomiczna. Zapraszamy całe rodziny.
Infrastuktura zachęca do plażowania i wypoczywania nad wodą, ale - co ważne - w tym roku na plaży nie ma wyznaczonego i nadzorowanego kąpieliska. Aby mogło ono powstać, formalności należy załatwiać na wiele miesięcy wcześniej, a zatem powinny być dokonane jeszcze w ubiegłym roku, w poprzedniej kadencji samorządu. Wejście do wody, zgodnie z regulaminem plaży, odbywa się zatem na własną odpowiedzialność i tu apelujemy o rozsądek.
Pierwsze dni funcjonowania tego miejsca dały juz obraz potrzeb i usprawnień.
- Z pewnością muszą się jak najszybciej pojawić stojaki na rowery. Chcemy też zwiększyć liczbę koszy na śmieci i przenieść je bliżej plaży - zapowiada burmistrz Piotr Płochocki.
Gmina podliczyła juz także tegoroczne koszty urządzenia plaży. Łącznie to 161 tys. 223 zł brutto. Na kwotę tę składa się: mała architektura (65.700 zł), roboty ziemne i parkingi (46 tys. zł), monitoring (8.816 zł), podłączenie światłowodu (246 zł), elektryka (10.270 zł), schody (5.535 zł), przyłącze wod.-kan. (24.600 zł). Część to wydatki wieloletnie, gdyż zakupione wyposażenie będzie służyło także w kolejnych sezonach. Pomyślane jest ono tak, by było łatwe do demontażu na okres jesienno-zimowy.
Fot. E. Czechowska/ Gmina Wyszków/ M. Król