Wyszkowski sztab liczył w tym roku 175 wolontariuszy. Ponad sześćdziesięcioro z nich to harcerze i zuchy Hufca ZHP "Rój Promienistych". Kwestujący rekrutują się także spośród uczniów i nauczycieli wyszkowskich szkół. Chętnych z każdym rokiem jest więcej niż może przyjąć lokalny sztab WOŚP zależny od decyzji sztabu głównego. Tym bardziej wyróżnieni mogą się czuć ci, którzy otrzymali identyfikatory, charakterystyczne orkiestrowe puszki oraz pamiątkowe gadżety. Rola wolontariuszy jest nie do przecenienia. To na nich spoczywa ciężar zbiórki ulicznej - często w niesprzyjających warunkach pogodowych, choć akurat w tym roku kwestujący nie mogli narzekać na pogodę. Głód także nie powinien im doskwierać, bo o ich żołądki zadbały wyszkowskiego restauracje i kawiarnie. Restauracja Romero zaprosiła na dwudaniowy obiad i coś ciepłego do picia, Restauracja Baśniowa ugotowała dla wolontariuszy pyszną grochówkę, w kawiarniach Granell, Na Prostej i restauiracji Bao Diep kwestujący mogli się rozogrzać herbatą i zjeść coś słodkiego. Ale wolontariusze nie tylko kwestują na ulicach, w galeriach, podczas imprez organizowanych w ramach WOŚP. Wolontariusze to także te dziesiątki osób, które pracują na wiele miesięcy przed finałem, przygotowując go organizacyjnie, a w dniu Finału i po zliczają pieniądze, dowożą, rozliczają, pomagają, załatwiają, sprzątają, podają fanty, organizują loterię, kawiarenkę, pieką ciasta, prowadzą zabawy i animacje, i wykonują wiele, wiele innych czynności, które składają się na to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie.
Fot. Tuba Wyszkowa/ Sztab WOŚP Wyszków/ Salem Design/ Hufiec ZHP Wyszków/ SP Rybno/ Szkoły ZDZ