"Głowa" wzięła górę

https://nekropedia.fandom.com/pl/wiki/Baal

https://nekropedia.fandom.com/pl/wiki/Baal Wizerunek Baala

"- To znów kwestia gustu - odparł skarbnik Dariusz Korczakowski. - Ja nie utożsamiam się, nie byłem nigdy związany z tym drewnianym obiektem. To kwestia gustu. " Ze słowiańskim światowidem, zwanym przez niewiedzę "chłopkiem", się pan nie utożsamia, za to kartofel (pewnie o słusznych, głębokich korzeniach) jest dla skarbona priorytetem. Czy postument pod tego "Baala" będzie nawiązywał do hebrajskości i stąd ta zakrawająca na geszeft kwota? No piękny bożek stanie w środu miasta.

K...a surrealizm!!!

Rzeźbiarz swojego kartofla wykopał na polu za chałupą, czy go skądś przywiózł? Można zapytać skąd ewentualnie i jaki był tego koszt? Skoro 8 km trasy z Fidestu do Wyszkowa wycenione przez "inwestora" zostało na 40 tys. Ponawiam pytanie - kto wycenił ten transport i czy jest już zaprzyjaźniony z władzunią beneficjent?

Popracuję... Odwrotnie milutka - widzę belki w cudzych oczach, a swojego ździebełka w swoim nie zauważyłem. :)

Smak! 2023-12-02 20:24:51 "Pedagogika wstydu na mnie nie dziła, szczegulnie w wykonaniu nowosielskich ganusów." _ Smak, popracuj nad swoją polszczyzną! Widzisz zdziebełko w cudzych oczach, a belki w swoim już nie.

Radni nie zostali o tym jednak poinformowani. - To jak wygląda obiieg informacji, sekretarz schowała wniosek do "zamrażarki" (Hołownia podobno ją likwiduje) i zataiła informację przed radnymi? Mam nadzieję, że towarzysz przewodniczący W. Rojek wyjaśni tę kompromitację.

- Czy nie lepiej zainwestować te pieniądze w coś innego? Mamy drugi obelisk Wazów, jest on wartością historyczną, jest zabytkiem. Czy nie lepsze to by było? Co my będziemy mieli z tej rzeźby? - pytał na posiedzeniu komisji promocji 27 listopada Bogdan Osik. - To jest dyskusyjne. Jedni lubią to, drudzy tamto - odparł radny Wojciech Rojek. - Ale to jest zabytek... - nie odpuszczał radny Osik. - To dlaczego komitet (odbudowy obelisku - red.) nie wystąpił o pieniądze? Nic nam się nie obiło o uszy, żeby wystąpił. My nie będziemy się domyślać, czy chce - odpowiedział przewodniczący komisji W. Rojek. Fakty są jednak takie, że... członkowie Spolecznego Komitetu Odbudowy Drugiego Obelisku Wazów, złożyli do burmistrza wniosek o uwzględnienie w budżecie na 2024 rok kwoty 180 tys. zł na prace przy odbudowie obelisku. Radni nie zostali o tym jednak poinformowani. - Ta prymitywna wymówka to prefidna, arogancka ustawka i walenie głupa.

Pana przewodniczącego komisji promocji i kultury zapraszam na wyszkowską stację PKP. Szczególnie jej zaniedbane otoczenie nie wystawia mu, jak i całemu miastu, dobrego świadectwa. Ale jaka promocja, taka wizytówka. Oczywiście... to kwestja gustu i smaku. Widocznie nie ma problemu, bo czy się siedzi, czy leży - dietka z dodatkiem za komisję się należy.

Kto ma prawo oceniać tę sztukę? Nowosielski oznajmił, że projekt najbrzydszego muralu w Polsce spodobał się jego synowi (autentycznie), więc posłuszna komisja promocji i kultury pod przewodnictwem W. Rojka czym prędzej zaklepała na to cudo 30 tys. zł. Sowińskiemu, na dodatek malarze obcięli nie tę nogę co trzeba. Nowosielski uwagi na ten temat skwitował, - że to wizja artysty, z którą nie wypada dyskutować. Czy tę rzeźbę kartofla za 50 tys. również opiniował syn burmistrza?

Pedagogika wstydu na mnie nie dziła, szczegulnie w wykonaniu nowosielskich ganusów. Jaka to sztuka, widzi każdy. Pan Rojek za swoje "znawstwo" w zakresie promoci i kultury pobiera dodatkowe, publiczne pieniądze. Pytanie dalej aktualne: Może ktoś odpowie na pytanie - jakie to szczególne predyspozycje i doświadczenie w tym zakresie ów pan posiada? POprzeczka POdniesiona panie współkreatorze wyszkowskiej bylejakości Mróz, czego efektem są takie zwyrodniałe kartofle. Oczywiście - to kwestia gustu... (waszego), podobnie jak w przypadku najbrzydszego w Polsce muralu za publiczne pieniądze.

Ciekawe, jakie ty masz kompetencje do oceniania sztuki a także pana Rojka. Bo frustracja i anonimowe napaści to chyba za mało.

...Teraz w Wyszkowie kreują sztukę intelektualiści ze Skuszewa. To absolwenci dawnego zrównywania szans.... Wojciech Rojek, długoletni pracownik PWiK znający swoją pracę od przysłowiowej studzienki (podszewki), jako przewodniczący gminnej komisji kreuje wyszkowską promocję i kulturę. Może ktoś odpowie na pytanie - jakie to szczególne predyspozycje i doświadczenie w tym zakresie ów pan posiada? POprzeczka POdniesiona panie współkreatorze wyszkowskiej bylejakości Mróz, czego efektem są takie zwyrodniałe kartofle. Oczywiście - to kwestia gustu... (waszego), podobnie jak w przypadku najbrzydszego w Polsce muralu za publiczne pieniądze.

Kto był i widział ten wie że są ładniejsze od głowy ale pewnie nie do sprzedania

Hołownia postanowił skończyć z "zamrażarką" w Sejmie, Przyszły niedoszły senator Trzeciej Drogi Nowosielski wręcz odwrotnie. Członkowie Spolecznego Komitetu Odbudowy Drugiego Obelisku Wazów, złożyli do burmistrza wniosek o uwzględnienie w budżecie na 2024 rok kwoty 180 tys. zł na prace przy odbudowie obelisku. Radni nie zostali o tym jednak poinformowani". Zamrażarka działa w najlepsze!

Stąd pytanie. W Wyszkowie pewni siebie aroganci geszefty chcą robić na wszystkim. Pytanie nadal aktualne panie Adamie. Kto oszacował koszt przywozu na 40 tys. ?

Za tyle kasy to ja mogę przywieźć parę ton i wysypać na placu miejskim

Kto oszacował koszt przywiezienia z Fidestu tego kartofla i postawienie na środku placu? 40.000 tys. to niemało, czyżby taką sumkę POdpowiedział panu Mrozowi jakiś zaprzyjaniony z władzunią beneficjent?

Kohóm!

Pokochaj Wyszków !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rzeźbiarz nie miał czeoś, co by się nie kojarzyło z wyszkowskim dziadostwem i burmistrzem?

Czego się czepiasz Dziady. Teraz w Wyszkowie kreują sztukę intelektualiści ze Skuszewa. To absolwenci dawnego zrównywania szans. Doktora z magistrem, magistra z inżynierem, inżyniera z technikiem, technika z robotnikiem , robotnika z chłopem a chłopa z ziemią -ziemniakiem?.. Ten "znawca sztuki", jest na etapie intelektualnego ziemniaka. Lub bardziej - kartofla...

Ten sam znawca Rojek ze Skuszewa, zachwycał się nad najbrzydszym muralem w Polsce. Proszę popatrzeć jak ta sztuka się prezentuje. 30 tys. na barachło panie znawco, powinno wrócić do miasta z waszych kieszeni. Teraz kartofel za 100 tys. Wstydu nie macie. A tfu,

Aż chce się czytać, chłonąć tą mądrość sfrustrowanych komentatorów, znawców sztuk plastycznych, bywalców galerii handlowych. Tylko w Wyszkowie nic im się nie podoba, chcą powrotu do czasów PRL.

Nowy wyszkowiak Korczakowki nie widział szaletu na środku placu? to niebawem zobaczy.

Ja rozumiem, że to jest dzieło rzeźbiarza, ale czy do końca udane? Wątpię. Pierwsze wrażenie-nieestetyczne. Tak jak pisali poprzednicy-wygląda jak kartofel. Naprawdę warto wydawać prawie 100 tys. na taką "sztukę"? Sztuka powinna zachwycać, pobudzać do refleksji, uwrażliwiać na piękno. A to?!

"Wyszkuś", za którego przebierała się Sylwia, tylko po 20 latach przebywania w głuchym lesie.

Kto jest tego kartofla "Matką Chrzestną" - pani Szczuka z Nowego Wyszkowiaka , a "Dziadkiem Chrzestnym" mecenas Korczakowski ? Panie Adamie Mróz i ty temu dziadostwu przyklaskujesz...

Tylko "fajna"? Przecież to jest kawał Sztczuki! Jaki kartofel taka rzeźba.

Fajna ta Głowa, oryginalna. Zwraca uwagę. Obelisk Wazów już mamy, ten drugi leżał lata przy plebanii, może jeszcze poczekać. Nie będzie atrakcją w porównaniu do Głowy, a jest 2 razy droższy. Do Chłopka sentyment mają już tylko emeryci, ale to nie jest dzieło sztuki.

Co za chłam. Niech go sobie postawią na parkingu przed Urzędem Miasta tak aby mogli go podziwiać włodarze miasta.

nóż się w kieszeni otwiera. Miasto się dusi od smrodu spalin i wyziewów z kominów, ulice i chodniki(tandetna kostka się kłania) wołają o remont, zieleń zaniedbana, śmieci stają się wizytówką miasta. Są ogromne potrzeby inwestycyjne, a nasi urzędnicy do spółki z radnymi trwonią nasze pieniądze na pseudopromocję. Teraz padło na kamienny kartofel. „Wyszków tonie” aktualne jak nigdy wcześniej.

Jaki gust, taki kartofel.

"- To znów kwestia gustu - odparł skarbnik Dariusz Korczakowski. - Ja nie utożsamiam się, nie byłem nigdy związany z tym drewnianym obiektem. To kwestia gustu." Masz flancowany Panie za krótkie korzenie. Przyznaj się, kiedy i skąd ojce do Wyszkowa przyjechali, obydwoje?