W piątym odcinku programu Izabeli Janachowskiej ekipa przyjechała do Wyszkowa, aby pomóc Klarze i Mikołajowi w zorganizowaniu idealnej uroczystości. Jak zapowiadają twórcy programu, "Ślubne pogotowie” pomaga połączyć parę po zaledwie dziewięciu miesiącach ich znajomości.
- Dla obojga rodzina bardzo wiele znaczy, ale nie wszyscy pochwalają ten ślub. Część rodziny uważa, że są za młodzi na małżeństwo. Pobiorą się mimo krytyki! - brzmi zwiastun odcinka z wyszkowianami w roli głównej.
Jak dowiadujemy się z zapowiedzi programu: "Klara jest 21-letnią artystką. Od niedawna prowadzi własne studio tatuażu. Pomimo młodego wieku, bardzo szybko się usamodzielniła. Zmusiła ją do tego sytuacja życiowa - wychowywała się bez rodziców. To dopiero Mikołaj pokazał jej, co oznacza prawdziwa miłość i troska o drugą osobę. On zajmuje się logistyką, a w wolnych chwilach uczy się sztuki tatuażu od partnerki. Klara i Mikołaj poznali się jeszcze na szkolnym korytarzu. Ale dopiero kilka lat później, gdy trafili na siebie w aplikacji randkowej, ich serca zabiły mocniej. Od tego czasu wszystko szybko się potoczyło. Zaręczyli się rok temu, po zaledwie dziewięciu miesiącach związku. Ta odważna deklaracja spotkała się z dezaprobatą ludzi z ich otoczenia, nawet rodzin. Mało kto brał na poważnie te niespodziewane zaręczyny. Jednak para, będąc pewna swoich uczuć, nie dała się zniechęcić i pozostała przy swojej decyzji. Oboje od dłuższego czasu marzyli, by założyć własną, szczęśliwą rodzinę, a te pragnienia wynikają z trudnych rodzinnych historii zarówno Klary, jak i Mikołaja. Miłość, którą darzą się nawzajem, pomaga im leczyć rany przeszłości, a ślub jest symbolicznym początkiem nowego etapu w życiu".
Marzeniem Klary i Mikołaja Głosków była romantyczna, podniosła ceremonia i przyjęcie blisko natury. Jak to pragnienie zrealizowali eksperci z programu? Oglądajcie „Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej” w niedzielę o 1 października o godz. 17:40 w Telewizji POLSAT.
Fot. Polsat