Mogą nam zazdrościć
6 czerwca Rada Miejska zapoznała się z materiałami dotyczącymi realizacji budżetu gminy Wyszków za 2022 rok i skwitowała pracę burmistrza. W raporcie o stanie gminy oraz dyskusji nad nim burmistrz, miejscy urzędnicy oraz radni koalicji przekonywali, jak jest dobrze, stabilnie, jak miasto się rozwija, jak podatki są niższe niż w innych miastach, a poziom życia wyższy, czego powinny nam zazdrościć mieszkańcy innych miejscowości. W dyskusji wielokrotnie padało stwierdzenie:
- Wielu mieszkańców innych miast może nam dziś pozazdrościć, jak wygląda nasze miasto - tu wypowiedziane ustami naczelnik wydziału rozwoju Żanety Kozak.
- Zapraszam wszystkich malkontentów, żeby zapoznali się z tym raportem i nie mówili, że w gminie Wyszków nic się nie dzieje. Wystarczy popatrzeć na miasto, a jeżeli ktoś nie widzi, to może podeprzeć się cyferkami, ile to kosztuje - mówił z kolei radny Wojciech Rojek.
Głos zabrała radna Elżbieta Piórkowska:
- Jako przedstawicielka tej grupy, która mieszka w innym chyba mieście, ale której się podoba, która jest zadowolona. Za te 21 mln zł na inwestycje dziękujemy, zostały należycie spożytkowane, z tego możemy być dumni. Dużo projektów realizujemy - zielony park, zielone miasto, ulice gdzie posadzone są tysiące drzew, setki tysięcy krzewów. Mieszkańcy to widzą, jak Wyszków pięknieje. Niejedno miasto może nam pozazdrościć i dzisiaj może się wzorować. Ulice przez wiele lat nietknięte: Kowalskiego, Paderewskiego, Partyzantów zostały zrobione i za to dziękujemy, Wyszków po prostu pięknieje i dużo moglibyśmy powiedzieć o tym ładnym Wyszkowie - mówiła.
Różowo? Nie do końca
- Odniosę się do cyfr, czyli twardych dowodów na to, że może tak różowo do końca nie jest - włączył się w dyskusję radny Adam Szczerba. - Demografia: w zeszłym roku w raporcie były informacje, że z demografią jest dobrze, że budowane są nowe bloki, że jest coraz więcej mieszkańców, a cyfry pokazały w raporcie, że jest spadek liczby mieszkańców o 50 osób. W tym roku jest już spadek o 100 osób. Nic w raporcie o tym nie ma. Nie ma nic o umieralności, licznie narodzin, zgonów i migracji. Wsparcie zewnętrzne - to jeszcze bardziej niepokojące. 5 lat z rzędu mamy spadek pozyskiwanych środków zewnętrznych. Nie wykorzystujemy obszaru dotacji spoza środków unijnych, nie rządowych, jak programy PZU, Lotto. Patrząc na pozyskanie środków zewnętrznych w 2022 roku to są najniższe środki zewnętrzne pozyskane od 2018 roku. Może ja żyję rzeczywiście w równoległej rzeczywistości, natomiast czytając ten raport widzę inne cyfry niż na Państwa prezentacji. W obszarze programu "Lokalny program rewitalizacji gminy Wyszków" w celach zrealizowanych mamy nic. Dochody na mieszkańca spadły na ten moment do poziomu sprzed 2 lat. Tysięcy drzew i setek tysięcy krzewów nie mieliśmy nasadzonych. W raporcie jest napisane, że posadziliśmy pół hektara łąk kwietnych - chciałem zapytać, gdzie one są? Bo ja ich nie widziałem. Mówimy o wymianie kotłów, gmina diofinansowuje, a mamy wydane 80 tys. zł. Jeśli mówimy o środowisku naturalnym, to jednym z naszych najważniejszych zasobów jest rzeka Bug. Patrząc, jak jest strategicznym, w obszarze Bugu nic nie robimy. Inwestycje infrastrukturalne - jako Rada zaplanowaliśmy wydatków dużo więcej, a zostało zrealizowane 20 mln zł (75% planu). W tym wykonaliśmy za ponad 2 mln zł, czyli 10% wszystkich wydatków na inwestycje, ul. Towarową, która w przeciwieństwie do przebudowy ul. Graficznej, która ma sens jeśli chodzi o rozwój dzielnicy przemysłowej, to w przypadku ul. Towarowej widzimy, że jest tam dojazd do Netto i Action, a ten dojazd był też wcześniej. Parkingi przy ul. KEN - są potrzebne, w każdym obszarze miasta, pytanie czy tam było użyczenie terenów do budowy nowych bloków. Nie jest problemem, że my jako gmina budujemy parkingi. Problemem jest to, że my budujemy a deweloperzy nie budują, bo mają użyczone to miejsce. Infrastruktura techniczna - stan skanalizowania gminy od 3 lat nic się w tym temacie nie ruszyło, jak było tak jest 70%.
W kontrze do burmistrza wypowiadał się inny radny opozycji, także w imieniu mieszkańców:
- Wspaniała ulotka reklamowa pana burmistrza. Na zdjęciach ani jednego śmiecia, ani jednej buteleczki… jakiś równoległy Wyszków - kilka słów od mieszkańca gminy, który nie mógł skorzystać z zaproszenia na debatę o raporcie stanu gminy Wyszków, przekazał radny Bogdan Osik. - Ale liczby nie wyglądają pięknie:
1) spadek liczby osób w wieku produkcyjnym,
2) wszystkie plany dochodów nieosiągnięte, dochody majątkowe tylko około połowa zaplanowanych,
3) wydatki przewyższające dochody o ponad 11,5 mln zł,
4) wsparcie zewnętrzne spada drastycznie - z ok. 16 mln zł w 2020 do ok. 7 mln zł w 2021 roku i ok. 3 mln zł w 2022 r
5) dług na jednego mieszkańca tylko za 2022 to 234 zł.
- Interesuje mnie temat Zrównoważonej Polityki Transportowej Wyszkowa. Gmina odniosła sie tylko do dwóch celów, o których jest w dokumencie, ale ich jest 9 m.in.: wyznaczenie strefy centrum - podział na centrum oraz pozostałą część miasta, uporządkowanie parkowania, ułatwienie i usprawnienie dla ruchu pieszego i rowerowego, szczególnie w strefie centrum, ograniczenie ruchu pojazdów, ograniczenie ruchu pojazdów ciężarowych w strefie centrum oraz przesunięcie ruchu tranzytowego z centrum miasta, docelowo także z mostu na Bugu, obniżenie komunikacji emisji liniowej, zwiększenie komunikacji rowerowej i miejskiej w podróżach po mieście, wykorzystanie potencjału transportu kolejowego. Co z realizacją ograniczenia ruchu pojazdów ciężarowych - "tiry" jak jeżdżą Kościuszki i Sowińskiego tak jeżdżą i zwiększenie komunikacji rowerowej i miejskiej w podróżach po mieście. Na czym to polega, bo nie przybyło nam więcej tras komunikacji miejskiej a nawet nie można do dziś wydłużyć trasy linii nr 1 - dodał od siebie radny Bogdan Osik.
Wyszków a ogólne tendencje
Grzegorz Nowosielski odnosił się do zarzutów.
- Państwo radni nie patrzycie na ogólne tendencje ogólnopolskie, np. jak mówimy o demografii nie jesteśmy jakąś zieloną wyspą. Miasta się wyludniają. Program 500+ nie zadziałał, dzieci rodzi się coraz mniej i mieszkańców będzie ubywało. Wiele miast, nawet większych od Wyszkowa, ma dużo mocniejszą tendencję ubywania mieszkańców i u nas to zjawisko jeszcze nie jest mocno nasilone. Jeśli chodzi o pozyskanie środków, znowu - proszę prześledzić inne samorządy. Unijnych środków prawie nie pozyskujemy, bo nie ma konkursów, bo Unia nie daje pieniędzy. Ale w to miejsce Polski Ład - tyle, ile nam dali. To nie jest konkurs, to jest po uważaniu i moim zdnaiem nie jest najgorzej. Od marszałka takie kwoty, jakie są dzielone, pozyskujemy. Na możliwości pozyskania, uważam, że efekty są dobre. Jak ruszą kolejne nabory unijne, to wrócimy do dawnych poziomów. Dochody na mieszkańca są mniejsze, bo samorządy mniej dostają wpływów z podatku. Oprócz spadających dochodów są rosnące koszty utrzymania całej administracji, wszelkich usług komunalnych - odpowiadał Grzegorz Nowosielski.
W kwestii strategii transportowej miasta, wyjaśniał:
- Jeśli chodzi o transport, praktycznie co roku budowane są nowe ścieżki. Polityka transportowa to także płatne parkingi, które wprowadzamy, bo jak mamy wypchnąć samochody z Centrum? Sowińskeigo jest drogą wojewódzką, most jest w pasie drogi krajowej, dążymy do porozumień z zarządcami tych dróg, rozmawiamy z posłami, radnymi, ale to nie jest takie proste. W programie nie jest napisane, że w czerwcu 2023 r. ruch samochodów ciężarowych nie będzie przechodził przez centrum Wyszkowa. Bardzo bym sobie tego życzył, ale nie jest to realne ze względu na kompetencje transportowe województwa mazowieckiego.
Dlaczego mieszkańcy gminy nie korzystają z dofinansowania na wymianę kotłów z węglowych na gazowe?
- Wiadomo, co się stało z węglem, jaka była sytuacja na rynku. Wiele osób żałuje, że wymieniło kocioł na gazowy, ponieważ nie wiedzą, czy dostawy gazu nie będą przerwane. Ludzie wiedzą, że jest możliwość pozyskania środków, my jesteśmy na to gotowi, mamy zabezpieczone pieniądze, ale czekają, co będzie się dalej działo, a mają zapewnienie, że generalnie węglem palić można, więc tendencja zamiany kotłów się zatrzymała. Ponadto spółka gazowa nie przyłącza nowych mieszkańców do gazu. Kto teraz wymieni kocioł, jak nie ma pewności, czy zostanie przyłączony do gazu? Trudno tu doszukać się winy samorządu.
W kwestii wykorzystania walorów rzeki burmistrz ma także ugruntowany od lat pogląd:
- Uważam, że nad rzeką nie potrzebna jest infrastruktura. Rzeka jest naturalna, piękna i można z niej korzystać tak jak ona jest dostępna. Są przynajmniej trzy imprezy nad rzeką - BNF, Wyszkowski Trójkąt, spływy, które promują naturalne walory tej rzeki - mówi Grzegorz Nowosielski.
Krytykowane inwestycje budowy ul. Towarowej oraz parkingów przy ul. KEN burmistrz ocenia jako bardzo potrzebne:
- Po pierwsze odciąża zatłoczoną ulicę Pułtuską i tam rzeczywiście można uniknąć zwłaszcza rannych korków, a dwa uzbraja potężny teren. To, że jeszcze właściciele nie uzyskali tam pozwoleń na budowę i się inwestycje nie rozpoczęły, to jest kwestia procedur w powiecie. Ale to nie ejst tak, że tam leża pola i tam nic się nie dzieje. Wkrótce ruszą inwestycje, będą stworzone miejsca pracy, będą płacone podatki - zapewniał burmistrz. - Przy KEN nie było użyczenia terenu dla kogokolwiek (gmina sama wybudowała parking i przejście dla pieszych przy bloku firmy Home Development - red.). Mieszkańcy zwrócili się po wybudowaniu bloków o zbudowanie parkingów i przejścia dla pieszych i zadziałaliśmy. Bardzo dobrze, żeśmy to szybko, sprawnie wykonali. Z 80 podpisów mieszkańców pierwszego bloku, który powstał, podpisało się pod prośbą o infrastrukturę.
Nie patrzeć kto, tylko co
Do radnych opozycji burmistrz zwrócił się:
- Macie jakiś problem z przedsiębiorcami - czy to jest osoba fizyczna, czy przedsiębiorca, czy spółka, to zawsze ktoś jest właścicielem tej działki. My nie zmieniamy planów zagospodarowania podmiotowo - temu tak, temu nie - zmiany są przedmiotowe. Sami radni zdecydowaliście, że nie powinniśmy zwiększać terenów pod budownictwo jednorodzinne, bo nie będziemy w stanie podciągnąć infrastruktury, a zasoby działek do budowy mamy takie, że na 15 lat wystarczy. Mamy dużo, o ile nie za dużo takich terenów, ale co innego jeśli chodzi o miejsca pod usługi i przemysł, pod budownictwo wysokie, które jest ekologiczne. Podłączone do mediów, usługi komunalne są tańsze przy budownictwie wielorodzinnym. I dlatego robimy zmiany planów, bo stawiamy na ten rodzaj budownictwa, stawiamy na usługi i przemysł, na rozwój gospodarczy Wyszkowa. Nie trzeba patrzeć kto, tylko patrzeć co - mówił Grzegorz Nowosielski.
Inwestycje w dzielnicy przemysłowej chwalił także radny Eugeniusz Zaremba:
- Jestem jak najbardziej za tym, żeby powstawały. Nie są to jakieś duże odcinki, ale jest to rozwojowe. Jeśli będzie możliwośc dojazdu, to wiadomo, że przedsiębiorca przyjdzie, bo wszystko rozpoczyna się od dróg, mediów. NIkt nie przyjdzie na szczere pole. Chciałem w tym miejscu podziękować, że coś tam się robi,. Może i rodziny będą tu pracować, będa miejsca pracy, podatki będą wpływać. Ja widzę plusy tej działalności pana burmistrza i radnych, którzy za tym głosują. Będzie więcej przedsiębiorców, będzie konkurencja w pracy - mówił.
Inwestycje na 75%
Dochody gminy w 2022 roku zrealizowano na poziomie 211 mln 948 tys. zł (96% planu). Wydatki - 223 mln 718 tys. zł (89% planu). Wydatki inwestycyjne planowano na poziomie 32 mln zł ale zrealizowano je za 22 mln zł (75% planu).
- W 2020 r. to były 22 mln zł, 2021 r. - 17,5 mln. Wydaje mi się, że kwotowo to bardzo duży zakres robót. A ten rok zapowiada się równie pozytywnie - ocenił skarbnik. - Nie zaciągaliśmy kredytów i pożyczek, spłaciliśmy 5 mln zł zadłużenia. Zadłużenie na koniec roku wynosiło niecałe 19 mln zł. Biorąc pod uwagę ogrom inwestycji, zanotowaliśmy deficyt na poziomie niecałych 12 mln zł. Moim zdaniem rok został zrealizowany na dobrym poziomie i to widać w cyferkach.
Adam Szczerba pochwalił spadek zadłużenia gminy, ale skrytykował niski poziom realizacji zaplanowanych inwestycji.
- Patrzymy w inny sposób na inwestycje - polemizował skarbnik Dariusz Korczakowski. - Dla mnie jeżeli inwestycje w stosunku do roku poprzedniego wzrastają o ponad 15% to one rosną i są na wysokim poziomie. Nadwyżka rok do roku to nie jest tak że wzrasta. Za poprzedni rok była nadwyżka, a za 2022 rok jest deficyt. Ja nie powiedziałem, że jest super. Ta sytuacja nie jest łatwa, ale jest stabilna, regulujemy zobowiązania na bieżąco, mamy jakieś niewielkie rezerwy, które pozwalają nam normalnie funkcjonować..
- My przyjęliśmy jako radni pewien budżet i oceniamy jego wykonanie. Ono jest gorsze niż w zeszłym roku. Założyliśmy, że mamy 25% inwestycji więcej a tak się nie stało. Nadwyżka budżetowa jest mniejsza niż była w poprzednich latach, ale jest. To jest 15 mln zł. Jak jest sprawozdanie, państwo mówicie, że sytuacja jest stabilna, jest super, a jak jest kwestia podnoszenia podatków - mówicie, że sytuacja jest zła i trzeba podatki podnieść. Wzrost opłaty śmieciowej, choć samorząd może dopłacać do systemu, państwo się na to nie zgodzili i w żadnym stopniu nie wyszliście naprzeciw mieszkańcom. Dlaczego nie podniesliśmy diet strażakom, skoro miesiąc wcześniej pieniądze przeznaczyliśmy na podniesienie diet dla radnych, a potem na napis, którego nikt nie potrzebuje. Ja mówię: nie dopłacajmy do śmieci, ale nie podnośmy podatków, a Pan mówi, że jak dopłacimy do śmieci to podniesiemy podatki. I w tym momencie państwo i podnieśli i podatki, i nie dopłacili mieszkańcom do śmieci.
Radny zarzucał, że gmina utraciła wysokie dofinansowanie, odstępując od realizacji przebudowy WOSiR, że wybiórczo rozpatruje wnioski o zmiany planów zagospodarowania.
- Na WOSIR koncepcja jest za 200 tys. zł i leży, bo nie wiadomo, kiedy się zrealizuje. A z planami zagospodarowania jest wybiórcze traktowanie - zablokowano budowę na ul. Okrzei a jednocześnie jest prowadzona zmiana dla terenów za cmentarzem. 60 proc. wniosków jest odrzucanych - dlaczego jednym się zmienia a innym się nie zmienia? - pytał Adam Szczerba.
- Środki z WOSiR zostały przekazane na kanalizację. Dobrze, że koncepcja na WOSiR jest, bo ona kiedyś będzie zrealizowana. Jeśli chodzi o dopłatę do śmieci, to dużo moglibyśmy dopłacać do innych rzeczy. Gmina może dopłacać do wody, do śmieci itd. ale wtedy zrobimy mniej inwestycji. To znaczy, że musimy podwyższyć podatki - zabrać ludziom, żeby im później dopłacić. Samorządy, które poszły w dopłaty, dzisiaj rakiem, ale bardzo szybko się z nich wycofują. Zawsze jest coś za coś. A co do strażaków. Dla mnie to czysty populizm, że będzie pan teraz wymieniał, że wydaliśmy na coś, a mogliśmy przekazać środki np. matkom samotnie wychowującym dzieci. Strażacy dostali niezłą podwyżkę - odpowiadał burmistrz.
Jak dobrze to burmistrz, jak źle to radni
- Nie wiem, czy ja mam takie szczęście, że mieszkańcy, którzy ze mną rozmawiają, są raczej zadowoleni - zwrócił się do Adama Szczerby radny Jan Abramczyk. - Pan radny nie widzi ani jednej pozytywnej rzeczy na cały raport, tylko raczej same negatywy. Nie wiem, czy to jakieś uprzedzenie? Wiadomo, że opozycja jest od tego, żeby zwracała uwagę na tematy, które ją nurtują, ale chciałabym, żeby ta opozycja wstała i powiedziała: zrobiliśmy dużo, ale nie ustrzegliśmy się błędów, bo można było zrobić więcej.
- A ja bym chciał, żeby pan radny Abramczyk raz spojrzał na negatywne strony - odparł Adam Szczerba. - Możemy się za rok zamienić rolami. A dlaczego to nie ma sensu? Bo państwo jesteście od tego, żeby powiedzieć, jak wam się podoba. A ja pokazałem, co mówią cyfry versus to, co się państwu podoba. Nie może być tak, że wszyscy usiądziemy i zaczniemy mówić, jak jest pięknie, bo jedyne, co prowadziło do rozwoju, to konstruktywna krytyka i poddawanie pod dyskusję, czy to, co robimy, ma sens czy nie ma.
- Nie tylko krytyka prowadzi do rozwoju, bo musi być większość pozytywnego, kreatywnego myślenia - polemizował burmistrz. - Zgadzam się w 100%, że krytyka powinna być konstruktywna. Z uwagą wsłuchujemy się w negatywne głosy mieszkańców i państwa radnych z opozycji. Musimy jednak podejmować decyzje i brać za nie odpowiedzialność. Gdybyśmy się w krytykę nie tylko wsłuchiwali, ale i słuchali, to placu Miejskiego by nie było, bo państwo głosowaliście przeciw, mówiliście, że za drogi i nie w tym momencie. Tak samo plac Wyzwolenia. Pomnika Wolskiego też byśmy tam nie postawili. To z perspektywy czasu rzeczy pozytywne i dobrze przyjmowane przez mieszkańców.
- Zawsze będzie ta grupa niezadowolonych, która wszystko, co by nie zrobił, skrytykuje i ta, która powie, że to miasto to moje miejsce na ziemi - dodała Elżbieta Piórkowska.
- Pan burmistrz powiedział dziś esencjonalne słowa. To jest do radnych refleksja, że jak jest dobrze, to pomysły i zarządzanie miastem są pana burmistrza, ale jak jest źle, to pan burmistrz mówi: to nie ja, to państwo radni zdecydowaliście. Zastanówcie się przy głosowaniu, bo zawsze tak jest - podsumował radny Szczerba.
- Wiele razy dziękuję radnym za wsparcie, uwagi, motywację do pracy, ale nie wszyscy to tak odbierają. Nie liczę, że pan zagłosuje za. Odnosi się pan do lat poprzednich, które miały lepsze liczby, parametry i zawsze był pan przeciw, więc dzisiaj nie jest w stanie mnie pan rozczarować - odparł Grzegorz Nowosielski.
Za udzieleniem burmistrzowi absolutorium zagłosowało 17 radnych: Radosław Biernacki, Mariola Brzezińska, Dariusz Glinka, Bogdan Kuchta, Danuta Kukwa, Czesław Lach, Andrzej Lewandowski, Waldemar Paradowski, Elżbieta Piórkowska, Piotr Pokraśniewicz, Mirosław Powierza, Wojciech Rojek, Mateusz Śniadała, Marek Tauter, Paweł Turek, Grzegorz Wyszyński, Eugeniusz Zaremba. Przeciwni byli radni Bogdan Osik i Adam Szczerba. Od głosu wstrzymała się Monika Bieżuńska.
Czytaj także: Burmistrz żegna się ze stanowiskiem