Policjantka w trakcie czynności służbowych poznała kobietę w ciąży, która niedługo ma urodzić. Los dla kobiety nigdy nie był łaskawy. Poznawszy jej historię, mł. asp. Wioleta Szymanik, nie pozostała obojętna i przystąpiła do działania, aby pomóc przyszłej mamie. Młoda kobieta nie miała pieniędzy, bliskich, którzy mogliby ją wesprzeć, ani rzeczy niezbędnych do przygotowania się na przyjście na świat dziecka. Mł. asp. Wioleta Szymanik zorganizowała zbiórkę najbardziej potrzebnych rzeczy. Policjantce w ciągu kilku dni udało się zdobyć m.in. łóżeczko, wózek, ubranka, kosmetyki czy pieluchy. W akcję zaangażowała rodzinę, znajomych, przyjaciół oraz ludzi dobrej woli.
Kiedy przyszła mama otrzymała potrzebne rzeczy, nie kryła zaskoczenia i wzruszenia, bo nie spodziewała się tak miłej niespodzianki. Do szefa wyszkowskich policjantów skierowała list, w którym kobieta dziękuje policjantce "za otwarte serce, bezinteresowną pomoc i życzliwość".
- Mł. asp. Wioleta Szymanik udowodniła, że jej służba to nie tylko ochrona porządku i bezpieczeństwa, ale również pomoc innym. Jej inicjatywa i determinacja, które pokazała w czasie tej akcji, są godne podziwu i szacunku. To policjantka o wielkim sercu. Pokazała, że każdy może pomóc potrzebującym, a nawet niewielki gest może zmienić życie innych ludzi na lepsze. Mł. asp. Wioleta Szymanik jest doskonałym wzorem do naśladowania - mówi kom Damian Wroczyński z KPP w Wyszkowie.
Źródło: KPP Wyszków