Zebrani uczcili pamięć poległych walczących o niepodległość Polski. Uroczystości rozpoczęły się od odśpiewania hymnu państwego oraz hymnu Związku Piłsudczyków na błoniach Sanktuarium św. Idziego. Kolejnym punktem obchodów było odsłonięcie tablicy pamiątkowej pt. "Walczyli za niepodległość", która zapoczątkowała nowo powstałą Aleję Pamięci. Aleja ma służyć upamiętnieniu osób znamienitych i zasłużonych dla ziemi wyszkowskiej. Została utworzona z inicjatywy Związku Piłsudczyków w porozumieniu z proboszczem parafii ks. Zdzisławem Golanem. Aleja powstała w pobliżu zabytkowej plebanii Sanktuarium św. Idziego.
Na końcu Alei Pamięci została usytuowana kapliczka powstańcza ku czci bohaterów, którzy oddali życie za wolność ojczyzny oraz dla upamiętnienia walk powstańczych na terenie gminy Wyszków w czasie Powstania Styczniowego w latach 1863 0 1864. Kapliczka nawiązuje stylem do kapliczek powstańczych, ma być symbolem miłości i poświęcenia dla ojczyzny.
Uroczystego aktu odsłonięcia i poświęcenia tablicy oraz kapliczki powstańczej dokonali: proboszcz parafii pw. św. Idziego ks. kan. dr Zdzisław Golan, ks. infułat dr Edmund Skalski, kapelan Krajowego Związku Piłsudczyków RP, gen. Stanisław Śliwa prezes Zarządu Krajowego Związku Piłsudczyków RP, płk. Sylwester Raniszewski prezes Zarządu Związku Piłsudczyków RP Okręg Nadbużański w Wyszkowie. Delegacje złożyły wieńce i zapaliły znicze.
Druga część obchodów rozpoczęła się uroczystą mszą w Sanktuarium św. Idziego, celebrowaną przez proboszcza ks. Zdzisława Golana wraz z ks. infułatem dr Edmundem Skalskim, kapelanem Krajowego Związku Piłsudczyków RP:
- My, Piłsudczycy, jesteśmy bardzo wdzięczni, że możemy dziś być tu, aby modlić się za naszą ojczyznę. Chcemy dziś podziękować Bogu za dar wolności, ale nasza wolność jest też zagrożona - mówił ks. Edmund Skalski. - Powstanie Styczniowe było wyjątkowe, bo otwierało drogę do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Samo Powstanie Styczniowe było największym zrywem narodowo-wyzwoleńczym przeciwko rosyjskiemu zaborcy. Są tacy, którzy mówią, że Powstanie Styczniowe to porażka, niepotrzebne. Właśnie że bardzo potrzebne. Powstanie Styczniowe było najdłużej trwającym polskim zrywem niepodległościowym. W walki na różnych polach zaangażowało się całe społeczeństwo, a samo powstanie wywołało także istotną reakcję na arenie międzynarodowej. Choć przegranie na polu bitwy, odniosło także pozytywne skutki. Patrząc na efekty powstania, trzeba również zwrócić uwagę na to, że pamięć o nim przez kolejne lata ożywiała dążenia do niepodległości na ziemiach polskich. Ponadto w tym czasie odebraliśmy bolesną lekcję tego, w jaki sposób reagować na podobne bestialstwo i jak pomagać ofiarom. Trudne doświadczenie z Powstania Styczniowego i innych tragicznym momentów przeszłości naszego regionu owocuje dzisiaj m.in. tym, że potrafiliśmy w tak błyskawicznym tempie rozwinąć sieć pomocy Ukrainie. Polski zryw niepodległościowy, nazywany przez Rosjan buntem, przez wiele dziesięcioleci stał się najważniejszym punktem odniesienia przy próbie sfinansowania relacji polsko - rosyjskich. Rosyjskie wspomnienia i rosyjska pamięć o Powstaniu Styczniowym zostały propagandowo wykorzystane do uzasadnienia polityki represji mającej na celu narodową, mundurową, wyznaniową, językową rusyfikację ziem polskich. W dzisiejszym świecie tak potarganym nienawiścią, podziałami i wojną, bardzo potrzeba wszystkim nam jednoczyć się w modlitwie do Maryi o pokój o jedność, pojednanie, nowe oblicze świata i kolejne zwycięstwo nad złym duchem. Dziś chcemy się modlić również za to aby było w nas jeszcze więcej szlachetności i miłości.
Wspomnienia tragicznych wydarzeń dokonał gen. Stanisław Śliwa:
- „Być zwyciężonym, a nie ulec, to zwycięstwo. Zwyciężyć i spocząć na laurach - to klęska” - mówił marszałek Józef Piłsudski. Duch Powstania Styczniowego był z marszałkiem cały czas, bo przecież ta nieugiętość doprowadziła do tego, że marszałek tworzył wojsko polskie, państwo polskie i wreszcie stanął w szeregu dziejowych obrońców wiary. Marszałkowi należy się nie tylko wdzięczność narodu polskiego, ale całej chrześcijańskiej Europy. Marszałek kiedy stworzył państwo polskie, kiedy doszedł do władzy, to właśnie w czerwcu 1919 roku wydał dekret mówiący o przywilejach, jakie dał powstańcom styczniowym, którzy jeszcze żyli. Wiedział, na czym polega wolność, na czym polega dążenie do niepodległości. Swoich żołnierzy, legionistów uważał zawsze za duchowych spadkobierców powstańców styczniowych. Dziś Związek Piłsudczyków RP, krzewiąc dalej czyny tego wielkiego człowieka, jest naturalnym spadkobiercą tamtych wartości. Jesteśmy dziś tutaj w Wyszkowie - to nie przypadek, że wybraliśmy to miejsce na obchody 160. rocznicy Powstania Styczniowego. To tutaj ten duch, pamięć, te wielkie wartości w Wyszkowie są najbardziej eksponowane. Bo Związek został po to stworzony, by przywracać tamte wartości, by tym wartościom służyć. „Bóg, honor, ojczyzna...” - tym wartościom związek jest wierny i o te wartości będzie nadal walczył, dbał i nie pozwoli ich szkalować. Dzisiejsza uroczystość jest wielkim szacunkiem i uznaniem dla wszystkich Powstańców i tych listopadowych, styczniowych, Powstańców Warszawy. To właśnie ich nieugiętość doprowadziła do tego, że Polska dzisiaj jest pięknym, dobrze rozwijającym się krajem. Mamy swoje problemy ale to nic, jesteśmy wolni. Polska tak długo wolna jak dzisiaj to nigdy nie była - mówił.
- Związek Piłsudczyków Okręgu Nadbużańskiego ma to szczęście, że funkcjonuje, że działa, bo współpracujemy - dodał płk. Sylwester Raniszewski. - Tutaj nasze społeczeństwo współdziała w tym zakresie, dlatego na wszelkich miejscach pamięci, gdzie Piłsudczycy stawiają kapliczki, zawsze jest na nich napis „Wdzięczni mieszkańcy Ziemi Wyszkowskiej”. Tak, jesteśmy bardzo wdzięczni. Dziękuję za życzliwość i serce i aby ta nasza wspólna praca przynosiła owoce. Aleja Pamięci, która powstała na terenie Sanktuarium, ma na celu upamiętnienie. Mieszkańcy Wyszkowa ale i nie tylko mogą zgłaszać osoby, które warto upamiętnić, abyśmy mogli tam stawiać tablice czy głazy i uhonorować osoby walczące dla Polski, w myśl tego naszego hasła "Polska mowa, Polska wiara, przetrwa niejednego cara". To jest początek alei, którą chcemy przez najbliższe lata budować, zarówno my jak i nasze przyszłe pokolenia.
Podczas ceremonii złożono także kwiaty przy tablicy poświęconej Kapłanom Puszczy Białej umiejscowionej w Sanktuarium.
Korzystając z okazji wręczono podziękowania i ryngrafy powstańcze na ręce: ks. dr Zdzisława Golana, płk. Sylwestra Raniszewskiego, płk. Jana Piórkowskiego, burmistrza Grzegorza Nowosielskiego, starosty Jerzego Żukowskiego, ppłk. Tadeusza Nopczyńskiego. Powołano również ks. dr Zdzisława Golana na kapelana Okręgu Nadbużańskiego Związku Piłsudczyków w Wyszkowie. Został mu także nadany stopień pułkownika Związku Piłsudczyków. Srebrnym krzyżem Związku Piłsudczyków została uhonorowana przewodnicząca Rady Miejskiej w Wyszkowie Elżbieta Piórkowska. Krzyżem honorowym gen. broni Kazimierza Sosnkowskiego uhonorowano ks. kapelana płk. Zdzisława Golana - za wierną służbę umiłowanej ojczyźnie.
Zwieńczeniem uroczystości była widowiskowa konna inscenizacja bitwy powstańczej w wykonaniu jeźdźców ze stajni „Bajka”, 201. Pułku Szwoleżerów oraz 106. Pułku Ułanów. Przy Okręgu Nadbużańskim Związku Piłsudczyków w Wyszkowie został utworzony tego dnia także 102. Pułk Konny Legionowy pod dowództwem Tomasza Więcha. W uroczystościach udział wzięli Piłsudczycy z całej Polski.