REKLAMA

REKLAMA

Więcej posterunków i patroli

Autor: Monika Grzelecka

Powiat | Czwartek, 17 lis 2022 22:55

Komenda Powiatowa Policji w Wyszkowie 16 listopada zaprosiła seniorów z powiatu wyszkowskiego na debatę społeczną poświęconą bezpieczeństwu pn."Świadomy senior - bezpieczny senior!". Przy okazji padła deklaracja odtworzenia posterunków policji w Brańszczyku i Rząśniku.

REKLAMA

Celem debaty było przede wszystkim zwiększenie świadomości osób starszych w obszarze popełnianych na ich szkodę przestępstw m.in. oszustw metodą na "wnuczka” czy "policjanta”. Seniorów powitał komendant KPP w Wyszkowie podinsp. Mariusz Sycik, który objaśnił metody oszust:

- Dotychczas zaobserwowaliśmy najczęstszą metodę, jaką wykorzystują oszuści, to jest podawanie się za kogoś z waszych krewnych. Na przykład osoba taka twierdzi, że zdarzył się nieszczęśliwy wypadek, ten ktoś najprawdopodobniej przeżyje ale operacja jest droga, a wasz niby krewny, który jest sprawcą tego zdarzenia, może zostać zatrzymany i skierowany do więzienia. Oszust mówi, że potrzebne są pieniądze dla tej osoby, która jest poszkodowana, dla jej rodziny jako zadośćuczynienie, żeby on nie zgłaszał, żeby wszystko wyciszyć. Ludzie są w stanie dla swoich bliskich zrobić wszystko, oddadzą wszelkie oszczędności, nie wiedząc nawet, że pod całą historię podszywali się oszuści. Kolejna metoda to "metoda na policjanta": ktoś zadzwoni i powie, że wasze oszczędności są zagrożone, że jesteśmy w trakcie rozpracowywania pewnej szajki oszustów, w której są także pracownicy banku i  którzy chcą ukraść wasze pieniądze. Nie można ufać takim sytuacjom. Kolejną metodą wykorzystywaną przez oszustów jest metoda na tzw. "pracownika: gazowni, wodociągów, elektryka, administratora". Wszelkich takich oszustów musicie weryfikować. Doskonale sprawdza się pomoc sąsiedzka - należy pytać, mieć zapisany numer do administracji, do zarządu nieruchomości a także do dzielnicowego. Dużo jest także oszustw pod pozorem niepowtarzalnej okazji np. promocja w sklepie, okazyjny zakup mieszkania. To jest „naciągactwo”. Bardzo często zdarza się, że oszuści wysyłają sms-y z różnymi treściami i linkami przekierowującymi na dziwne strony. Pamiętajcie, aby nie klikać w takie odnośniki. 

Komendant wyjaśnił jak uchronić się przed oszustami?

- Przede wszystkim weryfikujcie z waszą rodziną to, co ktoś wam przekazał przez telefon. Jeżeli macie jakąkolwiek wątpliwość, najłatwiej zadzwonić pod numer 112. Pamiętajcie, że zawsze w trakcie rozmowy jeśli ktoś was do czegoś namawia trzeba to zweryfikować. Jeśli logujecie się do bankowości elektronicznej, zwracajcie uwagę na treści na stronie i w adresie, czy jest ona szyfrowana, musi być w adresie tzw. kłódeczka i skrót https. I pod żadnym pozorem nie zapisujmy kodu PIN do karty bankomatowej i nie przechowujemy go razem. Starajmy się go pamiętać.

W powiecie wyszkowskim o nasze bezpieczeństwo dba 145 policjantów. Na terenie powiatu działają trzy posterunki.

- Staram się odtworzyć to, co kiedyś było, a mianowicie chciałbym, aby ponownie funkcjonował Posterunek Policji w Brańszczyku i Rząśniku. Jesteśmy na dobrej drodze, wójtowie przeznaczają pomieszczenia, lokalizacja jest ta sama co była kiedyś przed wygaszeniem tych posterunków - zapowiedział komendant. - Ja zainicjowałem, wójtowie Brańszczyka i Rząśnika wysłali listy intencyjne i jest potrzeba. W Rząśniku z radnymi się spotkałem i omówiliśmy pewne kwestię. Było głosowanie i zdecydowana większość była za odtworzeniem posterunku. Trwają prace adaptacyjne, obiekt zostanie przekazany policji i z chwilą przekazania jak najszybciej wyposażymy ten obiekt w maszt, bo musi być łączność z policjantami, radiostację, serwerownię, meble i trzeba uzyskać wszelkie zgody i wtedy jak to zostanie wyposażone, będzie uroczyste otwarcie, przekazanie etatów. Na każdy posterunek komendant główny przekazał po osiem etatów. Ten posterunek będzie czynny w określonych godzinach. W naszym interesie jest, aby to jak najszybciej odtworzyć - mówił komendant.

Bezpieczeństwo w ruchu drogowym omówił  podkom. Daniel Tryc, kierownik Ogniwa Kontroli Ruchu Drogowego w KPP w Wyszkowie. Przedstawił najczęstsze przyczyny zdarzeń m.in. niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, wejście bezpośrednio przed jadący pojazd, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, słaba widoczność pieszych i rowerzystów po zmroku. Zwrócił uwagę na konieczność używania elementów odblaskowych po zmierzchu. Osoba ta jest zdecydowanie bardziej widoczna.

Program "Dzielnicowy bliżej nas", który realizuje KPP w Wyszkowie omówił asp. szt. Adam Pieńczuk, kierownik Rewiru Dzielnicowych. Aplikację "Moja Komenda” zaprezentował naczelnik Wydziału Prewencji nadkom. Piotr Ungrowski. Aplikacja pozwala każdemu mieszkańcowi mieć wpływ na bezpieczeństwo oraz na szybki i wygodny kontakt z dzielnicowym. Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa opisał podinsp. Tomasz Marcinkiewicz, ekspert Wydziału Prewencji. Celem mapy jest poprawa bezpieczeństwa i porządku publicznego poprzez włączenie obywateli. 

Libacje i butelki a dzieci patrzą

Podczas debaty każdy z jej uczestników mógł podzielić się swoimi uwagami, czy wskazówkami mającymi na celu poprawę bezpieczeństwa.   

- Chciałbym zwrócić uwagę na te libacje, które się odbywają między SP nr 4 a „Ginmedicusem”. Już to było zgłaszane w 2018 roku i były tam patrole, ale w ostatnim czasie dalej się to powtarza. Czy można tam skierować dodatkowe patrole w godzinach wieczornych, żeby mieszkańcy zobaczyli, że coś można w tym temacie zrobić? Tam chodzą dzieci do szkoły i widzą te butelki, których jest ogromna ilość. Osoba, która zarządza tym budynkiem sprząta co jakiś czas, ale na co dzień ich przybywa. Czy można zrobić jakieś konkretne kroki, żeby tego nie było?- pytał radny miejski Bogdan Osik.

- Wszystkie Pana uwagi zostały odnotowane, wszystkie takie uwagi dla nas są cenne - odpowiedział komendant. - Jeżeli posiadamy od was informację, gdzie nas oczekujecie i gdzie są zagrożenia, tam właśnie te siły będą skierowane. Jeżeli naniesiecie coś na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, to my to miejsce będziemy weryfikować. Jeżeli zauważycie, że zmienił się status na „potwierdzone”, to znaczy, że zauważyliśmy to, co zostało nam zgłoszone i będziemy to kontrolować, aby wyeliminować dane zagrożenie z danego miejsca. Ewentualnie nawiążcie kontakt z dzielnicowym i powiedzcie mu o co chodzi dokładnie w tym miejscu. Na tych adresach co Pan powiedział będziemy, aby "nasycić" te miejsca również służbami patrolowo-interwencyjnymi.

Będą pilnować wiewiórek

Radny poruszył także temat dewastacji w mieście.

- Jakiś czas temu na placu Miejskim była zdewastowana piękna wystawa, w ubiegłym roku także została zdewastowana inna wystawa i czy jakieś działania w tym temacie zostały podjęte? - pytał Bogdan Osik. - Kolejną sprawą jest bezpieczeństwo w parku. Czy nie można skierować tam jakiś dodatkowych patroli pieszych? 

- Jeśli chodzi o dewastację wystawy na pl. Miejskim, było to zgłoszone i przeprowadziliśmy czynności, ale jednak niestety nagranie z monitoringu nie jest idealne z tego względu, że kamery są obrotowe, jest też czasami mgła i nic nie widać. Bardzo często sprawca też jest „zakapturzony” i nie widzimy twarzy i nikt nie jest w stanie go rozpoznać. Monitoring jest wspaniałym narzędziem, które pomaga nam, ale nie jest idealnym narzędziem - mówił komendant. - Na patrole piesze nie za bardzo możemy sobie pozwolić z tego względu, że jest nas za mało i patrol pieszy ma ograniczone możliwości przemieszczania się. Funkcjonariusze z patrolu zmotoryzowanego mogą udać się pieszo np. do parku i skontrolować sytuację. Ostatnio burmistrz też zwrócił mi uwagę, aby figurki wiewiórek z drogocennego kruszcu, które zostały niedawno usytuowane w parku, żebyśmy zwrócili na nie uwagę na to, żeby nikomu się "nie przydały", żeby nie zasiliły konta jakiegoś złomiarza. Będziemy mieli wszystkie prośby na uwadze i patrole się tam pojawią, ale nie na zasadzie piesze przez całą służbę tylko dorywczo.

Za mało kamer

- Ja uważam, że w parku jest za mało kamer. Te dewastacje są głównie wieczorami. Przyjmujemy Pana sugestię. Nie tylko będzie przejeżdzał radiowóz, ale policjanci wyjdą i przejdą po parku. Ten park jest duży i jest w nim mało oświetlenia i jest taka sytuacja, że te osoby uciekną. Odnośnie ulicy Sowińskiego przy „Ginmedicusie” również to wpiszemy jako miejsce zagrożone i policjanci patrolując ten obszar zatrzymają się w pobliżu i przejdą tam pieszo. Jest zawsze możliwość zgłoszenia anonimowo na 112 i wtedy dyżurny skieruje tam patrole interwencyjne i wtedy może się ich złapie na tzw. „gorącym uczynku” spożywania alkoholu - dodał podinsp. Tomasz Marcinkiewicz. 

- Tam przy tej toalecie w parku miejskim gromadzi się sporo młodzieży i tam się czasami zastanawiam czy tam przypadkiem jakieś narkotyki też nie są spożywane? - pytała uczestniczka spotkania.

- Młodzież się spotyka ale czy od razu są tam narkotyki, nie wiadomo. Ja proponuję zamonitować przy tej toalecie jakąś kamerę - zaznaczył podinsp. Tomasz Marcinkiewicz.

- Ale czy w parku kamera zda swoje zadanie, ponieważ przez korony drzew kamera będzie miała ograniczone pole postrzegania. Jeśli będzie ona nisko zamontowana, to jest prawdopodobieństwo, że ulegnie aktom wandalizmu. Tam trzeba by było dokonać analizy miejsca w miarę bezpiecznego na instalację tej kamery, ale aby spełniała też swoją rolę, żeby jak największy obszar monitorowała. Patrole tam na pewno będą i zwrócą również uwagę na tę młodzież. Aczkolwiek ta młodzież musi się gdzieś spotkać, na pewno się zainteresujemy jak już spostrzeżemy tę młodzież w jakimkolwiek miejscu i zainteresujemy się, co oni tam robią i w jakim są stanie i czy nie posiadają przy sobie substancji, które są zabronione - mówił komendant.

Piękna inicjatywa sąsiedzka

- I jeszcze mam taki temat - zabrał głos radny Jan Abramczyk. - Przychodzą w dalszym ciągu ze Spółdzielni Mieszkaniowej pracownicy, a to spisują liczniki od wody, gazu czy prądu i ci pracownicy się zmieniają. Dużo z nas nie zna tych ludzi w ogóle i co mamy robić? Czy mamy ich nie wpuszczać do lokalu? A oni przychodzą wieczorami godzina 18.00 czy 19.00.

- O wszelkich tego typu pracach powinniście być informowani przez Spółdzielnię, powinna być informacja na klatce, że w tym dniu będzie odczyt. Warto się zabezpieczyć i nie wpuszczać kogoś do domu, jeśli jest pan sam. Warto porozmawiać z sąsiadem i poprosić, aby uczestniczył w trakcie odczytu u mnie a później ja uczestniczę u ciebie. Wzbogacić się o tą dodatkową osobę. To jest piękna inicjatywa taka współpraca międzysąsiedzka - mówił komendant. 

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA