REKLAMA

REKLAMA

"My z tych przedsiębiorców żyjemy"

Autor: Admin Admin

Miasto | Niedziela, 02 paź 2022 22:55

Burzliwa dyskusja o granicach pomocy prywatnym przedsiębiorcom poprzedziła zmianę planu zagospodarowania dla części dzielnicy przemysłowej w Wyszkowie. Gmina zdecydowała się przekształcić obszar przeznaczony pod drogę publiczną w usługi, podnosząc tym samym wartość nieruchomości należącej do firmy transportowej.

Miasto

REKLAMA

Tym razem Rada Miejska zabrała się za zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla wybranych działek przy ulicach: Na Skarpie, Pułtuskiej, Wspólnej, Leśnej, Towarowej, Słonecznej oraz Letniskowej. Nic nie wzbudziło takiej dyskusji, jak kwestia zmian w dzielnicy przemysłowej. Jedną z nich było przekształcenie gruntów przeznaczonych w planie z 2014 roku pod drogę publiczną (łączącą ul. Leśną z ul. Towarową) w teren produkcji, baz, składów, magazynów i usług. 

- Następuje usunięcie z planu drogi, gdyż nie ma konieczności jej wyznaczania, a usunięcie jej z planu umożliwi lepsze zagospodarowanie terenu pod inwestycje - tłumaczyła podczas lipcowej dyskusji publicznej autorka planu.

Sęk w tym, że ta przewidziana w planie zagospodarowania z 2014 roku droga częściowo już powstała. W 2021 roku gmina Wyszków nakładem ponad 290 tys. zł zbudowała 150-metrowy odcinek, który stanowi dojazd - jak sprawdziliśmy - do siedziby dwóch rodzinnych firm transportowych należących do ojca i syna. 

- Grunty z lewej i z prawej strony tej drogi (odcinka już wybudowanego - red.) są skomunikowane, czyli likwidując tę drogę w planie, nie pozbawiliśmy nikogo dostępu do drogi publicznej - przekonywała radnych na sesji 29 września Agnieszka Kostrzewa, naczelnik wydziału zagospodarowania przestrzennego. 

"Zaczyna się to robić skandaliczne" 

- Przy tym planie pokazuje się cały paradoks i negatywne skutki tego, co gmina zrobiła, czyli wybudowania tej jednej drogi - stwierdził radny Adam Szczerba. - Ta droga kosztował 600 tys. zł, prowadzi tylko i wyłącznie do jednego przedsiębiorcy, który miał dostęp do drogi gminnej od strony ul. Leśnej. To ten sam przedsiębiorca, któremu gmina umorzyła dużą kwotę podatku i zaczyna się to robić skandaliczne, że dla jednego właściciel gmina zbudowała drogę, umorzyła (podatek), teraz przekształci teren z korzyścią dla tego przedsiębiorcy. Zaczyna się to robić niepokojące. Dotykamy delikatnych kwestii. Niezasadne jest, żeby robić takie umorzenia, czy budować drogi do jednego właściciela, który mógłby sobie dostęp skomunikować na własny koszt. Łącznie mówimy o wartości 1 mln zł, który został przez gminę wykazany na rzecz jednego właściciela. Boję się, że to kolejny ruch, który nam zamyka drogę do budowy drogi i stworzenia nowego ciągu komunikacyjnego, który ktoś w 2014 roku uznał, że jest zasadny, natomiast my to teraz likwidujemy.  

W podatkach spłacili drogę 

- Dlaczego ułatwianie działalności gospodarczej przez samorząd na terenie gminy ma być skandaliczne? To całkowite niezrozumienie istoty rzeczy - oburzył się burmistrz Grzegorz Nowosielski. 

Wyliczał korzyści płynące z pomocy wspomnianej firmie:

- Po pierwsze, droga nie kosztowała 600 tys. zł (burmistrz podał kwotę 295 tys. zł - red.). Po drugie, pozyskaliśmy i ściągnęliśmy firmę zewnętrzną, która jest jednym z większych podatników. Niech pan ściągnie jeszcze 10 takich firm i będę co sesję panu dziękował - zwrócił się burmistrz do radnego Szczerby. - Ta firma w swoich podatkach już dawno spłaciła drogę gminną a nie wewnętrzną dla tej firmy. Już dawno nam się spłaciło ściągnięcie tej firmy a o takie przedsiębiorstwa konkurują wszystkie samorządy wokół. I chcę zadeklarować wsparcie dla przedsiębiorców, którzy chcieliby rozwijać się na naszym terenie albo przyjść na ten teren.

Burmistrz wyjaśniał, że w momencie uchwalania planu zagospodarowania w 2014 roku był "kompletnie inny podział właścicielski". 

- Stało się tak, że zostały tereny scalone i powstały po jednej stronie dwie duże firmy i dwaj podatnicy. Skomunikowaliśmy kogoś, kto tej komunikacji rzeczywiście potrzebował - mówił burmistrz, atakując radnego: - Na siłę proponuje Pan, żebyśmy budowali drogę, psując plany gospodarcze przedsiębiorcom, którzy przez to, że wybudujemy drogę i nie pozwolimy na zmianę planu, nie postawią jakiejś hali, hangar, za co będą nam płacić podatek. Po co mamy wydać pieniądze i wybudować (drogę - red.), żeby tylko udowodnić, że możemy? Czy nie łatwiej skomunikować, minimum nakładów - maksimum efektów, wszyscy są zadowoleni, wszyscy mają komunikację i mogą postawić budowle, z których będą płacić podatek? Kompletnie nie rozumiem Pana negatywnego nastawienia do przedsiębiorców, z których my żyjemy. Proszę sobie to w końcu uświadomić - mówił do radnego burmistrz.

Rzeczywiście, w chwili uchwalania planu w 2014 roku była inna struktura właścicielska terenu. Wówczas właścicielem była gmina i widziała zasadność budowy drogi, która skomunikowałaby dwie arterie dzielnicy przemysłowej. Aktualnie tereny te są prywatne.   

"Ile potencjalnie korzyści ten przedsiębiorca uzyskał"

Radny Szczerba zwracał uwagę na nierówność traktowania podmiotów:

- To nie jest kwestia negatywnego stosunku do przedsiębiorców, tylko równego traktowania przedsiębiorców. Mówimy o przyciągnięciu podmiotu, który siedzibę firmy miał bliżej od Wyszkowa niż do poprzedniej gminy, w większości zatrudnieni są w nim mieszkańcy gminy Wyszków, a więc to nie są nowe miejsca pracy, w kontekście wybudowania drogi - dalej śmiem twierdzić, że do terenów prywatnych, i w kontekście umorzenia podatku możemy łatwo wyliczyć, ile potencjlalnie korzyści ten przedsiębiorca uzyskał na terenie gminy i to jest niepokojące w stosunku do innych podmiotów. Róbmy to w ramach dostępnych przepisów prawa. W tym momencie mamy jednego właściciela przy drodze, która została wybudowana za pieniądze gminne - mówił.  

- O czym Pan mówi? Czy Pan twierdzi, że zrobiliśmy coś niezgodnego z prawem? To niech Pan powie i wtedy spotkamy się w sądzie - odpowiadał burmistrz. - Ściągnęliśmy firmę może z sąsiedniej gminy, ale to tam płaciła wcześniej podatki. Nie ma Pan żadnej wiedzy czy zatrudnia ludzi z Wyszkowa i nie ma Pan wiedzy, że to dwie oddzielne firmy.

Burmistrz powołał się na inne przykłady pomocy przedsiębiorcom.

- Lata temu przychodził dla nas Winkowski i również potężne umorzenia podatkowe były i wybudowaliśmy ul. Graficzną do tej firmy i nikogo to nie bulwersowało. Chcę podkreślić, że tak się ściąga i zachęca przedsiębiorców, żeby w danej gminie inwestowali. Przedsiębiorstwa transportowe są najbardziej mobilne i opłacałoby nam się ściągnąć podobne firmy. Dawno ta inwestycja nam się zwróciła. Jeżeli nie takimi działaniami, to w jaki sposób powinniśmy jako gmina wspierać przedsiębiorców? - pytał. 

- Nie porównujmy firmy Quad i ul. Graficznej do drogi prowadzącej do jednej firmy czy dwóch firm - odparł Adam Szczerba. Przypomniał, że odnośnie wątpliwości prawnych, dotyczących umorzeń podatkowych dla przedsiębiorcy, o którym mowa w artykule, radni opozycji czekają na rozstrzygnięcie sądowe. 

Umorzenia poza kontrolą

Głos w kwestii wspomnianego przez radnego umorzenia wymienianej firmie transportowej kwoty około ćwierć miliona złotych podatku, zabrała radca prawny gminy Sylwia Sendrowicz:

- Ordynacja podatkowa mówi, że organ podatkowy w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym może odroczyć, rozłożyć na raty a nawet umorzyć podatek, jak i odsetki. Ta kwestia decyduje o instytucji uznania administracyjnego. A uznanie takie powoduje, że kontrola takiego działania nawet przez sąd jest bardzo ograniczona. Wtedy kiedy organ może w jakiś sposób postanowić, w takim wypadku kontrola tego typu rozstrzygnięcia nie jest wykluczona ale jest znacznie ograniczona. Badanie wtedy sprowadza się do tego, czy wydanie decyzji o umorzeniu zostało poprzedzone prawidłowo przeprowadzonym postępowaniem, czy zachowano procedury, czy zebrano wszelkie dowody. Ale sam wybór rozstrzygnięcia pozostaje poza kontrolą sądowo-administracyjną. A zatem sama celowość, czy był władny czy nie czy, czy powinien czy, nie należy do organu, jakim jest burmistrz - mówiła. 

- Na podstawie cytowanych przez panią przepisów, powinien być jasno wykazane, kto, jaki jest podmiot umorzenia i jakie jest uzasadnienie. Państwo mając informacje dostępne ogólnopolskie, że taki podatnik nie ma żadnego problemu z zyskiem, z przychodami, to jakie może być uzasadnienie, że dokonują państwo umorzenia? Nie rozstrzygamy tego, poczekajmy na decyzję sądu - odparł radny Adam Szczerba. 

Po burzliwej dyskusji radni przeszli do głosowania. 15 z nich było za zmianą planu, 4 - przeciw (Bogdan Osik, Monika Bieżuńska, Adam Szczerba, Radosław Biernacki), radni Andrzej Lewandowski i Piotr Pokraśniewicz wstrzymali się od głosu.

N/z Gminna droga prowadząca do siedziby przedsiębiorców transportowych  

REKLAMA


Komentarze (5).

REKLAMA

Oj wezmą się za was mieszkańcy, wy nieroby

Gdzie pomoc dla drobnych i średnich przedsiębiorców burmistrzu nowosielski ? Dla bogaczy i deweloperów to pomoc jest dla pozostałych to zwiększenie podatków i opłat. Do nas też trzeba zrobić drogi, żeby klienci mogli dojechać. Opozycja to dała przez kilka miesięcy bezpłatne parkingi w centrum a władza w samorządzie to sama ucztuje, przyznaje sobie nagrody i premie. Dlaczego dwóch dyrektorów WOSiR i nic się nie zmienia ?

Danuta Rzempołuch

Brawo Panowie radni ! Inni mogą się od was uczyć jaka jest rola radnego. Jako wyborcy wierzymy, że radny na którego głosowaliśmy będzie dbał o dobro mieszkańców i czuwał nam rozdysponowaniem środków finansowych. Tak trzymać !

Też Do On

Nikt tu nie bije pijany i nie robi zamieszania pod publikę. Przynajmniej ci dwaj Panowie są rzetelni w tym co robią i są odpowiedzialni. Jestem na posiedzeniach to wiem i widzę. To ty nie rób zamętu i sam weź się do roboty.

Do on

Pan Adam szczerba i Bogdan Osik są jedynymi radnymi, którzy sprawdzają materiały procedowanie na sesji i po to się Radnych wybiera. Trzeba zrozumieć istotę funkcji Radnego i wtedy zrozumiesz, że to nie jączenie, tylko pilnowanie środków finansowych wszystkich Wyszkowian. Mam dla Pana też radę, jeśli ma Pan byle co pisać, to lepiej byle co zrobić, bo będzie chociaż jakiś mały pożytek z Pana.

on

Jak zwykle pan Szczerba tylko jątrzy i przeszkadza tylko dla sportu i bicia piany pod publiczkę. Wymyśl i zaproponuj coś sensownego i pożytecznego.

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA