REKLAMA

REKLAMA

Wjechał w grupę pieszych na pasach i uciekł. Kierowca był pijany (VIDEO)

Autor: Elwira Czechowska

Na Sygnale | Środa, 10 sie 2022 08:23

Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 23-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego. Mężczyzna w miniony weekend wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu i potrącił na przejściu dla pieszych trzy osoby. Chcąc uniknąć odpowiedzialności, kierujący fordem odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając poszkodowanym pomocy. 23-latek może spędzić w więzieniu do 12 lat.

Na Sygnale

Do poważnego zdarzenia drogowego doszło w nocy z soboty na niedzielę 7 sierpnia, chwilę przed godziną 3.00. Oficer dyżurny wyszkowskich policjantów otrzymał zgłoszenie, że na ul. Kościuszki  w Wyszkowie na oznakowanym i oświetlonym przejściu dla pieszych, nad którym emitowany jest  pomarańczowy sygnał ostrzegawczy, zostały potrącone trzy osoby. Posiadały oni liczne obrażenia. Sprawca wypadku nie zatrzymując się odjechał. Na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe. Do szpitala z obrażeniami przetransportowano troje mieszkańców powiatu wyszkowskiego: kobietę w wieku 38 lat oraz dwóch mężczyzn w wieku 30 i 37 lat. Jeden z przechodzących mężczyzn cudem uniknął uderzenia. Stan rannego i nieprzytomnego 37-latka, który upadł na środek drogi, określony został jako ciężki, a jego obrażenia stanowiące zagrożenie dla życia i zdrowia.

Początkowo nieznana była marka, ani numer rejestracyjny pojazdu. Świadek, który uniknął potrącenia zapamiętał jedynie, że był to samochód koloru srebrnego. Do działań przystąpili policjanci wszystkich pionów. W ustaleniu pojazdu oraz kierowcy pomógł m.in. miejski monitoring. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania samochodu jak i uciekiniera. Na miejscu potrącenia przez kilka godzin pracowali policjanci ruchu drogowego, wydziału kryminalnego oraz technik kryminalistyki. Funkcjonariusze wykonywali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczali ślady oraz sporządzali szkice zdarzeniowe. W tym czasie policjanci patrolówki przeczesywali ulice w poszukiwaniu rozbitego forda.

Porzucone rozbite auto zostało odnalezione przez policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego przy ul. Miłej w Wyszkowie. To pomogło również ustalić, kto mógł kierować osobówką, ponieważ mundurowi kila dni wcześniej legitymowali kierowcę forda. Mężczyzną tym okazał się 23-latek, mieszkaniec powiatu wyszkowskiego. Dzięki zaangażowaniu mundurowych został on zatrzymany już w niedzielę rano. W chwili zatrzymania w jego organizmie było ponad pół promila alkoholu. Tłumaczył początkowo, że w sobotę wieczorem pił wódkę oraz piwa, a jego auto prawdopodobnie zostało skradzione.

23-latek trafił do policyjnej celi. Policjanci pobrali również jego krew do badań laboratoryjnych, aby sprawdzić czy nie kierował pod wpływem narkotyków oraz ile promili mogło być w jego organizmie w chwili potrącenia pieszych. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, w poniedziałek 8 sierpnia 23-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości (gdzie obrażenia jednego z poszkodowanych stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu), a także zarzut ucieczki z miejsca wypadku. 23-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. We wtorek 9 sierpnia Sąd Rejonowy w Wyszkowie przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec mężczyzny najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi do 12 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz surowa kara finansowa.

Opublikowany materiał wideo pokazuje to, o czym codziennie przypominają i apelują policjanci. Nie tylko bezpośrednio podejmujący czynności kontrolo-pomiarowe, ale także ci, którzy bezustannie apelują o zachowanie ostrożności w akcjach profilaktycznych. Niechronieni uczestnicy muszą być otoczeni szczególną uwagą i troską z uwagi na fakt, że w konfrontacji z samochodami maja małe szanse na wyjście z wypadku bez obrażeń. To właśnie relacje kierujący-pieszy są tak ważne, aby na drogach było bezpiecznie.

Kierowca musi pamiętać, że w mieście, nie tylko na oznakowanym przejściu dla pieszych, ale i poza nim, w każdej chwili na drodze może znaleźć się pieszy. Szybka reakcja tylko przy małej prędkości pozwoli nam uniknąć potrącenia. Również piesi muszą zdawać sobie sprawę, że nie zawsze są widoczni nawet w miejscach, w których powinni mieć zapewnione bezpieczeństwo. Warto więc nosić odblaski, dzięki którym z pewnością będziemy bardziej widoczni na drodze nawet w mieście. Jednak najważniejszy jest zdrowy rozsądek i zdolność do przewidywania.

Policjanci apelują o zachowanie trzeźwości na drodze. Pamiętajmy, że nietrzeźwy kierowca stanowi poważne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Jazda w stanie nietrzeźwości jest zabroniona! Apelujemy również do pasażerów, aby nie podróżowali z pijanym kierowcą i nie narażali własnego życia i zdrowia na niebezpieczeństwo. Nawet najmniejsza ilość wypitego alkoholu zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę prędkości, odległości oraz naszych umiejętności.

Wyszkowscy policjanci przypominają. Najwyższa kara grozi kierowcom, który spowoduje wypadek pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Za spowodowanie wypadku bez ofiar śmiertelnych grozi sprawcy kara pozbawienia wolności do 4,5 roku, kara finansowa w wysokości od 10 tys. do 60 tys. zł, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat. Jeżeli wypadek wiązał się ze spowodowaniem śmierci lub uszczerbkiem na zdrowiu ofiary, kierowcy pojazdu grozi kara więzienia od 2 do 12 lat, sankcja finansowa w wysokości od 10 tys. do 60 tys. zł, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdu. Pamiętajmy również, że sprawcy wypadku, którzy uciekają z miejsca odpowiadają karnie tak samo kierowcy którzy spowodowali wypadek pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Do tego dochodzą często wielotysięczne odszkodowania dla poszkodowanego lub rodziny ofiary.

Źródło: KPP Wyszków

REKLAMA


Komentarze (16).

REKLAMA

ORMO

O Madko, koleżanko Ziobry, jak żeś syna wychowała? Pincet+ bierzesz, to się za robotę weź!

Matka

Panie komendancie wyszkowskiej policji, czy lokale z automatami do gier wzdłuż Wąskiej działają legalnie? Martwię się o syna z ciągotami i pana na tym stołku. Wasze działania przypominają zabawę w kotka i myszkę i to pod pana nosem. Czy sprawę trzeba zgłosić bezpośrednio do Ziobry?

Obywatel

Dlaczego nie napisane,że to Ukrainiec prowadził auto ??? Taka poprawność... Taki z niego mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, jak ze mnie kosmonauta...

Św. Hubert

Jak makiem zasiał. Ale niech nikt nie myśli, że sprawę zamiecie pod dywan.

Myśliwy

Kto ukrywa zezwierzęcenie i gwałt?

Matka Polka

Współczuję matce bólu, ale niech to będzie przestroga dla tych rodziców, którzy wychowywanie dzieci zastąpili ich przekupowaniem.

Stop Cham

Macie wątpliwości, wrzućcie filmik na kanał YT Stop Cham, pół Polski oceni chama.

***** ***

Faktem jest że nie powinien wsiadać za kierownicę i że powinien udzielić pomocy !!! Ale czy pieszy może wejść na jezdnię widząc jadący samochód !!!!!! Czy pieszym sprawdzono trzeźwość ???

Gość

Wina kierowcy, złamał przepisy, poza tym nie jeździ się napompowanym jak ruski rower.

Do obrońców pijaczka.

Ludzie czy wy ogarnięcie swoimi rozumkami,ze pijaczek uciekł z miejsca wypadku.To, czyja wina to ustali policja ,co z tego ,że byli pijani ,że mogli wejść prosto pod maskę !.Zatrzymujesz się i udzielasz pomocy!! !.Ilu pieszych skonalo w krzakach bo Pijaczyna uciekł.Nic się w tym kraju nie zmieni ,dalej będą ginąć niewinni ludzie jak takie lajzy będą miały swoich Obrońców .

Ślapa

Widać wyraźnie, że byli już na przejściu, chłopuś niech gnije 12 lat i chwdpe mu tam.

wwy

Najważniejsze, że mieli ,,pierwszeństwo", reszta nie ważna.

do ostrożnych

Jak tam wszyscy byli nawaleni jak samoloty.

Ostrożna

Nie powinien w ogóle być na drodze, jednakże od początku piesi nie patrzyli na drogę. Od początku wprowadzenia przepisów o pierwszeństwie pieszych, wchodzą oni bezmyślnie. W szkołach się uczyło, aby się rozejrzeć, a rząd dał zielone światło na bezmyślność. Nie ma już w statystykach wtargnięć. Zawsze jest wina kierowcy. Albo przebudować każde przejście albo zmienić przepisy, aby piesi musieli zawsze się zatrzymać przed przejęciem, coś na zasadzie znaku stop. Gdy przyjdzie jesień, będzie jeszcze więcej takich przypadków, deszcz zmierzch i nie ma szans nawet zobaczyć pieszego. Lub zrobić jak w Norwegii - każde przejście jest lekkim progiem zwalniającym.

Ostrożna

Normalni ludzie widząc że samochód jedzie i nie zwalnia, powini się zatrzymać a nie wchodzić centralnie pod maskę samochodu

Ostrozny

Przepisy pierwszeństwa przepisami, ale kto normalny wchodzi centralnie pod samochód gdy ten się nie zatrzymał, albo nie zwalnia? Oni centralnie całą grupie wleźli mu przed maskę. Przepisy nie zwalniają z myślenia i odpowiedzialności

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Opieka i wychowanie
Edukacyjna Bawialnia Montessori

ul. Sowińskiego 58 - Galeria RONDO, II piętro 07-200 Wyszków

[email protected]

537-798-318, 608-012-077

www.roisa.pl

Ubezpieczenia
Multiagencja Ubezpieczeniowa - JANINA NOGA

ul. Pułtuska 133/10 07-200 Wyszków

[email protected]

608 554 520, 29 743 34 01

www.ubezpieczeniawyszkow.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA