REKLAMA

REKLAMA

PEC wprowadza kolejną podwyżkę. Ciepło droższe o prawie 50%

Autor: Elwira Czechowska

Miasto | Wtorek, 05 lip 2022 01:04

O prawie 50% wzrośnie cena ciepła z wyszkowskiego PEC. To druga podwyżka w tym roku. Wpływ na tak radykalny wzrost kosztów mają aktualne ceny węgla. Problemem jest nie tylko cena surowca, ale także jego braki na rynku.

Miasto

REKLAMA

29 czerwca Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nowe taryfy dla wyszkowskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Wejdą one w życie od 1 sierpnia. Co prawda zatwierdzone w sierpniu 2021 roku stawki miały obowiązywać do końca września tego roku, ale z uwagi na sytuację na rynku, PEC już po raz drugi w bieżącym roku wystąpił do URE o zmianę taryf na wyższe. W marcu weszła w życie podwyżka średnio o 16,6%, a 29 czerwca prezes URE zatwierdził spółce taryfy wyższe o prawie 48%. W marcu wzrost cen i stawek opłat za ciepło zarząd PEC tłumaczył koniecznością uwzględnienia nowych cen zakupu uprawnień do emisji CO2. Tym razem uzasadnia ją istotnym wzrostem kosztów zakupu paliwa węglowego. Jak argumentuje w lokalnych mediach prezes zarządu PEC Ireneusz Mroczek: "jedynym powodem zmian cen ciepła jest drastyczny wzrost cen węgla (o ponad 500%). Podwyżka ta ujmuje jedynie wzrost ceny węgla do wysokości około 1 000 zł za tonę, gdyż przedsiębiorstwo liczy, że rząd polski wprowadzi podobny system wsparcia dla naszych klientów, jak dla pozostałych gospodarstw domowych".

Jak wynika z porównania cen sprzed marca i czerwca tego roku, cena za zamówioną moc cieplną wzrosła z 98.563 zł/ MW/ rok do 104.562 zł/ MW/ rok; cena za zamówioną moc cieplną 8.213 zł do 8.713 zł, a cena ciepła z 47,49 zł/ GJ do 82 zł/ GJ. Znacząco wzrosły też stawki opłat za usługi przesyłowe stałe - z 16.889 i 29.970 zł zł/ MW /rok do 23.548 i 36.801 zł/ MW/ rok  - odpowiednio dla różnych grup taryfowych. 

O podwyżce został już poinformowany zarząd największej wyszkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość". To, co znalazło się w cenniku PEC, znajdzie wprost odwzorowanie w opłatach czynszowych spółdzielców. 

- Trudno oceniać koszty innych przedsiębiorstw. Jest URE, który te taryfy zatwierdza. Można było się spodziewać, że przyjdzie ten ciężki czas. Oby był ostatni. Ja nie martwię się tylko tym, że będzie podwyżka i czy ta stawka się utrzyma, ale czy węgiel będzie - przyznaje prezes zarządu Mirosław Marszał.

O kłopotach z cenami i dostępnością surowca prezes zarządu PEC Ireneusz Mroczek rozmawiał z władzami spółdzielni w marcu tego roku. Przed wybuchem wojny w Ukrainie cena tony węgla przemysłowego tam kupowanego przez PEC wynosiła 450 zł. 

- Mówiąc o bieżącej sytuacji na rynku węglowym, to miałem w ubiegłym tygodniu spotkania z dostawcami węgla, którzy obsługują wyszkowską spółkę i informacje była taka, że węgla na chwilę obecną nie ma na rynku, natomiast gdy się pojawi, u któregoś z dostawców, to będzie w cenie około 1.600 zł za tonę - mówił w marcu prezes PEC.

PEC od wielu lat kupował węgiel rosyjski - tańszy i lepszej jakości. 

- Jak się sytaucja z cenami ułoży w przyszłości? W tak niestabilnym środowisku nie jestem w stanie zrobić żadnej prognozy na dzień dzisiejszy. Na pewno do września obecnego roku spółka nie zmieni cen, gdyż jest zatwierdzona taryfa i na tej taryfie chcemy dopracować do końca jej obowiązywania - mówił w marcu Ireneusz Mroczek, ale jak widać jego zapowiedzi nie udało się zrealizować i już od sierpnia odbiorcy zapłacą dużo więcej za ciepło. A co jeśli wbrew oczekiwaniom władz spółki, rząd polski nie wprowadzi systemu wsparcia dla jej klientów? Zapewne będą kolejne podwyżki.

Warto tu przypomnieć, że PEC jest w trakcie realizacji dużej inwestycji - powstaje właściwie nowy zakład na nowe paliwo - biomasę. Uruchomienie instalacji planowane jest na styczeń 2023 roku.

- Po oddaniu inwestycji do użytkowania będzie ona dawała przedsiębiorstwu większe możliwości w tej trudnej sytuacji zmieniających się realiów politycznych i gospodarczych - mówi prezes Mroczek.

Udział biomasy w produkcji energii cieplnej będzie wynosił około 70%. Jaka będzie cena? 

- Na dzień dzisiejszy bardzo ciężko to zbilansować z powodu dynamicznych zmian, które się obecnie odbywają z cenami surowców. Jeżeli chodzi o cenę biomasy, to uważam, że wzrost cen emisji CO2 sprawia, że rentowność obecnej inwestycji biomasowej zdecydowanie rośnie - mówi prezes PEC.

REKLAMA


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA