REKLAMA

REKLAMA

Magazyn za płotem niemile widziany. Mieszkańcy Lucynowa protestują

Autor: Elwira Czechowska

Miasto | Piątek, 01 lip 2022 22:10

Wielkopowierzchniowy magazyn czy sklep - mieszkańcy Lucynowa i Tumanka już niebawem mogą obudzić w takim sąsiedztwie. Gmina Wyszków prowadzi aktualnie procedurę zmiany planu zagospodarowania i chce dopuścić do rozszerzenia obszaru usługowego w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy jednorodzinnej w Lucynowie. Mieszkańcy walczą o to, by planowana inwestycja w jak najmniejszym stopniu utrudniła im życie. - Dlaczego to my musimy mieć problem, a nie inwestor? Dlaczego on nie może znaleźć innej działki pod zabudowę? On powinien dostosować się do nas - mówią rozżaleni.

Miasto

REKLAMA

Dyskusja publiczna nad rozwiązaniami przyjętymi w projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla wybranych terenów położonych w miejscowościach: Lucynów, Lucynów Duży, Deskurów, Tumanek, Skuszew, Kamieńczyk została przeprowadzona w Urzędzie Miejskim 28 czerwca przy licznym udziale mieszkańców Lucynowa i Tumanka. Ci, którzy na tym terenie mieszkają nieraz od pokoleń, obawiają się, jak będzie wyglądało ich życie po wejściu w życie nowego planu zagospodarowania. Na uchwalonym w 2015 roku sąsiadującym z ich domami obszarze około 3,5 hektara, który obecnie ma funkcję usługowo-mieszkalną, gmina chce dopuścić wyłącznie usługi. Zmiany planu dokonuje na wniosek prywatnych właścicieli terenu (to rodzina przedsiębiorców z Wyszkowa), którzy planują tam "inwestycję o charakterze usługowym". Jak poinformowali gminę i mieszkańców - przyszłych sąsiadów: "w tej chwili są na bardzo wstępnym etapie realizacji inwestycji, a jej szczegóły - z uwagi na stan gospodarki ale również wybuch wojny w Ukrainie - są w fazie zawieszenia". Jednocześnie jednak właściciele gruntów złożyli szereg uwag do projektu planu zagospodarowania, które jednoznacznie wskazują na charakter planowanej inwestycji, czyli wielkopowierzchniowe magazyny, czego od początku obawiali się mieszkańcy Lucynowa.

Inwestor chce wyższe budynki i mniej zieleni

Inwestorzy wnoszą m.in. o możliwość wyższej zabudowy (do 15 metrów), co pozwoli im na tzw. wysokie paletowanie i obsługę ruchu z mniejszą liczbą "dziupli ładujących". Chcą, by gmina pozostawiła niższy wskaźnik powierzchni biologicznie czynnej (25%). Kolejny wniosek dotyczy wpisania do planu nakazu obsługi komunikacyjnej dla terenu inwestycji z drogi serwisowej wzdłuż trasy S8. Wśród wniosków inwestorów jest również uwzględnienie w planie pasa 15 metrów zieleni izolacyjnej w postaci trzech szpalerów drzew od ul. Wąskiej w Lucynowie i od drogi wewnętrznej oraz przesunięcie linii zabudowy na tym odcinku do 20 metrów. 

- Wnosimy o wysokość zabudowy do 15 metrów z uwagi na charakter zabudowy. Zabudowa obiektu usługowego wiąże się np. z przechowywaniem materiałów na tzw. wysokim paletowaniu. Oznacza to, że wykorzystujemy obiekt poprzez jego wysokość, minimalizując obsługe dróg serwisowych wokół budynku. Im więcej uda się zrealizować w obiekcie (...), tym mniej będziemy musieli wykorzystywać terenu dla utwardzenia go drogami serwisowymi dla określonych pojazdów i rozładunku towaru, ale również ograniczenie ruchu dostawczego do rzadszych dla zatowarowania budynku - czytamy (cyt. dosł.) w uzasadnieniu inwestora do złożonych uwag. 

Zdaniem Agnieszki Kostrzewy, naczelnik wydziału zagospodarowania przestrzennego w Urzędzie Miejskim w Wyszkowie, świadczy to o woli kompromisu ze strony inwestorów. Oni sami używają podobnych argumentów w piśmie, którego kopię otrzymali mieszkańcy Lucynowa:

- W naszej ocenie tak wskazane rozwiązania projektowe przynoszą kompromis. Realizacja tego zamierzenia inwestycyjnego w kompromisie pozwoli Państwu mieć realny wpływ na to, co na nieruchomości może powstać. Taki stan pozwoli zrealizować inwestycję o określonym wskazaniu i potencjalnej realizacji obiektu, dla którego jesteście Państwo w pewnym sensie współautorami. Pragniemy również podkreslić, że realizacja takiego zamierzenia inwestycyjnego na pewno pozwoli wielu okolicznym mieszkańcom znaleźć zatrudnienie - zwracają się do mieszkańców inwestorzy. 

Codzienność z "tirami"

Ale mieszkańcy w planowanej inwestycji widzą więcej minusów niż korzyści. Obawiają się uciążliwego sąsiedztwa - wysokich na kilkanaście metrów zabudowań, które zabiorą im światło słoneczne, hałasu i spalin z dziesiątek samochodów ciężarowych, które będą dojeżdżać do magazynu i oczekiwać na rozładunek/ załadunek, a także dewastacji nawierzchni i korków na lokalnych drogach dojazdowych do potencjalnego magazynu. Mieszkańcy także złożyli  do burmistrza uwagi, w których wnioskują m.in., aby maksymalna dopuszczalna wysokość budynków wynosiła 12 metrów (zgodnie ze studium i obecnie obowiązującym planem), intensywność zabudowy wynosiła 1 a nie 1,5, a powierzchnia biologicznie czynna 35% a nie 20 lub 25%. Chcą także, by nastąpiła zmiana przeznaczenia terenu z usługowego na zabudowę usługową z dopuszczeniem zabudowy mieszkaniowej (z wyłączeniem zabudowy szeregowej) i gospodarczej. MIeszkańcy wnosili do burmistrza także o ograniczenie lub wyłączenie ich drogi lokalnej z powiązań terenów planowanych pod magazyn z zewnętrznym układem drogowym. Jak argumentują, ta droga jest drogą gruntową o niskich parametrach jezdnych a przy ul. Wąskiej w Lucynowie i Tumanku przeważa zabudowa jednorodzinna, zatem dopuszczenie tej ulicy do obsługi intensywnej zabudowy usługowej spowoduje pogorszenie jej stanu, jak również pogorszy bezpieczeństwo.

- Blisko jest szkoła, dużo dzieci chodzi. Ja sobie tego nie wyobrażam, że tam tyle "tirów" będzie jeździło - mówiła jedna z mieszkanek w trakcie dyskusji publicznej.

- Najgorsze, że ruch niby jest wskazany przez "serwisówkę", ale "serwisówka" połączona jest z drogami lokalnymi w Lucynowie i Tumanku. Droga serwisowa nie ma ze "ślimakiem" S8 połączenia bezpośredniego tylko łączy się przez główne skrzyżowanie Lucynowa i Tumanka. Chcemy, żeby gmina wzięła to pod uwagę, bo stan dróg jest jaki jest - wskazywali ini mieszkańcy.

- Nie wchodzi w grę, żeby była obsługa komunikacyjna tego terenu inwestycyjnego z ul. Wąskiej. Obecnie są dwie opcje i obie nieumożliwiają ruch ciężarowych samochodów - dodali.

- Odnośnie komunikacji, teren ten (planowanej inwestycji - red.) jest podłączony do "serwisówki" i to jest optymalne, żeby był obsługiwany właśnie z drogi serwisowej a nie z ul. Wąskiej - zauważył projektant planu.

- Tylko jak dojechać do tej "serwisówki"? Bo główne skrzyżowanie w Lucynowie będzie zablokowane. Ono nie jest przystosowane do ruchu ciężarowego. To nawet nie jest skrzyżowanie - to jest droga dojazdowa do domów. Kolejne skrzyżowanie jest w Tumanku, które także jest nieprzystowowane. Zjazd z S8 jest pod wiaduktem, więc nie ma możliwości, żeby TIR "złamał się" na tym skręcie. Nie ma pobocza. Trzeba by zrobić nakaz w prawo i jechać przez dwie wsie - tłumaczyli mieszkańcy Lucynowa.

Jednak burmistrz nie uwzględnił wniosku mieszkańców, dotyczącego wyłączenia dróg lokalnych w tym ul. Wąskiej z ruchu do planowanego magazynu. Jak uzasadnił, działki w obszarze planowanej inwestycji posiadają wyłącznie dostęp do drogi lokalnej w Lucynowie.

MIeszkańcy podkreślają, że już dziś jest problem z dojechaniem z Lucynowa i z okolicznych wsi do Wyszkowa, bo tworzą się potężne korki przed mostem. Co będzie, gdy dziennie przybędzie na tej drodze kilkadziesiąt samochodów ciężarowych?

- Na dziś nie wiemy co tam będzie. O przebudowie dróg możemy mówić, gdy coś tam powstanie - odpowiedziała jednak naczelnik Agnieszka Kostrzewa, odpowiedzialna w gminie za planowanie przestrzenne. 

"To będzie długa batalia"

Mieszkańcy Lucynowa już raz spotkali się z burmistrzem, aby przekazać mu swoje uwagi. Planują kolejne spotkania, aby przekonać do swoich racji.

- Powiedziałem burmistrzowi, że nie trafił na głupich ludzi i wtedy okazało się, że wolą gminy jest, by był to teren magazynowy, bo zwiększa to dochód gminy. S8 to jest trasa jedna z najbardziej perspektywicznym pod względem magazynowym. Będą powstawały nowe magazyny i zwalanie na wojnę jest odwleczeniem w czasie przyznania się do tego, co ma powstać u nas w Lucynowie. Wzdłuż całej trasy w stronę Warszawy stawiane są magazyny, ale w innych gminach nie ma zabudowy mieszkalnej. To tereny z góry inwestycyjne. A u nas wszystko rozgrywa się w zabudowie jednorodzinnej. Planowany teren usługowy jest w bezpośrednim kontakcie domów jednorodzinnych - mówił jeden z mieszkańców. 

- U nas w gminie to nie jest jedyny teren inwestycyjny. Dlaczego gmina nie chce go zrobić w Mostówce? Gmina chce zwiększyć wartość terenów - może to zrobić parę metrów dalej a nie tu, gdzie ja się buduję i inni mieszkańcy - padały  argumenty.

Naczelnik Agnieszka Kostrzewa przypomniała, że zgodnie z obowiązującym planie na tym terenie także mogłyby powstać magazyny (tyle, że mniejsze) czy sklep wielkopowierzchniowy (do 2 tys. m kw. na jednej działce). Mieszkańcy są tego świadomi, ale zdają sobie też sprawę, że przy obecnych parametrach planu inwestycja nie będzie tak opłacalna dla inwestora, jak po zmianie planu i zmianie przeznaczenia terenu pod usługi.

- Stąd jest wniosek inwestora o zamianę planu - przyznał im rację projektant opracowania. 

Mieszkańcy zapowiadają, że choć są gotowi na kompromisy, "łatwo nie ustąpią".

- To będzie długa batalia. Możemy iść na ustępstwa, np. żeby część biurowa, czyli niższa zabudowa była zaprojektowana od naszej strony. Nikomu to nie będzie przeszkadzać. Ale pojawiła się ciekawostka, że wolą inwestora jest podniesienie budynku do 15 metrów na środku działki. To oznacza, że nie będzie powierzchni biurowej tylko stricte magazynowa. Każdy magazn, który ma wysokie paletowanie, obsługuje 150-180 "tirów" dziennie. Tu planowane są dwie "dziuple", śluzy, każda może obsłużyć do 50 "tirów" dziennie. Każdy rozładunek to 1,5 godziny, gdzieś trzeba będzie poczekać. Doby zabraknie. Jest próba włożenia do planu czegoś, co będzie bardziej uciążliwe. Mniej "dziupli" ładujących to mniej hałasu wewnątrz, ale więcej na zewnątrz - mówił jeden z mieszkańców.

- Chcemy gwarancji, że mieszkańcy będą mieli jakieś korzyści. Gmina pewnie ma, że wprowadza inwestora, i inwestor ma ogromne korzyści. Chodzi o to, żeby mieszkańcy też mieli korzyści. A tymczasem jest duże zaniepokojenie związane z hałasem. Nastąpi intensyfikacja usług i hałasu, a my i tak mieszkamy przy bardzo ruchliwej trasie - mówili.

Dom z widokiem na magazyn

Zwracali także uwagę na planowane współczynniki powierzchni biologicznie czynnej, które burmistrz chce obniżyć z 40 do 25%. Mieszkańcy chcieliby, by wyniosła ona 35%. 

- W większości terenów inwestycyjnych jest u nas w gminie 20% powierzchni biologicznie czynnej. W studium jest 25% i tutaj burmistrz te 5% wywalczył, ale rozumiem, że to dla państwa za mało - zauważyła naczelnik Agnieszka Kostrzewa.

- W studium jest 25, ale w obecnym planie - 40%.- odpowiedzieli jednak mieszkańcy. - My wiemy, że przy 35% powierzchni biologicznie czynnej byłoby to nieopłacalne przedsięwzięcie dla inwestora. Inwestor proponuje szpaler drzew, ale ten szpaler to będzie jak w Alejach Ujazdowskich - szpaler kikutów i może moje wnuki za 150 lat pierwszy listek tam zobaczą. Sam projektant mówi, że szpaler drzew nie jest atrakcyjny. Atrakcyjne byłoby odsunięcie zabudowy od naszych domów i podział terenu tak, aby część biurowa powstałą od strony zabudowy jednorodzinnej - sugerowali mieszkańcy. 

- No tak, bo kto kupi inwestycję mieszkaniową z widokiem na magazyn? Zachód słońca będzie zacieniony przez taki magazyn o wysokości 15 metrów. Najbliższe zabudowania są oddalone tylko przez wąską drogę, więc odsunięcie linii zabudowy na 20 metrów, które proponuje inwestor, nic nam nie da - skarżyli się.

Inwestuje czy sprzedaje?

- Uchwalmy ten plan, a pilnujcie potem tego szczegółowego projektu architektonicznego - zasugerował projektant planu, ale mieszkańcy na to nie chcą się zgodzić. Nie wiedzą do końca, jakie są zamiary inwestora, który z jednej strony składa uwagi do planu, informuje ich i gminę o swoich zamierzeniach inwestycyjnych, a z drugiej strony (poprzez pośrednika) wystawił ten teren na sprzedaż. Mieszkańcy powołują się na ogłoszenie firmy "Iwona Kozon. Nieruchomości" z sierpnia 2021 roku, w którym teren objęty aktualnie zmianą planu zagospodarowania w Lucynowie został wystawiony - już jako przeznaczony pod usługi - na sprzedaż za 4,5 mln zł. 

- Jest już druga dyskusja publiczna, a inwestora nie ma. Nie możemy go zapytać, jakie ma tak naprawdę plany. W jakim celu powstaje taki plan, skoro inwestor chce sprzedać ten teren? - zastanawiają się mieszkańcy. 

Dlatego zamierzają zabezpieczyć swoje interesy właśnie w trakcie trwającej procedury zmiany planu zagospodarowania, co oznacza, że będą składać kolejne uwagi do planu. Wszyscy zainteresowani mają na to czas do 27 lipca w kancelarii Urzędu Miejskiego, pocztą na jego adres lub adres e-mail [email protected]. Plan do wglądu wyłożony będzie w Urzędzie Miejskim jeszcze do 12 lipca

Nie pierwszy taki plan

To kolejne w gminie Wyszków zmiany planu zagospodarowania, które wywołują tak burzliwe emocje oraz kontrowersje, bowiem istotnie ingerują w życie mieszkańców. Pamiętamy kilkuletnią batalię mieszkańców ul. Szpitalnej i okolic o korzystne dla nich i dla tej części miasta zapisy w planie zagospodarowania m.in. parku miejskiego czy kilku hektarów między ul. K.E.N. i Szpitalną, na których powstaje obecnie duże osiedle bloków mieszkalnych. Przypominamy sobie walkę mieszkańców Rybienka Nowego z zapisami planu, który na wybranych tylko działkach dopuszczał możliwość budowy domów z płaskim dachem, podczas gdy oni wcześniej nie mieli takiego prawa. Wystarczył wniosek jednego inwestora, by gmina przystąpiła do zmiany zapisów planu. Swoją walkę o to, by w ciągu zabudowy szeregowej jednorodzinnej nie powstał blok, stoczyli także mieszkańcy osiedla Witosa. Tam również zmianę planu zainicjował wniosek jednego inwestora a gmina postawiła go w kontrze do interesów całego osiedla. W Lucynowie także mamy wniosek inwestora, który co zrozumiałe chce podnieść wartość swojej nieruchomości. Ale po drugiej stronie jest kilkadziesiąt rodzin, które jako pierwsze na tym terenie zainwestowały pieniądze i związały z nim swoją przyszłość. Schemat jest zatem podobny. To oni dziś, podobnie jak wcześniej mieszkańcy ul. Szpitalnej, Witosa, Kołłątaja, osiedla Bajkowego, muszą toczyć batalię z urzędnikami i inwestorami, aby komfort i bezpieczeństwo ich życia nie uległy pogorszeniu. A inicjatorzy zmian planów zagospodarowania mają już to w zwyczaju, że w większości nawet nie fatygują się na dyskusje publiczne, aby zmierzyć się na argumenty. Podobnie jak zdecydowana większość radnych, którzy nie uczestniczą w dyskusjach publicznych nad planami.   

REKLAMA


Komentarze (47).

REKLAMA

Wzięli się za wsie bo tam można zarobic.

Kostrzewa pracuje na zwolnienie dyscyplinarne z urzędu, wcześniej czy później to nastąpi bo trzeba na kogoś zwalić winę. Uchwalają plany a potem zaskakują ludzi robiąc plany cząstkowe, które są niekorzystne dla mieszkańców z sąsiedztwa. Wcześniej naczelnicy albo postępowali z prawem i planami, nic nie można było zrobić coś niezgodnie i za to byli zwalniani albo tak jak ostatnio poszła za naciągane decyzje przyklepywane przez Nowosa i jego radnych-bezradnych. Obecna płynie w głównym nurcie ścieku i przyklepuje pomysły przyjaciół urzędu i jej byłej koleżanki, co szybciej niż wolniej skończy się odejściem za porozumieniem stron. Po co urząd uchwala plany na wiele lat wydaje dużo pieniędzy na ich powstanie a później na wniosek przyjaciela zmienia w kilka miesięcy niezgodnie z prawem ? To już lepiej nie robić planów i wydawać wuzetki i nie wydawać tyle kasy na plany dla całych obszarów. Czy ten urząd potrafi planować, większość jego pomysłów to niewypały.

kultura, wychowanie

Dlatego tak dobrze się u żabików czuję.

Niegrzeczni

Zapewniam, że nie będziemy grzeczni :) skoro tak sie Pani gotuje i udziela to znaczy, że widmo porażki zajrzało w oczy :) Do zobaczenia na szlaku wkrótce :) szkoda, że Wam zabrakło odwagi do pojawienia się na dyskusji i porozmawiania. Ciężko jest stanąć twarzą w twarz :) łatwiej w internecie ;)

do Tumanka inwestorki

teren możesz kupić ale kultury i dobrego wychowania już nie.

tumanka

Jest wiele wspaniałych przykładów koegzystencji podobnych magazynów i osiedli. Jak będziecie grzeczni zrobimy żabikom plac zabaw, posadzimy kilka ozdobnych krzaczków, zainstalujemy kamery. Drogi dojazdu też urządzimy na nowo.

Do Tumanki

Widać teren atrakcyjny skoro tak ktoś chce inwestować...A tak na marginesie każda wypowiedź jest nierzeczowa i pusta...

tumanka

...wiecej podobnych inwestycji? Coś się święci żabiki!

Brawo

Ojoj argumenty się skończyły? Poziom wypowiedzi osiągnął dno? Czy stać Panią na więcej? Czekamy :)

tumanka

Szuwarki niech przemawiają do żab. Waszą wizytówką jest wiejski dyskusyjno-rekreacyjny "klub na poziomie" pod jednym ze sklepów. Smacznego :)

Do Tumanka

Styl wypowiedzi i używanie określeń szuwarki, chłopulki, chłoptusie swiadczy tylko o poziomie Pani. Kompleksy na każdym kroku :) Powodzenia

Obserwator 2

Liczy się tylko kasa, układy i ukladziki a na komunalny i tak ze sobą nie zabierze:) Takie zachowania to zwykła podłość a nie bycie przedsiębiorczym. Widać jak traktują ludzi dla kasy...

observer

Nie ma co dziwić się mieszkańcom Lucynowa, jeśli teraz nie zablokują niekorzystnego sąsiedztwa to później będą się z tym borykać przez całe życie. Widzimy to w telewizyjnych programach interwencyjnych. Przyszły inwestor, mając swoich prawników, w 100 % wykorzysta swoje możliwości, kosztem sąsiadów. Dlatego postawcie sie teraz handlarzom gruntów, którzy skupują po niższej cenie a później biegną do urzędu z wnioskiem o zmianę przeznaczenia i wzrost ceny gruntu do transakcji. Tak na marginesie, w gminie mówią, że walczą o klimat a pozwalają na dużych działkach zabetonowanie i zabudowanie 75 % działek. To jest niepoważne.

tumanka

W Słopsku chłopulki też blokowali ;) pamiętacie efekt? Szuwarki bagienne. Rury chłopusiom szybko zmiękły.

Blokada

Nie rolnicy podstępem zarobili tylko podstępem zostali nomowieni do sprzedaży. ;) jak to Twoje to współczuję bo nic tu nie postawisz ;) ciśnienie skoczyło widzę i dobrze:) ukadziki też nie pomoga

Obserwator

Widać, że osoba, której tu tak zależy na inwestycji, udowadnia swoimi wypowiedziami jaki poziom reprezentuje, żal...

tumanka

Ustosunkowałam się do Wólka, która napisała 15 m od domu. No dobrze, chciałabyś mieć wpływ na wysokość? Obwodnica w planach była, a mieć żal do tego, że rolnicy podstępem zarobili kasę i konsumują jest nie na miejscu. Jestem inwestorem u siebie i niech każdy pilnuje się swojego płota i nieba. Wara od mojego, nawet nie patrzcie w tę stronę Szuwarki.

do Tumanka

Inwestorze, inwestuj ale u siebie.

Do Tumanka

Jeszcze węzła nie było jak się budowała większość ;) a tereny były rolników które skupowane były podstępnie:)

Do Tumanka

15 metrów wysokości!!! Widać, że nie znasz sprawy...

Tumanka

15 metrów od działki to po drugiej stronie ulicy. A pewnie będzie więcej. Nie możesz oczekiwać, że rozwój będzie zależał od tego, o której i jaka nogą wstaniesz. Rano nie będziesz widzieć wschodu, a inny zachodu i trzeba się z tym pogodzić. Było się nie budować przy węźle.

Lucynowianka

Do Tumanki: nie rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi. Inwestycje są potrzebne, ale tu te planowane będą uciążliwe dla wszystkich mieszkańców- chodzi o ruch tirów na wąskich drogach obok Topazu i serwisówce. Możesz zawsze się wyprowadzić do Trojan pomiędzy magazyny, jak uważasz, że to atrakcja.

Do Wólka

Do Tumanki. Tumanie to walnij sobie 15 m przed domem zobaczymy czy taki szczęśliwy/a będziesz. Sprawy nie znają a się mądrzą. Wólka proponuję baranka w ścianę na otrzeźwienie. Mnie interesuje mój dom. W planach była deklu inwestycja usługowo mieszkaniowa jakbyś nie wiedział. Najpierw się upewnij o czym piszesz a potem pisz. Zmiana planu nie jest naturalna tylko.pod kogoś. Pod kogoś kto ma układy.

Tumanki

Nikt na twojej działce nie będzie nic budował lucynowianko. Ale na swojej dlaczego ma sobie nie zainwestować?

Lucynowianka

Mój dom powstał zanim powstała obwodnica, zanim powstał węzeł, a teraz jeszcze jakieś magazyny. Dlaczego mam się wyprowadzić? Z tamtej strony Wyszkowa jest tyle obszarów rolnych, które równie dobrze można zmienić na usługowe.

Do Wólki

Do Wólki: budując się ktoś zaakceptował plan jaki obecnie jest, a teraz chcą zmienić na niekorzyść mieszkańców. Proszę wgłębić się w temat a nie pisać żeby coś napisać.

Hehe

Mieszkaniec okoliczny 2022-07-04 16:09:31 ,,ktoś (...) , jaki sklep by tam niepowstal to zawsze mniejsca pracy i dodatkowe podatki , ale jak wiadomo ludziom nigdy się niedogodzi ..."- Dla tego mieszkańca na pewno ,,mniejsc'' pracy zabraknie:)

Obiektywna

Sądzę, że Dino, czy tego typu sklep nikomu by nie przeszkadzal. Tu chodzi o magazyn 15 metrów wysokiego paletowania to tak jak centrum dystrybucyjne Żabki pod Radzyminem. Tylko tam jest przebudowa dróg, a tu z drogami chyba wejdą w posiadłości obok Topazu, żeby tam dojechać na tą działkę inwestycyjną tirem. Inwestycje są potrzebne wszędzie, ale nie taka wielkopowierzchniowa obok gdzie dzieci z Tumanka chodzą ta droga do szkoły.

Wólka

Polskość? To się wyprowadź. Masz radnego kościelnego, podziękuj, bo ręka w rękę razem z władzunią wszystkie patologie klepał. Ps. w rowie mam wartość twojej działki, w planach zawsze była taka inwestycja, a ty chciałbyś teraz decydować, co i jak? Twoja zawzięta Polaczkowość.

Do wszystkich

Ludzie jak się większość budowała to plan obecny był. Wtedy zdecydowaliśmy się budować. Teraz zmiana na niekorzyść to nie jest fair. Budowa inwestycyjna obniży wartość wszystkich domów, zasłoni słońce, spowoduje hałas. Wasze komentarze to typowa Polskość. Przyczepić się bez sensu nie mając nadal pojęcia jest najłatwiej. Paranoja

Tumanki

Widziałem te non stop dewastowane przystanki w Tumanku i Lucynowie. Nawet chłopki bagienne na takie rzeczy nie zasługujecie. Waszą wizytówką jest ta zgraja nawalonych brudasów pod tym waszym osiedlowym sklepem. A o moje korki to wy się już nie martwcie.

Wyszkowiak

Na całym świecie w takich miejscach jest albo parking np dla Tirów albo centrum handlowe. ludzie przecież widziałeś gdzie się będziesz budować a teraz pretensja i nikt inny nic nie zrobi bo ja tu jestem najważniejszy... a może o to chodzi żeby protestować to przyjdą i kupią ode mnie...

Mm

Ja mam rozwiązanie dla tego "problemu" wygnać z Wyszkowa wszystkich przedsiębiorców i zakazać inwestycji. Wszędzie posadzić las, jednocześnie rozpocząć rozmowy z prezydentem Warszawy o rozbudowie komunikacji podmiejskiej Wyszkow-Warszawa bo jakiś do tej roboty trzeba będzie dojechać

Danuta Rzempołuch

Czy część z Państwa piszących o tym, że powstałby na tym terenie sklep lub piekarnia nie widzi prawdziwego zagrożenia. Tego typu działalność nie wzbudziłaby takich emocji i zaangażowania społecznego. Mieszkańcy Lucynowa, Tumanka i Lucynowa Dużego muszą wspólnie zaprotestować przeciwko zmianie aktualnego planu zagospodarowania. Zadziwiające jest , że w tych wszystkich spornych sprawach, a było już kilka kontrowersyjnych zmian planu na terenie Wyszkowa i gminy Wyszków głos mieszkańców jest najmniej ważny (brany pod uwagę). Do Radny: proszę się zastanowić czy budynek 15 m wysokości to market i czy jakiś przedsiębiorca tego typu działalność rozwijałby właśnie w takim miejscu. Powinien Pan dbać o swoich wyborców , a nie stać murem za inwestorem.

Radny

Myśle , ze obojętnie jaki by to sklep nie był to uciążliwe to raczej nie jest , mieszkam dosłownie kilkaset metrów od tego miejsca i myśle , ze czy to dino czy inny market to miejsce trafione i raczej nic uciążliwego dla mieszkańców w tym niema ale pewnie najlepiej sprzedać ziemie a później blokować jako kolwiek inwestycje , to takie Polskie …..

do Rafała

Od 2 lat głośno jest w Różanie o budowie centrum dystrybucyjnym Dino. Nawet gmina Różan zmieniła działki wiejskie które dołączyła do miasta Różan. A może duży market budowlany ?

Rafał

Słyszałem, że był tam pomysł na Dino, wiec ja osobiście chyba nawet wolał bym Dino jak wkurzającego sąsiada :) a tu afera taka jak by co najmniej spalarnia śmieci albo składowisko odpadów miała powstać.

Lucynowiak

Trochę śmieszny temat bo mieszkańcy sprzedawali te tereny jako tereny usługowe, a teraz protestują przeciwko budowie sklepu albo piekarni, typowe Polaczki ????

Mieszkaniec okoliczny

ktoś tu posiada błedne informacje bo teren jako usługowy był w planie zagospodarowania od 2015 , a taka lokalizacja przy samym wężle aż sie prosi o usługi , jaki sklep by tam niepowstal to zawsze mniejsca pracy i dodatkowe podatki , ale jak wiadomo ludziom nigdy się niedogodzi ...

Mieszkaniec okoliczny

ktoś tu posiada błedne informacje bo teren jako usługowy był w planie zagospodarowania od 2015 , a taka lokalizacja przy samym wężle aż sie prosi o usługi , jaki sklep by tam niepowstal to zawsze mniejsca pracy i dodatkowe podatki , ale jak wiadomo ludziom nigdy się niedogodzi ...

Kaczyński co ty na to ?

Mieszkańcy powołują się na ogłoszenie firmy "Iwona Kozon. Nieruchomości" z sierpnia 2021 roku, w którym teren objęty aktualnie zmianą planu zagospodarowania w Lucynowie został wystawiony - już jako przeznaczony pod usługi - na sprzedaż za 4,5 mln zł. Pani redaktor Elwira jak zawsze w punkt. Czego wy mieszkańcy Lucynowa jeszcze chcecie ? Macie czarno na białym. Rozwalcie system to i my na tym skorzystamy.

białkowa

Nie szukajta dziury w całym, burmistrz Nowosielski z Zarembą wam to wynagrodzi i wybuduje asfaltówkę gdzie będzieta chcieli jeśli tylko przestanieta marudzić.

Szaber

W jakim celu uchwala się plan zagospodarowania, skoro później się go zmienia? To jak zmiana zasad w trakcie gry. Powstają potem osiedla gdzie każdy dom wygłąda inaczej, jak by nigdy nie obowiazywał żaden plan zagospodarowania.

Mieszkanka Wyszkowa

Niech gmina stawia magazyny obok domu Burmistrza. O swoja rodzinę umie zadbać, a niedogodności mieszkańców ma gdzieś. Liczy się kasa, nie człowiek

Gajowy

Najlepsze: niech gmina stawia magazyny w Mostówce:)) A czemu nie w Radzyminie?;)

Mieszkanka

Włodarze i decydenci podejmując decyzję na szkodę mieszkańców tylko udowodnią, że w życiu mają inne wartosci????. Szanowna Władzo, udowodnijcie, że jesteście dla nas mieszkańców.

Ja

To problem też mieszkańcow Wyszkowa dojezdzajacych do pracy do Warszawy. Dłużej będziemy stać w korkach chcąc dotrzeć do Wyszkowa z powrotem. Mieszkańcy Wyszkowa też otwórzmy oczy!

observer

Wreszcie coś się rusza w tym zapadłym Lucynowie, zakład produkcyjny się przyda a po drugiej stronie centrum komunikacyjne i połączenie autobusów i kolei. Nie po to Zaremba został przewodniczącym komisji i chwali Nowosiela, żeby zmiana planów nie przeszła. tylko Natura 2000 może zablokować inwestycję.

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Usługi
Ośrodek Szkolenia Kierowców PUCHTA

ul. gen. J. Sowińskiego 79A (II piętro) Wyszków

[email protected]

602 513 473, 505 142 852

www.puchta.wyszkow.com.pl

Na Głoda
Manhattan Wyszków

Pułtuska 54a 07-200 Wyszków

[email protected]

29 679 03 23, 511 671 671

www.manhattan.net.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA