W kategorii U17 znajdowały się takie zespoły jak: Bug Wyszków, VV Standard (Holandia), TJ Sokol Kostany (Czechy), SV Lichtenberg 47 (Niemcy) - była to grupa A. W grupie B znajdowały się: ES Maizieres (Francja), Gyongyosi Atletikai Klub (Węgry), Podlaski ZPN oraz Kreisauswahl Bergstrase (Niemcy). Do półfinału awansowały cztery najlepsze zespoły, po dwie drużyny z każdej grupy.
Pierwszego dnia Bug Wyszków zagrał z holenderskim zespołem V.V Standard. Już w pierwszej połowie wyszkowianie schodzili z przewagą pięciu goli przy czystym koncie. W drugiej połowie podopieczni Krzysztofa Ogrodzińskiego dorzucili jeszcze trzy bramki i tym sposobem wyszkowski zespół pokonał przedstawiciela Beneluxu aż 8:0. Dwie bramki na swoim koncie zapisał Michał Piotrowski, a po jednej strzelili: Mateusz Nowicki, Nerek Hokobayan, Damian Gałązka, Tomasz Świętoń, Kamil Kaput oraz Maksym Grzybowski.
W drugim grupowym meczu Bug zagrał z niemieckim SV Lichtenberg. Spotkanie zakończyło się kolejnym zwycięstwem, tym razem wyszkowianie schodzili z boiska wygrywając 3:0, a strzelając tylko jedną bramkę. To był fenomen. Wyszkowianie cały czas nacierali na bramkę Niemców. W obawie przed pogromem zawodnicy SV Lichtenberg zeszli z boiska w 7 minucie gry. Tym sposobem Bug wygrał spotkanie walkowerem. W tym momencie podopieczni Krzysztofa Ogrodzińskiego zapewnili sobie awans do półfinału.
W ostatnim grupowym meczu podejmowali czeską ekipę TJ Sokol Kostany. Bug wygrał 1:0 po bramce Gałązki. Wyszkowska drużyna wyszła z grupy na pierwszym miejscu z kompletem punktów. Nie zabrakło imponującego bilansu bramkowego: 12-0.
W półfinale spotkali się z drugą drużyną grupy B, w dodatku był to pierwszy polski rywal wyszkowskiej ekipy. Ostatnim przeciwnikiem w drodze do finału była reprezentacja Podlasia, a dokładniej najlepsi piłkarze wytypowani przez selekcjonera Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.
Mecz zakończył się wynikiem 2:1. Pierwszą bramkę strzelił Kaput po dośrodkowaniu Gałązki z rzutu wolnego. Drugą oczywiście strzelił Gałązka. W finale ponownie spotkali się z czeską drużyną, która pokonała jedną z lepszych ekip na turnieju - Kreisauswahl Bergstrase. Trener Krzysztof Ogrodziński twierdzi, że Niemcy grali ładną piłkę z dobrą techniką. Opiekun wyszkowskiego U17 ma szczęście w meczach z Sokołami, zarówno jako trener serockiej drużyny, jak i rywal czeskiego zespołu. Mecz zakończył się skromną wygraną 2:0. Pierwszego gola zdobył Chmielewski, który wykorzystał karnego na Gałązce, a faulowany chwilę później podwyższył rezultat.
Trener Ogrodziński podkreśla przyzwoity poziom rozgrywek. Zaznacza, że najlepszy styl pokazali podczas półfinału z Podlaskim Związkiem Piłki Noznej, a sam finał posiadał elementy lekkiej męczarni. Turniej ocenia jako udany oraz dodaje, że zawody we Wrocławiu były okazją do sportowej integracji młodzieży.
Gratulujemy sukcesu!