- Nie mogliśmy wyobrazić sobie dostojniejszego upamiętnienia tej wyjątkowej rocznicy. Na naszych oczach dzieje się historia. W rocznicę swoich urodzin Cyprian Norwid znajduje swój prawdziwy dom - mówił starosta Jerzy Żukowski 24 września w Dębinkach, gdzie dokładnie w 200. rocznicę urodzin Cyprian Norwida podpisano "deklarację ścisłej współpracy w celu prowadzenia wspólnej instytucji kultury - Muzeum Cypriana Norwida w Dębinkach". Będzie to pierwsza tego typu insytucja w Polsce i na świecie. Deklarację podpisali minister kultury Piotr Gliński, starosta i wicestarosta Powiatu Wyszkowskiego Jerzy Żukowski i Leszek Marszał, wójt gminy Zabrodzie Krzysztof Jezierski, prezes Fundacji Museion Norwid Jacenty Matysiak. A wicepremier polskiego rządu od razu zadeklarował wsparcie finansowe.
- W tej chwili droga jest prosta i teraz to już pójdzie szybko. Jest list intencyjny, natychmiast uczestnicy ruszą do rozmów dotyczących umowy, czyli krótko mówiąc tego, jak wielki procent - 99 czy tylko 95% weźmie na siebie resort. To jest już pewne. Muzeum Norwida będzie się rozwijało, ten budynek za rok, dwa, trzy będzie zupełnie inaczej wyglądał. A to jest przecież budynek, którego Norwid dotykał, w którym mieszkał, na ganku którego pewnie rozrabiał i bawił się, a potem wyrósł na wielkiego człowieka, którego powinniśmy naśladować. Dla ministerstwa jest coś naturalnego i prostego - jeśli jest środowisko, które “podaje Norwida” gotowego do tego, żeby zbudować instytucję muzealną. Jeżeli jest społeczność lokalna, która od lat o to zabiega, to my tylko podpisujemy, zapewniamy środki budżetowe - mówił minister.
Wicepremier docenił starania osób, które od lat zabiegały o powołanie Muzeum Norwida.
- Naszym zbiorowym obowiązkiem jest tworzenie instytucji kultury mądrych i dobrych - i mam nadzieję także pięknych - dla Polski - podkreślał minister. - Kłaniamy się tym, dzięki którym ta instytucja została powołana. A to stało się w pierwszej kolejności dzięki środowisku ludzi, którzy zawsze Norwida kochali, uczyli, dbali o Norwida - akademików, nauczycieli.
Aktywnie o utworzenie tej instytucji i powrót Norwida do Dębinek, na ziemię wyszkowską, gdzie się urodził (w Głuchach) i wychował, zabiegali także w ostatnim czasie przedstawiciele lokalnych samorządów - powiatu wyszkowskeigo, wołomińskiego, węgrowskiego, gminy Zabrodzie, licznie reprezentowani na piątkowej uroczystości w pałacu w Dębinkach. Obecni byli także parlamentarzyści - wicemarszałek senatu Maria Koc, posłowie Teresa Wargocka, Maciej Górski i wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Z gratulacjami od społeczności akademickiej Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie przybyła z Londynu prof. Grażyna Czubińska. Ale bez wątpienia ogrom zasług w sfinalizowaniu dzieła budowania Muzeum Norwida należy oddać Jacentemu Matysiakowi, dla którego ten dzień był ukoronowaniem 11 lat starań i zabiegów o przywrócenie Norwidowi należnego mu miejsca. Dlatego nie dziwią autentyczne łzy wzruszenia, łamiący się głos i wypisane na twarzy szczęście. Jego wystąpienie to był jeden z najpiękniejszych i wzruszających momentów uroczystości.
Cieszył się także wójt gminy Zabrodzie, gospodarz tego terenu, z którego wywodzi się jeden z największych Polaków.
- Szczególnie cenna jest niespotykana w dzisiejszych czasach jednomyślność i wspólne działanie ponad podziałami, a także wsparcie, jakiego udzieliło nam wiele osób. Wszystkich nas połączyła osoba Cypriana Norwida. Dzisiaj proszę was o wsparcie, ponieważ przed nami dużo pracy. Najpilniejsze są działania związane z renowacją zespołu pałacowo-parkowego, na terenie którego się znajdujemy. Mamy wielką szansę uratować miejsce wyjątkowe, bezpośrednio związane z wyjątkowym artystą - podkreślał.
Jak na urodziny przystało były życzenia i okolicznościowy tort, ale prawdziwą wisienką na tym torcie była uczta duchowa, którą przygotowała społeczność I Liceum Ogólnokształcącego im. C.K. Norwida. Koncert, który zatytułowała "Nasz Norwid", dostarczył wielu wzruszeń i był dowodem na to, że Norwid rzeczywiście jest bliski uczniom wyszkowskiego ogólniaka, a jego twórczość może być drogowskazem dla młodego pokolenia. Piękne i przejmujące były interpretacje utworów wieszcza. Młodzież Norwida śpiewała i recytowała z towarzyszeniem pięknie zaaranżowanych dźwięków pianina, gitary, bębnów, ukulele.
- Nasz koncert został pomyślany jako muzyczna i poetycka podróż po słowniku pojęć ważnych dla artysty, układających się w litery jego nazwiska - mówili prowadzący koncert Jan Książek i Maria Kaniewska. N - jak nostalgii, niezgoda na zastaną rzeczywistość, przeciętność; O - jak ojczyzna, odwaga i osamotnienie; R - jake relacje (z ludźmi i z Bogiem); W - jak Włochy, ojczyzna artystów; I - jak ironia; D - jak dialog z tradycją, a w wykonaniu wyszkowskiej młodzieży - dialog z duchem Norwida.
Twórczość Norwida przybliżyli: „Moja piosnka II” - Nikola Gromoł, „Pożegnanie” - Natalia Garbacz, Anna Łach, Natalia Sadkowska, Julia Garbacz, „Moja piosnka I” - Paulina Janus, „Moja piosnka II” - Karolina Zwolińska, Aleksandra Kot, Monika Piórkowska, Szymon Kurowski, „Samotność” - Kajetan Roszkowski, „W Weronie” - Maksymilian Martyna, Dawid Karczewski, „Modlitwa” - Maksymilian Martyna, Dawid Karczewski, „Italiam, Italiam” - Otylia Michalik, „Grzeczność” - Jakub Szerewicz, „Marionetki” - Jagoda Ciskowska, Maciej Chaciński, „Czas i prawda” - Amelia Sitkowska, Oliwier Piekut, „Śmierć” - Basia Rutka, Iwona Rębowska, Anna Szpondowska. Ogromne wrażenie zrobił na wszystkich wystep Chóru Norwida w składzie: Karolina Gajewska, Julia Garbacz, Natalia Garbacz, Aleksandra Gołębiewska, Nikola Gromoł, Iza Gruchalska, Maria Kaniewska, Aleksandra Komor, Jan Książek, Anna Łach, Maksymilian Martyna, Izabela Michalik, Alicja Nowak, Anna Pankowska, Jakub Parol, Zuzanna Perzyna, Kinga Ponikiewska, Aleksandra Pomaska, Wiktoria Przybysz, Łucja Puławska, Iwona Rębowska, Antoni Rosłon, Barbara Serafin, Anna Szpondowska, Weronika Świadkowska, Michalina Wasilewska, Alicja Wieczorek, Malwina Wojtkowska, Amos Zając, Anna Zaleska. Za przygotowanie koncertu wicestarosta Leszek Marszał podziękował nauczycielom I LO: Marzenie Deludze, Agnieszce Łazickiej-Andrusiuk, Klaudynie Matejko-Kulasińskiej, Katarzynie Przychockiej, Iwonie Żelaznej-Łysik, Ilonie Kołodziejskiej.