REKLAMA

REKLAMA

Chodzi o pamięć...

Autor: Elwira Czechowska

Kultura | Środa, 22 wrz 2021 23:55

Jak urozmaicić tzw. pracę z patronem zastanawiała się 25 lat temu ówczesna wicedyrektor i polonistka I Liceum Ogólnokształcącego im. C.K. Norwida Maria Czuber. Plenerowa inscenizacja utworu „Bema pamięci żałobny - rapsod” była jej pomysłem, który przetrwał ćwierć wieku i dziś pięknie wpisał się w obchody 200. rocznicy urodzin poety i Roku Norwida w Powiecie Wyszkowskim.

REKLAMA

Po raz pierwszy plenerową inscenizację utworu Norwida, który jest hołdem oddanym gen. Józefowi Bemowi, wystawiono kameralnie z udziałem jednej klasy w roku szkolnym 1997/ 98. Od tamtej pory nieprzerwanie przez 25 lat wczesną jesienią na dziedzińcu LO pod kasztanem gromadzą się uczniowie klas II, wchodzący w poznawanie literackiej epoki romantyzmu, aby wcielić się w role rycerzy i płaczek i przejść w żałobnym nastroju pod pomnik Norwida w parku miejskim. Jak wyliczyła dyrektor I LO Dorota Piotrowicz, w plenerowych inscenizacjach uczestniczyło do tej pory blisko 4 tysiące uczniów. 22 września 2021 roku inscenizację zorganizowano po raz 25. 

- Kiedy po raz pierwszy młodzież wyszła z hałasem drewnianych mieczy i zawodzeniem płaczek na ulice, podobno telefonowano do szkoły z pytaniem "kto umarł?". Takie niezwykłe wrażenie robił na okolicznych mieszkańcach długi korowód oryginalnie ubranych postaci - wspominała dyrektor Piotrowicz. - Bywały dni mgliste, deszczowe, słoneczno-jesienne. Za każdym razem w innej scenerii szedł pochód Bema. Stroje stawały się coraz bardziej pomysłowe, a niezmienny pozostawał zapał młodzieży i upajająca woń jesiennych liści, tworzących wianki i bukiety składane pod pomnikiem Norwida w parku.

Za każdym razem pochód poprzedzało wysłuchanie utworu Czesława Niemena, który zresztą zainspirował prof. Marię Czuber.

- Bardzo miło mi patrzeć na was tak pięknych, kolorowych - zwróciła się do obecnych uczniów emerytowana polonistka i wicesyrektor I LO. - Kiedy zaczynaliśmy, chcieliśmy ubogacić pracę z patronem szkoły, a jednocześnie dać młodzieży impuls do tego, by pamiętała choć jeden utwór Norwida. 

I chyba się to udało, gdyż dla uczniów ta inscenizacja jest czymś niezwykle ważnym i angażującym.

- Mam nadzieję, że ta inscenizacja stała się znakiem rozpoznawczym naszej szkoły i co roku pozostawia ślad w pamięci uczniów. Że jest źródłem refleksji, ale i chwil zabawy, pojedynków na drewniane miecze i pełnych emocji przygotowań, które zmieniają wygląd uczestników nie do poznania - mówiła Dorota Piotrowicz i zwróciła się do gości specjalnych jubileuszowej inscenizaji - dzieci z Przedszkola nr 2. - Będziemy kontynuować tę tradycję i mam nadzieję, że za 10 lat będziecie uczestniczyć w 35. inscenizacji jako uczniowie naszego liceum.

Tegoroczna, 25. inscenizacja, wpisuje się w obchody 200. rocznicy urodzin Cypriana Norwida, patrona I Liceum Ogólnokształcącego. Stąd obecność niecodziennych gości - emerytowanych wicedyrektorów i nauczycieli I LO, przedstawicieli władz Powiatu Wyszkowskiego, dyrektorów wyszkowskich szkół i instytucji. Każdego roku inscenizację przygotowują poloniści "Norwida", których także ciepło wspominano podczas środowej uroczystości. Sylwetkę gen. Józefa Bema przybliżyła zgromadzonym historyk Agnieszka Głowacka. 

- W naszej inscenizacji bohaterem jest nie tylko Bem ale także pamięć, gdyż Norwid uważał, że nie umiera ten, o którym żywa jest pamięć - podkreślała polonistka Marzena Deluga.  

Korowód płaczek żałobnych i rycerzy przeszedł ulicami miasta do parku, gdzie pod pomnikiem Norwida licealiści i przedszkolaki złożyli kwiaty.  

REKLAMA


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Najnowsze komentarze.

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA