REKLAMA

REKLAMA

Na straży polskich rzek i morza...

Autor: Monika Grzelecka

Miasto | Poniedziałek, 13 wrz 2021 10:15

Wyszkowski Oddział Ligi Morskiej i Rzecznej 11 września zorganizował uroczystości Zaślubin z Bugiem w Wyszkowie. Obchody były również okazją do podsumowania IV rejsu tratwy "Pielgrzym".

REKLAMA

Uroczystości zostały poprzedzone otwarciem wystawy pn."Z Bugiem do Bałtyku", na której można podziwiać bogatą kolekcję filatelistyczną LMiR.

- Od 4 lat pływamy tratwą "Pielgrzym". Mamy własne wydania kartek pocztowych, znaczków, stempli okolicznościowych i tym wszystkim chcielibyśmy się z wami podzielić oraz pokazać, nasze możliwości i wyczyny - mówiła prezes LMiR w Wyszkowie Elżbieta Kasińska.

O wystawie opowiedział wiceprezes LMiR Odddział w Wyszkowie kmdr Marek Padjas.

- Cofnijmy się o 101 lat... Jest 9 lutego 1920 roku, Puck. Jedyne polskie miasto nad zatoką, nad Bałtykiem, zmierza do niego gen. Haller ze swoimi żołnierzami. Witają go Kaszubi i następuje ta wspaniała chwila, ten wspaniały moment, dla Polaków chyba najważniejszy - pierwsze Zaślubiny Polski z Morzem. Do morskiej toni wpada zaślubinowa obrączka. Sto lat później, 10 lutego, również w Pucku świętowaliśy stulecie tego wspaniałego momentu, dziejowego momentu dla Polaków. Pamiątką tego dnia są trzy znaczki pocztowe, bo przecież ludzie zawsze chcieli pisać, chcieli przekazywać informacje i wtedy - w 1020 roku - potrzebne były znaczki pocztowe. Pewnien pułkownik wpadł na pomysł, żeby niemieckie znaczki przebukować, przestemplować na polskie. Nie było drukarki, nie było czasu, aby pomyśleć o tym fakcie, wszystko się działo bardzo szybko i te trzy znaczki mamy tutaj w naszej kolekcji. Tych znaczków wtedy ukazało się 700 sztuk, do dzisiejszych czasów dotrwało tylko kilkadziesiąt. Historia Polski to historia również znaczka i korespondecji. Tutaj widzimy na tym fragmencie wystawy właśnie to wszystko, co Polacy chcieli przekazać, czym się chcieli pochwalić, o czym chcieli napisać. Mamy tu karty pocztowe, listy sprzed wojny, z okresu okupacji, znaczki, datowniki pocztowe. W gablotach mamy także repliki pierścieni i obrączek zaślubinowych. Ale powóćmy do Wyszkowa, miasta nad piękną rzeką Bug, bo to przezcież 4 lata temu tutaj z pomysłu naszego przyjaciela Wojtka Chodkowskiego zrodziła się tratwa "Pielgrzym". Początkowo miała to być jedna skromna wyprawa rzeką Bug i Wisłą. Okazało się, że ta wyprawa przerodziła się w wielką eskapadę. Pokonywaliśmy trudy i niedogodności, aby dotrzeć 1 września do tego ważnego miejsca dla Polaków na Westerplatte. Pamiątką tych wypraw są maszty. Tratwa co roku ma nowy maszt, bo te maszty zostają w punktach docelowych, w tych miastach, do których ona dociera. Oczywiście z racji tego, że pływamy na tratwie, chcieliśmy to upamiętnić, chcieliśmy mieć jakieś wspomnienie i tutaj mamy również poczty wodne tratwy "Pielgrzym". Jedyne w swoim rodzaju. Nie ma nigdzie takich kolekcji, takiej poczty na świecie. Ta tratwa i ta poczta była cały czas z nami. Byliśmy takim małym pływającym urzędem pocztowym. Przesyłek było bardzo dużo i maszerowaliśmy przez miasto z workami pełnymi listów, budząc zdziwienie i zaskoczenie. Mamy piękne wspomnienia. Przed wojną, kiedy Polska miała bardzo mały dostęp do morza, wszyscy Polacy wykorzystywali każdy mały akwen wodny, rzekę, jezioro staw do tego, żeby świętować Zaślubiny Polski z Morzem. Takich zaślubin odbywa się w Polsce bardzo dużo. Jest nam niezwykle miło, że Liga Morska i Rzeczna ma w tym swój udział, że to wydarzenie spotyka się z wielkim zainteresownaiem - mówił.

Główna część uroczystości odbyła się w sali widowiskowej. Otwarcia obchodów dokonała prezes Oddziału Wyszkowskiego Ligi Morskiej i Rzecznej Elżbieta Kasińska.

- Jest mi niezmiernie miło powitać na naszym kolejnym spotkaniu, uczczeniu Zaślubin Polski z Morzem w Pucku, Kołobrzegu. Przede wszystkim tradycja Wyszkowa jest tradycją morską, Dlatego bardzo się cieszę, że  w ten piękny wrześniowy dzień możemy wspólnie świętować. Jestem dumna z tego, że jestem w Lidze Morskiej i Rzecznej, że mam przyjemność, mam możliwość, okazję i zaszczyt poznać cudownych ludzi. Dziękuję całej załodze tratwy "Pielgrzym", bo takiej serdeczności i  życzliwości, jakiej doświadczaliśmy przez 4 lata na terenie całej Polski można sobie tylko wymarzyć i faktycznie w oku aż kręci się łza, że tak wspaniałych ludzi w Polsce mamy, pełnych pasji i życzliwości - mówiła.

Głos zabrał dyrektor Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie Paweł Pawłowski.

- Nie wiem czy znacie tę przypowieść, że kiedy umieści się palec do morza, to łączymy się z całym światem. To jest piękna filozoficzna myśl. Kiedy umieści się palec w Bugu, to łączy się z całym światem i my się tak połączyliśmy przez Bug, Wisłę z morzem ze wszystkimi oceanami i kiedy wyobrazimy sobie tę myśl: trzymajmy się morza, po tych 101 latach Zaślubin Polski z Morzem, to wtedy zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest to, że mamy dostęp do morza, że mamy wolny kraj. Ale to ktoś kiedyś nam wywalczył, ktoś o to zadbał. To, co robi dziś Liga Morska i Rzeczna tu w Wyszkowie, we wszystkich oddzialach, to jest przypominanie, że są takie wartości, jakim jest polskie morze, polskie rzeki i o tych wartościach trzeba zawsze przypominać. To są wartości, które nie przemijają. Jak o tym będziemy mówić młodemu pokoleniu, to wszystko będzie dobrze - mówił.

- Jestem bardzo wzruszona, że mogłam dziś tutaj przyjechać - mówiła Małgorzata Haller. - Chciałabym was zapewnić, że gdziekolwiek byście nie byli, że kiedykolwiek byście pływali po różnych morzach i oceanach świata, to proszę mi uwierzyć, że najpiękniejsze morze to morze polskie. Nic tak nie wzrusza, jak po pielgrzymkach po oceanach powrót do kraju, do Polski. Wtedy możemy sobie uświadomić, że tutaj jest nasz dom, tu jest nasze miejsce. Bałtyk jest naszym domem. Także ta dzisiejesza uroczystość zaślubin jest naprawdę ważnym wydarzeniem, bo ona mówi gdzie jest nasze miejsce. Nasze miejsce Polaków jest właśnie tutaj - mówiła.

W trakcie uroczystości odbyły się symboliczne Zaślubiny z Bugiem w Wyszkowie. Ślubowanie na wierność Bałtykowi i rzece Bug złożyli harcerze 78. Wodnej Drużyny Harcerskiej "Junga".  

"Uroczyście ślubuję, stać zawsze na straży polskich rzek i morza. Wartości pracy polskiej na rzekach i na morzu nieustannie i wytrwale pomnażać. Czynem ofiarnym Polsce oraz rzekom i morzu, w każdej służyć potrzebie" - ślubowali jungowie.

Na ręce prezes LMiR Oddział w Wyszkowie Elżbiety Kasińskiej wręczono symboliczny pamiątkowy dyplom "10-lecia Muzeum Sił Powietrzynych w Dęblinie" (dyplom to alegoria przedwojennego panentu oficerskiego i przypomina o historii polskiego lotnictwa wojskowego) przekazany przez Pawła Pawłowskiego. Podczas sobotniego wieczoru wyświetlono retrospekcję z tegorocznego IV rejsu tratwy "Pielgrzym". Z koncertem wystapił także Zespół Wokaly Klubu Marynarki Wojennej "Riwiera", który zaprezentował szanty oraz piosenki morskie w znakomitej oprawie artystycznej. 

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Usługi
Ośrodek Szkolenia Kierowców PUCHTA

ul. gen. J. Sowińskiego 79A (II piętro) Wyszków

[email protected]

602 513 473, 505 142 852

www.puchta.wyszkow.com.pl

Na Głoda
Manhattan Wyszków

Pułtuska 54a 07-200 Wyszków

[email protected]

29 679 03 23, 511 671 671

www.manhattan.net.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA