Medyk wystawił aż 11 zawodniczek zgłoszonych do rozgrywek kobiecej Ekstraligi. Na boisku jednak wielkiej różnicy nie było. Na początku meczu zawodniczki z Konina były aktywniejsze, ale po 20 minutach zaczęła być widoczna przewaga Loczków. W 34. minucie, po dośrodkowaniu Anny Jałochy z rzutu rożnego Aleksandra Ślubowska zdobyła gola na 1:0 dla Wyszkowianek i mimo wysiłków obu stron, w pierwszej połowie więcej goli już nie było.
W drugiej części gry zarysowała się przewaga Medyczek, które w 63. i 66. minucie zdobyły dwie bramki. Loczki rzuciły się do odrabiania strat i stworzyły sobie kilka dobrych sytuacji, w najlepszej Anna Bortkiewicz z najbliższej odległości uderzyła obok słupka. W 80. minucie Medyk zdobył trzeciego gola, ale i to nie podcięło skrzydeł wyszkowiankom. W 90. minucie po faulu na Paulinie Pokraśniewicz z rzutu karnego gola na 2:3 zdobyła Oliwia Świętoń. Chwilę potem sędzia spotkania odgwizdała koniec meczu.
Medyk II Konin - Loczki Wyszków 3:2 (0:1)
Gole dla Loczków: A. Ślubowska (34.), O. Świętoń (90.)
Loczki: K. Kulasińska - N. Czyż, A. Ślubowska, J. Jeż, W. Mostowska, N. Chimkowska (68. M. Rosa), A. Bortkiewicz, A. Jałocha, O. Świętoń, A. Kozłowska, P. Pokraśniewicz. Trener: K. Wołynko.
21 sierpnia o 15.00 w Wyszkowie, Loczki zagrają z UKS SMS Łódź, który w pierwszej kolejce rozbił KS Raszyn aż 12:0.
Fot. Loczki Wyszków