REKLAMA

REKLAMA

"Wacek z nami pozostał"

Autor: Elwira Czechowska

Kultura | Środa, 14 lip 2021 01:09

Choć koncertują na całym świecie, nigdy nie spotkali się na jednej scenie. Stało się to po raz pierwszy w historii w Wyszkowie. Jagodziński, Olejniczak, Tomaszewski, Masecki przyjechali do naszego miasta, aby wystąpić w koncercie - hołdzie pamięci Wacława Kisielewskiego, wybitnego pianisty znanego z duetu "Marek & Vacek", który 35 lat temu zginął w wypadku w Kamieńczyku. "Vacek Festiwal. Dni Muzyki Dobrej" zorganizowany przez Stowarzyszenie Pan Hilary był prawdziwą ucztą dla duszy i wspaniałą promocją dla Wyszkowa.

Publiczność powitał w pięknej scenerii zielonego Rybienka Leśnego pomysłodawca festiwalu, główny organizator - Piotr Adler ze Stowarzyszenia Pan Hilary. Na scenę zaprosił swoich wyjątkowych gości, a tego wieczoru współgospodarzy. Koncert w sposób urzekający i niepowtarzalny poprowadzili bowiem dziennikarka Zuzanna Kisielewska, prywatnie córka Wacka oraz - jak sama zapowiedziała: "Pan anegdotka, mistrz dykteryjek, wirtuoz dygresjii, potomek duchowy Scarlett O'hary", prywatnie brat Wacka - dziennikarz Jerzy Kisielewski, znany m.in. z cotygodniowych audycji w Radiu dla Ciebie. Nie zabrakło anegdotek o marku i Wacku, wspomnień o Marku Kisielewskim, rodzinnych historii, które przybliżono publiczności.

Gości, mieszkańców, radiosłuchaczy i wszystkich miłośników muzyki dobrej powitał także gospodarz gminy, burmistrz Wyszkowa.

- Jestem dumny, że ten koncert, który - jestem absolutnie przekonany - przejdzie do historii polskiej muzyki, odbywa się w Wyszkowie. Mam nadzieję, że odczaruje pamięc Kisielewskich o naszym mieście Muzyka to najbardziej uniwersalny język ludzkości, łączy pokolenia, łagodzi obyczaje. Najwspanialsze melodie są przecież wieczne, dlatego jako samorząd staramy się wspierać takie przedsięwzięcia budujące wspaniałą polską kulturę i tożsamość - mówił Grzegorz Nowosielski.

Zanim na scenie pojawiły się wybitne osobowości polskiej muzyki, za fortepianem zasiadł obiecujący młody pianista z Wyszkowa - 10-letni Ignacy Piekarz, który reprezentował Polskę w tegorocznym 28. Międzynarodowym Konkursie Pianistyczny im. Fryderyka Chopina dla Dzieci i Młodzieży w Szafarni.

A potem, przez ponad dwie godziny, dźwiękami czarowali wirtuozi: Marek Tomaszewski - połowa duteu "Marek & Wacek". Janusz Olejniczak - pianista, pedagog muzyczny, laureat i członek jury Konkursu Chopinowskiego, autor muzyki m.in. do "Pianisty" Romana Polańskiego. Andrzej Jagodziński - pianista, pedagog muzyczny, laureat i członek jury Konkursu Chopinowskiego, akompaniator Ewy Bem. Marcin Masecki - pianista klasyczny i jazzowy, kompozytor, absolwent prestiżowego Berklee College of Music w Bostonie, laureat wielu nagród, występował m.in. z Tomaszem Stańko, rodziną Waglewskich, Michałem Urbaniakiem, tworzy Jazz Band Młynarski & Masecki. Czterech muzyków, cztery różne style, cztery temperamenty, które - pomieszane - stały się prawdziwą mieszanką wybuchową. Grali solo i w duetach a na deser wszyscy czterej muzycy zasiedli do instrumentów i brawurowo wykonali "Prząśniczkę" Moniuszki. Spod ich palców wypływała muzyka klasyczna, ale zaserowana w takich aranżacjach, z taką lekkością łączenia stylów i gatunków muzycznych, że do uszu publiczności docierała "rozmiękczona" niczym muzyka rozrywkowa w najlepszym tego słowa znaczeniu. Muzycy wspaniale nawiązali do tego, co z klasyką - Chopinem, Beethovenem, Moniuszką - czynili na scenie "Marek i Wacek". To o nich Lucjan Kydryński mówił przecież: "klasyków grają tak, jak się gra przeboje, przeboje grywają tak, jak się gra klasyków". Wyszkowska publiczność była przy tym świadkami wirtuozerskich improwizacji.  

Warto wspomnieć słowo także o wyjątkowej publiczności, która szybko nawiązała nić porozumienia z muzykami i oklaskiwała ich na stojąco, prosząc o bis. Wśród słuchaczy można było dostrzec m.in. Jerzego Iwaszkiewicza, Marcina Kydryńskiego.

Na tym festiwalu zagrało wszystko. Począwszy - co oczywiste - od wybitnych artystów i ich wspaniałych aranżacji - poprzez trafiony wybór miejsca koncertu w zielonej, nadbużańskiej scenerii Rybienka Leśnego, po znakomitą organizację na najwyższym poziomie. Poza warstwą muzyczną, poza niecodziennym faktem, że w jednym miejscu i czasie udało się zaprosić do koncertowania tylu wybitnych muzyków i ich wielbicieli, ogromnym atutem koncertu była jego aura. Atmosfera panowała iście rodzinna i nawet ktoś, kto nie znał osoboście Wacława Kisielewskiego, słuchając jego bliskich i przyjaciół, mógł poczuć się tak, jakby sam był jego dobrym znajomym. Wzruszenie i wdzięczność dla pomysłodawców za podjęcie trudu organizacji wydarzenia było autentyczne i poruszyło także wyszkowską publiczność niemal do łez. 

Rodzina Wacława Kisielewskiego nie kryła, że to dla niej trudny moment, a decyzja o wyborze Wyszkowa na miejsce festiwalu nie przyszła łatwo. Bo przecież Wyszków, gdzie w szpitalu w trzy dni po wypadku pod Kamieńczykiem zmarł Wacław Kisielewski, przywoływał do tej pory tylko traumatyczne wspomnienia. Tu, w tragicznych okolicznościach, zakończyło się zbyt krótkie życie Wacka. Od 13 lipca 2021 roku Wyszków ma jednak szansę kojarzyć się lepiej.

- Z muzyką - i za to dziękował wzruszony Jerzy Kisielewski. - To, że takie grono pianistów, tak różnych, tak uznanych, stanęło tutaj na apel pana Piota Adlera, to jest wzruszające. Wacek z nami pozostał...

- Jerzyku, bardzo Ci dziękuję, że zrobiłeś to i myślę, że wszyscy są bardzo szczęśliwi - mówił przyjaciel Wacka, Janusz Olejniczak. 

- To miejsce niezbyt radośnie nam się kojarzy, bo Wacek zmarł w Wyszkowie, ale najbardziej nieoczywistych miejscach i głowach powstają najlepsze pomysły. Za pomysł tego koncertu dziękuję Piotrowi Adlerowi. To wielki prezent dla mnie i wielka muzyczna uczta dla wszystkich gości - dodała Zuzanna Kisielewska.

Za obecność, poświęcenie czasu Wackowi dziękował artystom i publiczności Piotr Adler.

- Byliśmy z nim duchem, głową i sercem - podkreślał.

"Tuba Wyszkowa" miała zaszczyt patronować temu wydarzeniu. Koncert był na żywo transmitowany w Radiu dla Ciebie, a zostanie pokazany również w TVP3 i TVP Kultura. Publiczność wyraziła nadzieję na kolejne jego edycje, co zapowiedział już pomysłodawca i organizator Piotr Adler. 

- Do zobaczenia za rok - powiedział na zakończenie.

Przypomnijmy, że w ramach Festiwalu Dni Muzyki Dobrej 4 lipca odbył się także piknik muzyczny w wyszkowskim parku. Relacja TUTAJ

 

 

REKLAMA


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

Polecane firmy.

Dziecko
"MADU" Pracownia Zabawy i Rozwoju

ul. Geodetów 31 07-200 Wyszków

[email protected]

510-965-263

www.madu.com.pl

Zajęcia dla dorosłych
Akademia Umiejętności PAN HILARY

ul. Daszyńskiego 27 07-200 Wyszków

[email protected]; [email protected]

531 931 200

Dziecko
Niepubliczny Żłobek "A KU KU"

Świętojańska 54C 07-200 Wyszków

[email protected]

500 128 167

akukuwyszkow.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA