Tarcza antykryzysowa i tarcza finansowa będąca jej elementem, mają za zadanie ochronę miejsc pracy, ochronę polskiej gospodarki przed spadkiem produkcji, spadkiem dochodu i wzrostem bezrobocia.
Szybkie działania
- Prace nad "tarczą antykryzysową" rozpoczęliśmy w Sejmie na początku marca - mówił poseł Maciej Górski. - Polski rząd podjął działania zapobiegawcze i na kilka dni po wystąpieniu pierwszego przypadku koronawirusa zamknął granice, ograniczył zgromadzenia publiczne, zostały odwołane zajęcia w szkołach. Jest to diametralna różnica z państwami Zachodu i stąd też jest sukces Polski w walce z koronawirusem i ilość osób zakażonych i zgonów jest stosunkowo mała. Natomiast niemniej ważnymi działaniami są te ratujące polską gospodarkę i takim działaniem jest "tarcza antykryzysowa". Pojawiały się zarzuty, czemu tyle tarcz, czemu tyle odsłon? Ja uważam, że to jest zaleta, bo polski rząd reaguje adekwatnie do sytuacji, która się zmienia z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. To jest pierwsza taka sytuacja, o której ciężko mieć wiedzę czy jakiekolwiek doświadczenie. Jestem przekonany, że nie będzie w tym roku posiedzenia Sejmu, na którym nie będziemy rozmawiać o walce z koronawirusem i nie będziemy podejmować stosownych ustaw, które pomogą polskiemu społeczeństwu wyjść z tej pandemii.
Bezrobocie nie wzrasta
Jak podkreślał parlamentarzysta, w skali kraju na dzień 12 czerwca pomoc z "tarczy antykryzysowej" została wypłacona w wysokości ponad 82 mld zł. Dużą popularnością, ponad 1 mln 300 wniosków, cieszyły się mikropożyczki wypłacone na kwotę prawię 7 mld zł. Na ochronę miejsc pracy z funduszu gwarantowancyh świadczeń pracowniczych wypłacono ponad 5 mld zł. Ponad 1,5 miliona świadczeń postojowych dla osób, które są samozatrudnione lub które są na umowy cywilnoprawne na kwotę prawię 3 mld zł. Na ponad 2 mld zł wypłacono dofinansowanie wynagrodzeń pracowników z Europejskiego Funduszu Społecznego. Zwolnienie z obowiązku opłacania należności z tytułu składek za okres od marca do maja to jest ponad 7,5 mld zł. Największą transzę stanowi pomoc z Polskiego Funduszu Rozwoju - to jest ponad 48 mld zł i to jest pomoc do dopłat do wynagrodzeń.
- Na dziś do powiatu wyszkowskiego trafiło z tego tytułu 108 mln 934 tys. 182 zł. Skorzystało 577 firm zatrudniających prawie 4 300 pracowników. Widzimy tutaj sprawność organizacji naszego państwa, skoro takie kwoty są wypłacane w tak krótkim czasie przy ograniczeniach wynikających z pandemii. Wiele wniosków jest rozpatrywanych elektronicznie, decyzje wydawane są w miarę szybko, pieniądze trafiają szybko na konta - podkreślał poseł.
W kwietniu 2020 roku stan bezrobocia w Polsce byl na poziomie 5,8 proc., a kwietniu 2019 roku - 5,6 proc.
- Widzimy, że ten przyrost jest minimalny. Widać też, że mimo trwającej pandemii ludzie znajdują pracę. Liczymy na kolejne pozytywne informacje z rynku pracy i miejmy też na uwadze, że czeka nas pomoc unijna i to będzie kolejny zastrzyk bardzo dużych pieniędzy dla polskiej gospodarki. Gospodarka jest na dobrym poziomie, w dobrej kondycji, ten najgorszy okres mamy już za sobą - mówił poseł.
"Tarcza" na Mazowszu
Jak wygląda realizacja "tarczy antykryzysowej" na Mazowszu omówił wicewojewoda Sylwester Dąbrowski.
- Skończyły się czasy, kiedy ustawy i różnego rodzaju działania były podejmowane pod wielkie miasta. Niektóre działania w różnych sprawach samorządowych były nierealne do zrealizowania, bo to są za małe jednostki, a nikt o tym nie myślał. Ustawy były podejmowane dla dużych miast, a my chcemy również na miejscu zapytać przedsiębiorców. Mam tutaj dane z 2 czerwca o "tarczy antykryzysowej" - jest to 21 mld zł, a na dziś jest to prawie 25 mld zł tylko z "tarczy antykryzysowej". Na Mazowszu dofinansowanie wynagrodzeń to 830 mln zł dla 194 tysięcy pracowników. Umarzalne pożyczki dla mikroprzedsiębiorców w kwocie 5 tys. zł - na dziś w województwie powinno być udzielonych pożyczek na kwotę ok. 1 mld 400 mln zł, czyli Mazowsze z tych wniosków które ma, ma zaległości w granicach 600 mln zł. Wnioski leżą i przedsiębiorcy czekają. Zwolnienia ze składek ZUS w całym województwie mazowieckim to jest 1 mld 28 mln zł. Świadczenia postojowe na Mazowszu - 456 mln zł. 234 tysiące osób z tego skorzystało, czyli "tarcza antykryzysowa" dla województwa mazowieckiego jest to ponad 3 mld zł. Wiem, że jeszcze nie wszyscy przedsiębiorcy złożyli wnioski. O tym trzeba mówić, to są pieniądze dla tych, którzy potrzebują. Trzeba zachęcać do brania tych pieniędzy, zachęcać przedsiębiorców do składania wniosków. Razem z tych dwóch tarcz Mazowsze skorzystało już w kwocie prawie 12 mld zł. Rząd skoro zaplanował te pieniądze to chce je wydać, chce je dobrze wydać tak, żeby posłużyły nam wszystkim - mówił.
Kilka nocy nieprzespanych
W spotkaniu udział wzięli przedsiębiorcy z powiatu wyszkowskiego, którzy korzystali z "tarczy antykryzysowej".
- Powiem na swoim przykładzie, że nie było tak kolorowo. Kilka nocy mieliśmy nieprzespanych - mówił Jerzy Abramczyk, właściciel PPHU "Tartak, Import, Eksport". - Nastąpił spadek zagraniczny. Musieliśmy na jeden miesiąc obniżyć cenę o 20 proc. Tarcza bardzo dobrze nam pomogła. To, że tarcza automatycznie weszła, pozwoliło nam zrekompensować straty, co musieliśmy obniżyć i przez to nam się udało utrzymać rynek. Gdy się dowiedzieliśmy o kryzysie, w kwietniu w mojej firmie spadły obroty automatycznie. Jeden z większych odbiorców belgijskich wstrzymał praktycznie całkowicie odbiór surowca i stał się dramat, co to będzie? Dzisiaj dopiero wyjechały pierwsze tiry. Moje przedsiębiorstwo jest średnią firmą, zatrudnia ponad 50 osób. W pierwszej tarczy nie było dla mojej firmy nic. Dopiero tarcza 2.0 pomogła. Od razu zacząłem myśleć, jak to szybko zrobić, bo te środki szybko zostają rozprowadzane. Wnioski prawidłowo udało nam się wypełnić i złożyć 15 maja około godz. 16.00, a po 10 minutach od zalogowania się dostaliśmy już umowę. 18 maja około godz. 14.00 środki wpłynęły już na konto. Także bardzo szybko i bardzo sprawnie i pozwoliło nam na to spojrzeć przyszłościowo i za to chciałbym podziękować. Ta pomoc była tak szybka, że mogliśmy podjąć od razu działania. W moim przypadku surowce, które muszę kupować z Państwowej Jednostki Lasów Państwowych, to w przypadku zbankrutowania i nieodebrania surowca, zapłaciłbym ponad 1 mln zł kary - mówił.
- Moje przedsiębiorstwo jest w grupie od 10 do 50 osób i skorzystałem na razie z dwóch programów pomocowych, czyli płacę połowę składek ZUS i otrzymałem subwencję z PFR-u. Od razu, kiedy się zaczęła ta epidemia, to moje pierwsze oceny sytuacji, że niestety ale trzeba będzie zwalniać pracowników. Moją przeważającą działalnością jest branża transportu międzynarodowego i Wyszków też ogólnie słynie z transportu. Muszę powiedzieć, że z kim się nie rozmawiało to wszyscy wpadli w totalną panikę, dlatego, że transport międzynarodowy charakteryzuje się tym, że jeżeli np. we Włoszech totalnie wszystko się zawaliło, nie dali sobie rady, to niestety łańcuchy dostaw zostały przerwane bardzo szybk. I co nam wtedy zostało? Najprościej zwolnić pracowników, ale dzięki temu, że nasze państwo szybko zareagowało, to naprawdę wsparcie, które ja dostałem pozwoliło mi utrzymać wszystkie miejsca pracy i na razie nie myślę o zwalnianiu nikogo. Większość kolegów po fachu już skorzystała również z tej tarczy. Jestem zaskoczony. Złożyłem wniosek bodajże 23 maja o godz 10.00, a dnia następnego dostaliśmy decyzję, a za dwa dni o godz 13.59 dostałem smsa, że pieniądze są już na koncie. Chapeau bas dla władzy, że potrafiła to zorganizować w taki sposób - mówił z kolei właściciel przedsiębiorstwa wielobranżowego "Darpol" Dariusz Wójcik.
Nie ma żadnych opóźnień
Wsparcie z "tarczy antykryzysowej" realizowanej przez Powiatowy Urząd Pracy w Wyszkowie omówił starosta Jerzy Żukowski.
- W naszym Powiatowym Urzędzie Pracy przede wszystkim najważniejszym działaniem były jednorazowe pożyczki dla mikroprzedsiębiorców. Liczba złożonych wniosków przez mikroprzedsiębiorców wynosi już ponad 3 250. Zaangażowanych jest 3 129 wniosków na kwotę 15 mln 645 tys. zł. Wypłaconych i rozpatrzonych 3 111 wniosków na łączną kwotę 15 mln 555 tys. zł, co stanowi 99,42 proc. One są wypłacane na bieżąco, codziennie wpływa 20 - 30 wniosków. Te początki były trudniejsze, bo trzeba było to wypracować, ale teraz już są na bieżąco. Praktycznie nie ma już żadnych opóźnień. Drugie działanie to dofinansowanie dla samozatrudnionych, dofinansowanie części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej dla przedsiębiorców będących osobą fizyczną, niezatrudniających pracowników. O to dofinansowanie wnioski złożyło 356 przedsiębiorców na łączną kwotę 1 mln 693 tys. 640 zł. Dofinansowanie dla przedsiębiorców zatrudniających pracowników oraz należnych od tych wynagrodzeń składek na ubezpieczenia społeczne w przypadku spadku obrotów - mamy 245 wniosków. Wnioskowana kwota to 3 mln 580 tys. 263 zł. W większości wnioski złożone są na okres trzech miesięcy, wypłata pierwszej transzy nastąpi również w czerwcu i lipcu. Ostatnim wnioskiem jest dofinansowanie do organizacji pozarządowych. Jest to świeże działanie, bo od 16 czerwca. Liczba złożonych wniosków - 6 w tym 4 rezygnacje. Dwa wnioski są już wstępnie rozpatrzone dla 14 osób zatrudnionych. Wnioskowana kwota to 37 tys. 822 zł. Obecnie limit na te wszystkie zadania wynosi 23 mln zł, wystąpiliśmy o kolejne 7 mln zł. Na dziś łączna kwota wniosków, rozpatrzonych to już jest prawie 21 mln zł, a łączna kwota wypłacona - 15 mln 587 tys. 760 zł. Jeśli chodzi o stan bezrobocia na ten moment, u nas na szczęście to bezrobocie nie jest mocno wzrastające. Na koniec maja wynosi 1391 osób, a maju w roku 2019 - 1132. To nie są jakieś duże ilości. Stan bezrobocia w powiecie wyszkowskim na koniec 2019 roku wyniósł 3,3 proc. - mówił starosta.
- Trzeba wspomnieć, że z "tarczy antykryzysowej" skorzystali też rolnicy, którym w razie zachorowania również przysługiwało około 50 proc. minimalnej płacy, zwolnienie ze składek za 3 miesiące, przy czym nie tracą oni swoich uprawnień, bo za nich te składki opłaca państwo. Zasiłek opiekuńczy - też w normalnych warunkach oni by do tego prawa nie mieli. Także przedsiębiorcy to jedno, ale i rolnicy jest to bliska mojemu sercu gałąź - mówiła kierownik Delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Siedlcach Anna Kaszuba.
Przedsiębiorcze miasto
W konferencji uczestniczyła również dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wyszkowie Grażyna Polak.
- Można powiedzieć, że marzec i kwiecień był w miarę spokojny, natomiast maj i czerwiec, to rzeczywiście obserwujemy wzrost rejestracji oświadczeń - mówiła. - Osoby, które rejestrują się, już wiedzą dziś, czego chcą - czy chcą formę wsparcia, czy uruchomić jakąś działalność gospodarczą. I oczekują wsparcia z urzędu pracy. W tej chwili najwyższy wskaźnik osób bezrobotnych to są osoby te, które są na okres do trzech miesięcy i to też jest bardzo pozytywne. Wyszków, powiat wyszkowski to przedsiębiorcze miasto. Naprawdę z zapleczem dobrych pracodawców, którzy inwestują w naszych lokalnych bezrobotnych i potencjalnych pracowników. Realizujemy teraz dofinansowania do wynagrodzeń, dofinansowania do samozatrudnionych. Te wnioski w tej chwili są rozpatrywane, częściowo już wypłacone. Mam nadzieję, że to co jest złożone, wypłacimy do końca czerwca - mówiła.