Do zdarzenia doszło w niedzielę, 27 maja, około godziny 19.50 na rondzie im. ks. Stanisława Szulca w Wyszkowie. Dwaj policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego wydziału prewencji oraz wydziału kryminalnego, którzy obecnie odbywają szkolenie zawodowe w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, jechali ulicą Kościuszki. Zauważyli kierowcę osobówki, którego sposób jazdy sugerował, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Kierowca auta jechał zygzakiem ledwie „trafiając” w swój pas ruchu. W momencie kiedy podróżujący kią cee’d zatrzymał się na rodzie, mundurowi bez wahania wybiegli z samochodu, by udaremnić dalszą jazdę nietrzeźwemu mężczyźnie. Ten jednak postawił uciec. Swoją podróż szybko zakończył, tracąc panowanie nad pojazdem i uderzył w znak drogowy. Funkcjonariusze dobiegli do samochodu, sprawdzili, czy kierowca nie potrzebuje pomocy medycznej i zabrali kluczyki mężczyźnie. Wezwany na miejsce patrol policji potwierdził przypuszczenia młodych policjantów – 47-latek był kompletnie pijany. Badanie wykazało, że mieszkaniec Wyszkowa ma ponad 2 promile.
To kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa innego kierowcy w tym przypadku policjantów przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcy, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze. Pierwszy z policjantów wstąpił w szeregi policji w listopadzie 2016 roku a drugi z nich w marcu bieżącego roku. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy pijanemu kierowcy, a teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
Źródło: KPP Wyszków