Przed tygodniem Rhinos Wyszków stoczyli ciężką batalię z Angels Toruń. W rewanżu było podobnie.Tym razem areną zmagań był Toruń. Długo żaden z zespołów nie mógł zdobyć punktu. Jako pierwsi sześć oczek na swoim koncie zapisali Rhinos. Potem wyszkowskie nosorożce dołożyły jeszcze siedem punktów i było 13:0. Gospodarze zabrali się do odrabiania strat i za sprawą przyłożenia zdobyli sześć punktów, po podwyższeniu dołożyli jeszcze jeden i było już tylko 13:7 dla Rhinos. Gracze z Wyszkowa przysnęli nieco w tym fragmencie meczu i Angels wyszli na prowadzenie 14:13. Jednak Rhinos w porę zabrali się do odrabiania strat. Wyszkowianie popisali się touch downem i ponownie kontrolowali przebieg spotkania. Angels nie byli już w stanie odrobić strat i to Rhinos zapisali na swoim koncie bardzo ważne zwycięstwo, dzięki czemu nadal pozostają w grze o faze play-off Ligi Futbolu Amerykańskiego. Teraz przed Rhinos dłuższa przerwa. Wyszkowianie powrócą na ligowe boiska 2 czerwca, kiedy to w Wyszkowie podejmą rekiny z Warszawy czyli Warsaw Sharks. Po tej rundzie spotkań Rhinos mają na swoim koncie sześć punktów.