Licznie zgromadzonych gości powitała Wiktoria Jakubczak.
- W ten majowy, wiosenny wieczór, grupa wyszkowskich miłośników sztuki dedykuje ten koncert wszystkim, którzy mają dobre serca i potrafią się dzielić. Ktoś kiedyś powiedział, że więcej radości przynosi dawanie niż branie. My chcemy dołożyć swoją cegiełkę do wyzdrowienia małego chłopca. Wierzymy, że teraz będzie już tylko lepiej. Każdy grosik, może mieć wartość złota, jeśli się okaże, że to dzięki wam chłopiec będzie zdrowy. Adaś, chociaż zmagasz się z poważną chorobą, to jesteś ciągle pogodnym, ciepłym i uśmiechniętym chłopcem - mówiła.
Dla Adasia wystąpiło wielu wykonawców. Śpiewali, tańczyli, a także recytowali prozę i wiersze, bo każdy z wyszkowskich artystów chciał pomóc choremu chłopcu. Na widowni zasiadł główny bohater wydarzenia wraz z rodzicami. Uśmiech nie schodził z jego twarzy, gdy widział, że jego koledzy i koleżanki chcą mu pomóc w walce z chorobą. Dużą grupę wykonawców stanowili finaliści i laureaci konkursu "Supertalent" m.in. Asia Łachacka, Amelia Kamińska z Autorskiej Szkoły Artystycznej "Tomitofa", Julia Iwańska, Gabrysia Chełchowska, Ernest Bereski, Bartek Jachacy, Grupa Wokalna z Leszczydołu - Nowiny, Oliwier Ciskowski, Michał Murza. woklaliści Studia Piosenki Ireny Zdunek - Anna Chędoszko - Papis, Małgosia Wrzaszczak, Olga Getka, Weronika Getka, Weronika Apelska, Malwina Ogrodzińska, Oliwia Jastrzębska, Bartek Ponichtera, Maja Żołędowska, Maja Janiszewska, Patrycja Waszczak, Wiktoria Kukwa, Kamila Dzierbun, wokaliści Gminnego Ośrodka Kutury w Długosiodle - Maja Szyba, Ola Łobacz, Rewia Dziecięca "Sylaba" - organizator koncertu na czele.
Głos zabrała mama Adasia, która nie kryła wzruszenia.
- Z całego serca pragnę podziękować za tak liczne przybycie. Głębokie ukłony dla wszystkich artystów, naprawdę koncert był cudowny. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tego wspaniałego koncertu - mówiła.
Adaś Wernio od urodzenia miał problemy z koordynacją ruchową, zmiennym napięciem mięśniowym, a także z równowagą. Przez wiele lat szukano przyczyny jego niepełnosprawności u wielu specjalistów. W 2017 roku rozpoznano u Adasia rzadką chorobę genetyczną PKAN - NBIA - jej istotą jest odkładanie się żelaza w mózgu, które doprowadza do śmierci komórek i stopniowego zwyrodnienia układu nerwowego. Adaś wbrew diagnozie rozwija się, uczy, chodzi do przedszkola, jest pogodnym dzieckiem. Do tej pory medycyna nie dawała szans na przeżycie z tą chorobą, ale pojawiło się światełko w tunelu... W Stanach Zjednoczonych prowadzone są badania nad lekiem zatrzymującym tę chorobę. RE 024 jest jedyną nadzieją dla Adasia. By mógł zakwalifikować się do nierefundowanych badań, musi być jak najdłużej sprawny ruchowo, co wiąże się z intensywną wielopłaszczyznową rehabilitacją. To wszystko generuje ogromne koszty. Na leczenie i rehabilitację chłopca potrzeba 150 tys. zł. Adaś jest podopiecznym Fundacji siepomaga.pl
Zbiórka na rzecz Adasia została przedłużona do 9 sierpnia
Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/adam-wernio