REKLAMA

W hołdzie polskiej wsi. Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w gminie Długosiodło

Autor: Monika Grzelecka

Powiat | Niedziela, 15 lip 2018 19:00

15 lipca w gminie Długosiodło odbyły się wojewódzkie obchody Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Jest to nowe święto państwowe, obchodzone po raz pierwszy w historii, ustanowione dopiero po 73 latach od zakończenia II wojny światowej. Długosiodło uczciło je m.in. uroczystą sesją Rady Gminy.

REKLAMA

Sejm RPobecnej kadencji 29 września 2017 roku ustanowił 12 lipca Dniem Martylologi, Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Stało się tak na wniosek Polskiego Stronnictwa Ludowego. W tym dniu czcimy pamięć tych, którzy w czasie pacyfikacji wiosek byli rozstrzeliwani, paleni żywcem, wywożeni do obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów oraz na przymusowe roboty do III Rzeszy. Symbolem walki i męczeństwa w Puszczy Białej jest Lipniak Majorat. Tragiczne wydarzenia dotknęły nie tylko mieszkańców gminy Długosiodło. Zginęli również mieszkańcy sąsiednich gmin oraz okolic położonych po lewym brzegu Buga, głównie z Sokołowa Podlaskiego, Sterdyni i Stoczka Węgrowskiego. Dlatego miejscem, w którym obchodzony był wojewódzki Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej stała się w tym roku gmina Długosiodło.

Zgromadzonych powitał wójt Stanisław Jastrzębski.

- Jest mi niezmiernie miło, że marszałek Adam Struzik wraz z Sejmikiem Mazowieckim przyjął propozycję moją i starosty powiatu wyszkowskiego Bogdana Pągowskiego, żeby właśnie w naszej gminie, czcząc pamięć mieszkańców polskiej wsi, zorganizować Mazowieckie Obchody Dni Martylologi i Męczeństwa - mówił.

Historię wioski Lipniak Majorat przybliżyła Ewa Krysiak, dyrektor Centrum Kultury w Długosiodle.

- Lipniak Majorat - cicha wioska wpisana w tragiczne dzieje Polski, miejsce, które skłania do głębokiej zadumy nad przyszłością i w imię przyszłości. Zobowiązuje do pamięci o męczeńskiej śmierci niewinnych ludzi. Płacz maleńkich dzieci, zapisany w krajobrazie Puszczy Białej, niesie wstrząsające przesłanie współczesności. Z pokolenia jedno z nas idzie w pokolenie, o pamięć nie o zemstę proszą nasze cienie, los nasz dla was przestrogą ma być, nie legendą, jeśli ludzie zamilkną głazy wołać będą...  - mówiła. 

Głos zabrał  marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, współorganizator uroczystości. 

- Gdybyśmy przez chwilę zastanowili się nad XX wiekiem, to okazałoby się, że dla narodu polskiego to był wiek z jednej strony odzyskania niepodległości, a z drugiej też straszliwej hekatomby, która miała miejsce zwłaszcza podczas II wojny światowej. Warto uświadomić sobie, że polski naród utracił 6 milionów istnień ludzkich, z tego prawie 3 miliony obywateli polskich narodowości żydowskiej, a pozostałe 3 miliony to obywatele narodowości polskiej. Około połowy, 1,5 miliona, to mieszkańcy polskiej wsi. Wśród nich czterysta czterdzieści osiem osób zamordowanych w Lipniaku Majoracie, już pod koniec wojny przez wycofujące się oddziały Wermachtu, SS. To taki rozpaczliwy gest tej bestii, że jeszcze przegrywając, mordowano z zimną krwią. Z drugiej strony też pamiętajmy, że kilka dni wcześniej partyzanci z AK, Batalionów Chłopskich stoczyli tutaj nierówną walkę, z tymi Oddziałami, np. bitwa pod Pecynką, bohaterska, zginęło prawie stu trzydziestu bojowców. Musimy pamiętać - to jest nasz obowiązek, aby pamiętać, aby oddawać hołd tym wszystkim pomordowanym, ale również tym, którzy zginęli w walce, oddawać hołd też polskiej wsi, która żywiła i broniła, trudno sobie wyobrazić jakąkolwiek partyzantkę bez wsparcia ze strony polskiej wsi, bez dostarczania żywności, ukrywania, bez zasilania szeregów największej chłopskiej armii jakim były Bataliony Chłopskie, które broniły też przed deportacją, staczały często nierówną walkę. Pamiętajmy, ale też wyciągajmy wnioski. XXI wiek to dla nas czas wolności i suwerenności, czas członkostwa w Unii Europejskiej, czas rozwoju naszego kraju, bo od 1990 roku budujemy nasz kraj na nowo - mówił.

Poczty sztandarowe szkól i organizacji złożyły wieńce przed tablicą "Uświęconą męczeńską krwią mieszkańców gminy Długosiodło" i przy pomniku w Lipniaku Majoracie upamiętniającym zamordowanych 2 września 1944 roku. Odczytano sto dwadzieścia trzy nazwiska, spośród czterystu czterdziestu ośmiu ofiar poległych w Lipniaku Majoracie. Nazwiska odczytała Elwira Bakuła - wnuczka śp. Eugeniusza Bębenka pochodzącego z położonej w pobliżu Broku miejscowości Bojany, który stracił w Lipniaku Majoracie trzech członków rodziny. Odmówiono także modlitwę w intencji poległych, której przewodniczył proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Długosiodle Zygfryd Żebrowski. Uczestnicy uroczystości modlili się podczas mszy świętej w intencji pomordowanych w kościele parafialnym, której przewodniczył ks. Jan Krupa. Liturgię upiększył śpiew chóru parafialnego i oprawa muzyczna organisty Michała Wójcika. Uroczystości uświetniły występy artystyczne dzieci i młodzieży ze Szkoły Podstawowej w Długosiodle, którzy zaśpiewali piosenki patriotyczne i wyrecytowali wiersze. Uczniowie zostali przygotowani pod kierunkiem Julity Gąsiewskiej i Agnieszki Łazickiej - Andrusiuk.

15 lipca w Długosiodle na uroczystej sesji zgromadziła się Rada Gminy. Zorganizowana została także konferencja historyczna poświęcona męczeństwu Polaków na wsi polskiej. Martylologię wsi mazowieckiej w latach 1939 - 1945 przedstawił dr Janusz Gmitruk - dyrektor Muzeum Historii Ruchu Ludowego, natomiast o bitwie pod Pecynką 31 sierpnia 1944 roku i losach partyzantów i ludności cywilnej na podstawie książek i pamiętników Mieczysława Bartniczaka i książki Zbigniewa Kempisty opowiadał dr hab. Adam Dobroński z Uniwersytetu w Białymstoku. O pacyfikacji gminy Długosiodło  w 1944 roku opowiedziała z kolei Marta Piotrak - nauczycielka jęz. polskiego i historii w Szkole Podstawowej w Długosiodle. Wydarzeniom towarzarzyszyła wystawa "Z Orłem Białym przez wieki. Orzeł w symbolice niepodległościowej", przygotowana przez Muzeum Historii Ruchu Ludowego.

W uroczystościach udział wzięli m.in. europoseł Jarosław Kalinowski - przewodniczący Rady Naczelnej PSL, Bogdan Pągowski - starosta powiatu wyszkowskiego, Zbigniew Kamiński - starosta powiatu ostrowskiego, Tadeusz Skoczek - dyrektor Muzeum Niepodległości w Warszawie, radni Sejmiku Województwa Mazowieckiego, radni powiatu wyszkowskiego, wójtowe sąsiednich gmin, sołtysi, rodziny, których bliscy zginęli w czasie hitlerowskiej okupacji na terenie gminy Długosiodło. Honorowy patronat nad uroczystością objął prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak - Kamysz.

 

 

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA