Dla zespołu Bugu mecz z Bzurą będzie z gatunku tych za "sześć punktów". Sobotni rywal podpiecznych Stefana Liszewskiego zajmuje dziewiątą lokatę z przewagą dwóch oczek nad Bugiem. Wyszkowianie zajmują jedenaste miejscie i jeśli chcą myśleć o awansie w tabeli, muszą zgarnąć komplet punktów. Ostatnio forma Bugu wzrosła, stąd dwa wygrane mecze z KS Łomianki i Hutnikiem Warszawa. Zwłaszcza wygrana w Warszawie i styl, w jakim została osiągnięta, może napawać optymizmem przed sobotnim starciem. Jak będzie w meczu z Bzurą, przekonamy się już w sobotę, pierwszy gwizdek o godz. 17:00 na stadionie przy ulicy Kościuszki.
Trudniejsze zadanie czeka wyszkowskie piłkarki, UKS Loczki Wyszków podejmie na własnym terenie Stomil Olsztyn. Ekipa z Warmii i Mazur jest bowiem wiceliderem rozgrywek. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespolami triumfował Stomil, który pokonał wyszkowianki 5:0. W ostatniej kolejce ekipa z Olsztyna przegrała 0:2 w Warszawie, Loczki natomiast triufmowały w Piątnicy. Kto okaże się lepszy, dowiemy się już w sobotę. Początek spotkania o godz. 11:00 na stadionie miejskim.
W niedzielę natomiast nie zapomnijmy o turnieju charytatywnym "Gramy dla Marka". Początek rywalizacji o godzinie 10:00 na Orliku przy stadionie miejskim.
fot. Bug Wyszków