Wezwanie do tego nietypowego zdarzenia wyszkowska straż pożarna otrzymała o godz. 8:40. O pomoc do strażaków zwróciło się Pogotowie Ratunkowe, które nie miało jak dostać się do niepełnosprawnej kobiety zamkniętej w swoim mieszkaniu na III piętrze w bloku przy ul. Sowińskiego.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, strażacy dowiedzieli się, że starsza kobieta, która prawdopodobnie upadła, uskarża się na złe samopoczucie i nie może wstać aby otworzyć drzwi wejściowe ratownikom medycznym. Z poszkodowaną nawiązano rozmowę. Kobieta poinformowała, że leży już od kilku godzin. Ze względu na brak możliwości podjechania podnośnikiem do okien lokalu, a także brak możliwości rozstawienia drabiny przystawnej, kierujący działaniami ratowniczymi podjął decyzję o skorzystaniu ze sprzętu alpinistycznego.
- Działania strażaków polegały na przedostaniu się z balkonu lokalu na V kondygnacji na balkon mieszkania poszkodowanej z wykorzystaniem technik alpinistycznych oraz otwarciu drzwi wejściowych do mieszkania co umożliwiło wejście załodze pogotowia ratunkowego, która zaopiekowała się poszkodowaną kobietą - informuje rzecznik PSP w Wyszkowie.
Źródło: strazwyszkow.pl