Po pierwszej części spotkania (można o niej przeczytać tutaj), w której zastępca komendanta powiatowego policji - mł. insp. mgr Sylwester Gąsiewski przedstawił zebranym prezentację multimedialną prezentującą wnioski z debaty przeprowadzonej w roku ubiegłym oraz ich realizację, rozpoczęła się dyskusja. Pierwszy głos zabrał mieszkaniec Wyszkowa, który zwrócił uwagę na jedno z bardzo niebezpiecznych miejsc w naszym mieście – przejście dla pieszych na ul. Kościuszki pomiędzy SP nr 1 a Kościołem Św. Wojciecha. Jest to droga, którą uczęszczają do szkoły małe dzieci, a wzmożony ruch (w tym też samochodów ciężarowych) stwarza realne poczucie obawy o najmłodszych mieszkańców Wyszkowa. Na dany problem podczas debaty zwróciła uwagę także inna osoba. Burmistrz Grzegorz Nowosielski zapowiedział, iż w razie potrzeby wydłuży godziny pracy mężczyzny odpowiedzialnego za przeprowadzanie dzieci przez jezdnię („Pan Stop”) oraz, jak sam stwierdził – komendant zadeklarował wysyłanie radiowozu w owe miejsce w czasie, gdy dzieci idą i wracają ze szkoły.
Na kolejne problemy z bezpieczeństwem w naszym powiecie zwrócił uwagę mieszkaniec Brańszczyka. Wśród jego postulatów znalazło się wiele tych związanych z pijanymi kierowcami, m.in.: wzmożona kontrola kierowców pod względem posiadanych uprawnień oraz bezpieczeństwa pojazdów, zwiększenie kary więzienia do 5 lat za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu oraz ukaranie osoby nieposiadającej prawa jazdy, a prowadzącej pojazd - grzywną w wysokości 5.000 zł. Mieszkaniec Brańszczyka zwrócił uwagę także na problem prostytutek, z których usług - jego zdaniem - korzystają nawet 12-13-letni chłopcy, a dzieci, aby dotrzeć do szkoły i ominąć kobiety stojące przy drodze, muszę pokonać dużo dłuższy odcinek drogi. Jednak w związku ze zbyt dużą ilością postulatów mężczyzny, Komendant Powiatowy Policji zwrócił się do niego z prośbą o przekazanie funkcjonariuszom listy z zapytaniami i problemami, do których się w późniejszym czasie ustosunkuje.
Kolejnym ważnym problemem poruszonym przez jedną z mieszkanek naszego powiatu były sprawy związane z ostatnimi wydarzeniami, które miały miejsce w Wyszkowie – zaginięciem jednego z naszych mieszkańców. Kobieta zwróciła się z kilkoma pytaniami do policjantów, m.in. o to czemu K. Rutkowski kilkakrotnie działał już na terenie Wyszkowa skoro mamy policję i co mają zrobić rodziny, których nie stać na wynajęcie byłego detektywa oraz czemu zajście pod jedną z wyszkowskich dyskotek zarejestrowała kamera służąca do badania poziomu rzeki, a nie służąca poprawie bezpieczeństwa? Zdaniem kobiety, która przytoczyła fakty z prezentacji mówiące o nadzorze dyskoteki "Mozi", także inne miejsca powinny zostać owym nadzorem objęte. Pierwszy odpowiedzieć usiłował Komendant Powiatowej Policji w Wyszkowie. Insp. mgr Adam Krzemiński sprawę Rutkowskiego skomentował krótko – mężczyzna prowadzi działalność komercyjną i nie można ograniczyć jego działania, dodał także, że podczas swojej 7 letniej pracy w naszym mieście nie słyszał o wcześniejszej działalności K.R. na naszym terenie. Na pytanie dotyczące nadzoru policyjnego nad wszystkimi dyskotekami komendant stwierdził, iż prawdopodobnie jest to potrzebne, jednak powinny się tym zająć prywatne firmy ochroniarskie i to właścicielom w głównej mierze powinno zależeć na bezpieczeństwie swoich gości i ewentualnym monitoringu. Co do działań policji – zdaniem komendanta wszystkie odbywały się zgodnie z procedurami i podlegały kontroli, można powiedzieć, że wszystko było robione „tak, jak w książce”, wiec nie da się tu mówić o zaniedbaniach. Sprawa obecnie jest w prokuraturze, dlatego też dyskusja na ten temat – zdaniem A. Krzemińskiego – nie powinna się odbywać podczas debaty. Pytania kobiety skomentował także Jacek Kozłowski, który doskonale rozumie żal bliskich Roberta oraz rodzące się pretensje. Niezrozumiałe dla niego jest jednak korzystanie z usług Rutkowskiego, człowieka, któremu odebrano uprawnienia i toczą się przeciw niemu sprawy w sądzie. Człowieka, który łudzi ludzi nadzieją. Wojewoda zwrócił się do komendanta z prośbą o sprawdzenia, na jakich podstawach mężczyzna działał w naszym mieście, ponieważ działalność detektywistyczna tej osoby byłaby niezgodna z prawem. Wojewoda zabrał głos także w sprawie monitoringu, który jego zdaniem nie może objąć całego miasta, gdyż każda kamera musi być obsługiwana przez innego operatora i w przypadku gdyby miałbyć to policjant – nie byłoby go w tym czasie na ulicach. Jednak zdaniem J. Kozłowskiego Burmistrz oraz Komendant powinni zastanowić się czy owa dyskoteka, przy której doszło do tragicznego zdarzenia, nie powinna mieć cofniętej koncesji na alkohol, a nawet czy nie powinna zostać zamknięta.
Ze smutnym apelem wystąpił także mieszkaniec ul. Serockiej, który mieszka w Wyszkowie od 5 lat. Mężczyzna zapytał jak może czuć się bezpiecznie, gdy w czasie budowy domu został kilkakrotnie okradziony na kwotę kilkunastu tysięcy złotych, a później dotkliwie pobity przez zamaskowanych oprawców. Twierdzi, iż po zgłoszeniu pobicia policja odcinek 3 km pokonywała około 40 minut – w tym czasie bijący zdążyli już się oddalić. Dodatkowo, po 5 latach mężczyzna nadal nie poznał dzielnicowego. Prowadzący S. Gąsiewski poinformował mężczyznę, że w rejonie jego zamieszkania odbyło się kilka spotkań z dzielnicowymi, zatem nie rozumie jego zastrzeżeń. Komendant zwrócił się do mężczyzny o podanie szczegółów wspomnianego pobicia oraz zgłoszonego zbyt późnego dotarcia policjantów na miejsce zdarzenia, aby mógł zbadać i odnieść się do sprawy.
Kolejnym problem zgłoszonym przez mieszkańców była niemożność opuszczenia swojej posesji przez mieszkańców ul. Dworcowej we wtorki i piątki. Burmistrz zapowiedział wzmożone kontrole straży miejskiej w tych dniach oraz karanie osób, które owe wyjazdy zastawiają.
Radny Chodkowski zwrócił uwagę na problem hazardu, a dokładnie na automaty do gry, z których korzystają niepełnoletnie osoby. Wywołany do odpowiedzi poseł B. Bodio poinformował zebranych, iż obecnie nie wydaje się nowych pozwoleń na wstawianie owych automatów, niestety na wygaśniecie już wydanych będzie trzeba poczekać.
Z pytaniami oraz podziękowaniami wystąpili także uczniowie I LO w Wyszkowie. Młodzież podziękowała za wsparcie działań PaT-u oraz zapytała o możliwość oświetlenia Osiedla Bajkowego i parku miejskiego. Grzegorz Nowosielski poinformował, iż oświetlenie w naszym mieście zajmuje dużą część budżetu i co roku montowanych jest około 100 nowych lamp, w tym roku postawiono już je także na wspomnianym osiedlu. Jednak w związku z powstawaniem nowych osiedli i obiektów nie sposób jest oświetlić wszystkiego „na raz”. Burmistrz nie rozumie jednak sensowności oświetlenia parku, który powinien - jego zdaniem - służyć rozrywce i rekreacji w dzień, a nie w nocy. Teren wokół parku jest oświetlony, a być może – ze względów estetycznych – w przyszłym roku zostanie oświetlonych także kilka drzew.
Nie da się podważyć sensowności organizowania debat społecznych służących rozmowie na temat bezpieczeństwa w naszym powiecie. Ilość pytań oraz wniosków świadczy jednak o tym, iż powinny się one odbywać znacznie częściej.